Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

super wiadomości :1luvu:

gratulacje

Fredziutka, tak trzymac :ok:

kochana kocinka wraca do wlasciwej wagi i do zdrowka

chociaz powoli, ale... najwazniejsze, ze jest lepiej! I tak trzymac! :ok:

Formica pisze::mrgreen:
Małżonek mi właśnie przekazał, że Fredzik waży 1,55kg.
Jednak loperamid, dieta i dopajanie robią swoje.

Świetne wieści

Nie wiem jak Wy, ale ja bym chciała foty jakieś zobaczyć

Kaprys2004 pisze:Nie wiem jak Wy, ale ja bym chciała foty jakieś zobaczyć

My też! prosimy o foty grubej Fredzi :lol:

Basica pisze:nie wiem jak jest przy kotach, ale dla ludzi stosuje sie materace przeciwodlezynowe wypełnione łuska gryki, łuski przesuwają sie w nich i materac dopasowuje sie do kształtu ciała, daje to podobno dużą ulgę, bowiem zawsze można sie ułożyć, tak aby nie naciskać na bolące miejsca.

czytam ten wątek prawie od początku i mocno trzymam :ok:

Mam taką poduszkę z łuskami gryki, nie była kupiona do walki z odleżynami ale żeby się lepiej spało ;-)

Niemniej jednak leży od dłuższego czasu nieużywana więc jeśli miałaby przynieść ulgę Fredzi to chętnie ją odstąpię tylko prosiłabym o adres na PW.

Śledzę od poczatku wątek Fredzi jest mi bardzo bliska ponieważ mieszkają ze mną trzy łysole moje kochane.Bardzo,bardzo,bardzo się cieszę,że Fredzinka zaczyna przybywać na wadze,a jej opiekunka trzyma się dzielnie w dwupaku :ok:

.Sfinksy to bardzo delikatne kociaki sama ostatnio walczyłam z ropomaciczem u kotki i infekcją u kocura i tejże koteczki wystarczą dwa dni biegunki i wymiotów i kociambry się odwadniają i tracą wagę momentalnie także Fredzia i tak jest dzielną dziewczyną tyle wytrzymała bidulka.Trzymam kciuki :ok: