Espi - znowu u Cameo w dt, ds bardzo potrzeby :-((((

[Myszolandia]

a Espi założyć nowy wątek

czysty wątek

[Killatha]

to jest wątek Espi
pyskówki proszę na pw

GDZIE TU JEST MIEJSCE DLA ESPI?

[nowy_dom_fufu]

Nie rozumiem z czym ? Z tym, że nie należy kontrolować kotów na DS, z tym, że 4-krotnie z Pani kotami dzieją się dziwnie rzeczy, z tym, że Liwia uratowała ją ze strasznego miejsca, bo nie do końca rozumiem..

A teraz powiem Pani jak powinna wyglądać adopcja kota ( i wyglądała naszej Fufu)
1. Żeby móc starać się o kotkę wykonałam kilkanaście telefonów.
2. Zadawano mi wiele najróżniejszych pytań : co mnie ujęło w Fufu, jak jestem przygotowana, czy miałam kontakt z innymi zwierzętami.
3. Dopiero po kilku dniach dostała pozytywną odpowiedź, ale warunkiem było to, że trzeba obejrzeć moje mieszkanie.
4.Kotek przyjechał do mnie i jej właściciele z DT widzieli jej pierwsze 'kroki' w nowym domu.
5. Poza tym zobowiązałam się do opisywania zdarzeń na forum i tylko z tego powodu tu jestem.
6. Po adopcji jestem w stałym kontakcie z DT, może nikt nie uwierzy, ale rozmawiamy dosłownie godzinami.
7. Wiem, że jeśli mieliby jakiekolwiek wątpliwości natychmiast by tu byli.
8. Czuję w nich wsparcie i mogę się zgłosić z każdym, choćby najdrobniejszym problemem.

Kredka jest 100% trikolorką. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości.

[Cameo]

Jesooo, przeczytajcie sobie pierwszą stronę wątku Kredki, na początku myślałam że to szylkretka w języku wystawowym umaszczenie Kredki to właśnie czarna, pręgowana szylkretka z białym Ala ma wpisane: bura-pręgowana, o matko A co do tego postu, to chyba dzisiaj usunełam, nie chcę mieć mieć z tym wątkiem nic wspólnego

Milenko, tylko że opiekunowie Kredki nie chcą mi jej pokazać, i tu już jest coś nie tak... dziwne

Nie wiem czy założę Espi wątek.

[Cameo]

Nie rozumiem z czym ? Z tym, że nie należy kontrolować kotów na DS, z tym, że 4-krotnie z Pani kotami dzieją się dziwnie rzeczy, z tym, że Liwia uratowała ją ze strasznego miejsca, bo nie do końca rozumiem..

Przepraszam, jakie 4-krotne a myśli pani że ja nie pytam, że nie wożę kotów do nowych domków? nie utrzymuję kontaktów z ludzmi?

Ależ pani się myli, ja wszystkie moje tymczasy (osobiście) zawiozłam do nowych domków (z wyjątkiem Forci, ale dom był sprawdzony) mało tego, z wszystkimi jestem w kontakcie (forumowym, mailowym, gg, telefonicznym i bywa że osobistym)

[nowy_dom_fufu]

Litości.. nie mam żadnego obowiązku się z Panią widywać. Napisałam już to kilka razy, proszę dokładniej czytać. Nie ma Pani żadnego prawa do kotki, brak umowy adopcyjnej, dosłownie nic. Poza tym uważam Panią za osobę nieodpowiedzialną i nie wartą zaufania. Zdaję sobie sprawę, że 'uczepi' się Pani tego, że się nie spotkamy, ale jak już wcześniej Pani wspomniała tonący brzytwy się chwyta, a Pani to już chyba dawno utonęła. Poza tym nie zobaczy Pani nic innego niż na zdjęciach, no chyba, że teraz to naprawdę szczęśliwa kotka, ale na tym chyba najmniej Pani zależy.

[Myszolandia]

Nie wiem czy założę Espi wątek.

A dlaczego miałabyś nie założyć?

[nowy_dom_fufu]

Przecież wiemy o tym, że kontroluje Pani swoje tymczasy, a najbardziej Penelopę i Kredkę.

[Cameo]

Litości.. nie mam żadnego obowiązku się z Panią widywać. Napisałam już to kilka razy, proszę dokładniej czytać. Nie ma Pani żadnego prawa do kotki, brak umowy adopcyjnej, dosłownie nic. Poza tym uważam Panią za osobę nieodpowiedzialną i nie wartą zaufania. Zdaję sobie sprawę, że 'uczepi' się Pani tego, że się nie spotkamy, ale jak już wcześniej Pani wspomniała tonący brzytwy się chwyta, a Pani to już chyba dawno utonęła. Poza tym nie zobaczy Pani nic innego niż na zdjęciach, no chyba, że teraz to naprawdę szczęśliwa kotka, ale na tym chyba najmniej Pani zależy.

Ależ ja już nie mam zamiaru, tak jak napisałam, róbcie sobie co chcecie, nie mam nawet zamiaru wchodzić na Wasz wątek, to jest teraz Wasz kot.

Bo widzę że jest SZCZĘŚLIWY i to mi w zupełności wystarczy.

A dowodem jest chociażby rzeczona książeczka i moje fotki.

[ewar]

Czy to blog,magiel,czy watek Espi?Czy komuś w ogóle tutaj chodzi o kota?

[nowy_dom_fufu]

W książeczce jest wiele niejasnych informacji. Między innymi data urodzin, wg Pani zaadoptowała Pani 4-5 miesięczną kotkę, a wg weterynarza 7-8 miesięczną. Wydaje mi się, że łatwo jest zauważyć taką różnicę wieku. Jestem w stanie zrozumieć, że weterynarz mógłby się pomylić w rozróżnieniu kotki 2-3 letniej, ale u małych kociaków specjalista nie miałby najmniejszego problemu. Co do fotek to nadal proszę o odnalezienie zdjęć kotki w kubraczki lub kołnierzu, bo na pewno Kredka wyglądała uroczo, a byłby też to niepodważalny dowód.

[Cameo]

Przecież wiemy o tym, że kontroluje Pani swoje tymczasy, a najbardziej Penelopę i Kredkę.

Tak po pierwsze, to na forum sobie nie paniujemy. A po drugie, to że oddaje komuś kota, nie upoważnia mnie do włażenia z buciorami w prywatne życie. A co do Penelopy, to kontakt się urwał z powodu remontu mieszkania, a ja sama niedawno u niej byłam, czuje się świetnie. Dla mnie Marcysia to nie Kredka i koniec tematu.

Mam propozycję dla pieniaczy, proszę oddać 100 kotów w ciągu roku, ciekawe czy będziecie mieli kontakt z każdym opiekunem.

Mimo wszystko, życzę dobrej nocy.

[Korciaczki]

Z wątku Liwi_ (strona 6)

Ta tri w ciąży to moja Kredka, tutaj jest wątek [...] smutno...

Nie jest to żaden dowód, bo odpowiedź juz skasowana, ale - znając metody twojego działania - zabezpieczyłam tyle. Nie ro zumiem tej wypowiedzi - to tak jakbyś dopuszczała możliwość, ze Marcysia /Kredka moze być w ciązy
Przykro mi, że biorę w tym wszystkim udział. Ale nie moge patrzec spokojnie jak porządni ludzie nazywani sa"trolami". (chyba duchowymi, w znaczeniu o niskim poziomie świadomości czy co?).

[Cameo]

W książeczce jest wiele niejasnych informacji. Między innymi data urodzin, wg Pani zaadoptowała Pani 4-5 miesięczną kotkę, a wg weterynarza 7-8 miesięczną. Wydaje mi się, że łatwo jest zauważyć taką różnicę wieku. Jestem w stanie zrozumieć, że weterynarz mógłby się pomylić w rozróżnieniu kotki 2-3 letniej, ale u małych kociaków specjalista nie miałby najmniejszego problemu. Co do fotek to nadal proszę o odnalezienie zdjęć kotki w kubraczki lub kołnierzu, bo na pewno Kredka wyglądała uroczo, a byłby też to niepodważalny dowód.

Ale to mają być fotki w celu udowodnienia sterylki, czy tego że kot należał do mnie? bo mam posterylkowe i normalne.

A co do wieku... Kredka jest kotką z wiosny, czyli teraz powinna mieć rok a nie dwa lata.

[Korciaczki]

Mam propozycję dla pieniaczy, proszę oddać 100 kotów w ciągu roku, ciekawe czy będziecie mieli kontakt z każdym opiekunem.

Nie mówimy o 100 kotach tylko o kilku.