[Białystok4]kociaki w hurcie i w detalu...

[Luspa]

Na dworcu PKS mój tata widział dzisiaj dwa niewielkie kocurki : biało-czarnego i "SYJAMA". Pół dzikie, schowały się pod jakąś budę. Może warto by było się rozejrzeć?

Tak, wiem o nich. Kotki i ich matka będą łapane w poniedziałek

Oh, to super

[aga&2]

Mamy duuuuużo kotów.. (ot, odkrywcze...)
No więc trzeba coś z tym zrobić...(jeszcze lepiej)


Gdyby tak zrobić MRUCZENIE? np 23 sierpnia -niedziela.
Dlaczego wtedy?
Bo - będę w Bstoku 21 sierpnia i mogę sprzedawać koty w niedzielę, w kolejny weekend jest wystawa psów, na którą także przyda się kocia "obstawa" do potrząsania puszkami i "chodzenia w plakacie"
A dopóki są wakacje to może młodzież (i wszyscy którzy czują się młodo ) pomogą powiesić plakaty

Tak więc
- kto mógłby być?
-kto mógłby pomóc zawieźć jakieś klatki (ew potem pozbierać)
-kto marzy o wieszaniu plakatów w następnym tygodniu?

[jania]

Moje kocięta 22 sierpnia br będą miały 5 tygodni.
Są urocze - dziś skończyły 3 tygodnie życia na tym świecie.
Na razie im Mamcia Todzia wystarcza.

Ja mogę wieszać plakaty i ewentualnie w czymś służyć pomocą w czymś, w czym potrafię. Włączę się chętnie - jeżeli będę potrzebna...

Znowu smutek:
Parkingowy nie żyje.

Cóż, może za późno trafiliśmy na niego?
A może zbyt poważna choroba?

[Luspa]

Mamy duuuuużo kotów.. (ot, odkrywcze...)
No więc trzeba coś z tym zrobić...(jeszcze lepiej)


Gdyby tak zrobić MRUCZENIE? np 23 sierpnia -niedziela.
Dlaczego wtedy?
Bo - będę w Bstoku 21 sierpnia i mogę sprzedawać koty w niedzielę, w kolejny weekend jest wystawa psów, na którą także przyda się kocia "obstawa" do potrząsania puszkami i "chodzenia w plakacie"
A dopóki są wakacje to może młodzież (i wszyscy którzy czują się młodo ) pomogą powiesić plakaty

Tak więc
- kto mógłby być?
-kto mógłby pomóc zawieźć jakieś klatki (ew potem pozbierać)
-kto marzy o wieszaniu plakatów w następnym tygodniu?

Ja mogłabym być i marzę o wieszaniu plakatów

[Szałwia]

Melduję się do klatek - odbiór, ewentualnie zawiezienie jeśli to nie będzie blady świt .

[Basica]

ja mogę jak zwykle robić za trzymacza

[aga&2]

Oki, jest coraz lepiej
Czekamy dalej....

Ale wiecie - aż się uśmiechnęłam Bo pisałam o tej naszej młodzieży i o tych co "czują się młodo" i co? i pierwsza wpisała się Jania
Jak widać zajmowanie się kotami sprawia, że jesteśmy młodzi zawsze

[janna019]

Dziś pojechała do domu Srebrna Lady, mam nadzieję, że się dogada z Miłkiem - Zygmuntem. Potrzebuję dt dla 3 kociąt wymagających oswajania z człowiekiem, właściwie to nie ja potrzebuję tylko one.

[Luspa]

No i ja oczywiście zgłaszam się na trzymacza- jak by inaczej Bombowe zajęcie

[tove]

Zgłaszam się na Mruczenie. mam czas, pojazd (mam nadzieję, że nie będzie szwankował, a często się to zdarza) i koty do adopcji.

[aga&2]

Zgłaszam się na Mruczenie. mam czas, pojazd (mam nadzieję, że nie będzie szwankował, a często się to zdarza) i koty do adopcji.

Koty do adopcji????:strach: Mam nadzieję że myślisz o swojej ślicznej Gwiazdeczce??

Narazie nie mam odpowiedzi ze sklepu, ale na wszelki wypadek:
Nadal zbieramy zapisy na stanowisko:

stojak na kota - Basica, Luspa, Tove, Marlenuś, MałgorzataJ, ew Jania
puszkotrząsacz - Luspa
kocie taxi - Tove, Szałwia

CV wraz z listem motywacyjnym proszę przesłać...

Poza tym wszystkie kicie które chciałyby się wybrać na Mruczenie - niech się szczepią,co?
Przez 2 tyg by nabrały trochę odporności.
To dotyczy też dużych futer - można je kłujnąć na kotkowo w Zwierzaku lub myślę u dr Rudobielskiej (tylko napisać mi lub Moni coby to potwierdzić)

NO i kto ma ochotę na 3 czarne kocięta?
Może joanna019 napiszę coś zachęcającego o nich? Np, że tylko udają czarne a tak naprawdę są RUDE? Lub chociaż szylkretki?
a tak serio przyjrzyjcie się kątom u siebie czy komuś nie brakuje 3 czarnych dzikotków?

[Szałwia]

Mysia i Figiel będą zaszczepione na początku przyszłego tygodnia - jutro, pojutrze. Mysia sama już przychodzi na ręce do głaskania. A Figiel... heh, zaczyna ją podrywać. Uczy się chłopak kocich zalotów, co Mysi się niekoniecznie podoba.
Do mruczeniowego zgłoszenia nie dopisałam mycia klatek . Więc mycie, aktywna piana, suszenie na słońcu, bez woskowania .

[tove]

Nie, nie przejęzyczyłam się KOTY. Wczoraj trójka dzieciaków zapukała do moich drzwi, bo podobno szukam czarno-białego kota. Na wiadomość, że to nieaktualne bardzo się zmartwiły. Właśnie znalazły zwierzaka o takich właśnie kolorach, który przeraźliwie miauczał pod samochodem. No co miałam zrobić? Kot okazał się kotką, z dziurą w boku. Byłam dziś na Zielonogórskiej u weta - antybiotyk i te sprawy. Może by ją od razu ciachnąć?

[Luspa]

puszkotrząsacz - ??

Ja

[Marlenuś91]

Mamy duuuuużo kotów.. (ot, odkrywcze...)
No więc trzeba coś z tym zrobić...(jeszcze lepiej)


Gdyby tak zrobić MRUCZENIE? np 23 sierpnia -niedziela.
Dlaczego wtedy?
Bo - będę w Bstoku 21 sierpnia i mogę sprzedawać koty w niedzielę, w kolejny weekend jest wystawa psów, na którą także przyda się kocia "obstawa" do potrząsania puszkami i "chodzenia w plakacie"
A dopóki są wakacje to może młodzież (i wszyscy którzy czują się młodo ) pomogą powiesić plakaty

Tak więc
- kto mógłby być?
-kto mógłby pomóc zawieźć jakieś klatki (ew potem pozbierać)
-kto marzy o wieszaniu plakatów w następnym tygodniu?

To i ja mogę w czymś pomóc np trzymacz itp