Schr. Sosnowiec- kociarnia pełna.SZUKAMY DOMÓW DLA KOCIAKÓW!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 16, 2009 8:30

Nie wiadomo co lepsze, czy nie odzywac sie, czy może zaszantazować, że jak nie beda z Wami współpracować to zainteresujecie schroniskiem prase i telewizje. Moze warto to przemysleć.
Bo w tej chwili jesteście miłe i grzecznie proszące, żeby wpuszczono Was do schroniska skąd bierzecie koty , które oni powinni leczyć i dbac o nie, bo dostaja na to pieniadze :evil: A oni tylko utrudniają jakby łaske robili i łaskawie pozwalają sobie pomagac, moze jeszcze trzeba im dopłacić za tą łaske? :mrgreen: To wszystko jest chore...
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pon lut 16, 2009 8:41

Iweta pisze:Nie wiadomo co lepsze, czy nie odzywac sie, czy może zaszantazować, że jak nie beda z Wami współpracować to zainteresujecie schroniskiem prase i telewizje. Moze warto to przemysleć.
Bo w tej chwili jesteście miłe i grzecznie proszące, żeby wpuszczono Was do schroniska skąd bierzecie koty , które oni powinni leczyć i dbac o nie, bo dostaja na to pieniadze :evil: A oni tylko utrudniają jakby łaske robili i łaskawie pozwalają sobie pomagac, moze jeszcze trzeba im dopłacić za tą łaske? :mrgreen: To wszystko jest chore...


Iweta i prasa była w naszym schronie i telewizja .Jakieś 2 mies temu Wojewódzki inspektorat weterynarji był i co?Nic.
Swego czasu próbowala schronisko za pomocą prasy,telewizji i pisania sterty podań do Urzedu fundacja przejąć,i co?Nic
Nasze schronisko nawet nie chcialo podpisać umowy wolontariackiej .Temat schronu to nie taki prosty temat :roll:

A jezeli chodzi o kasę ze kociaki to owszem na początku jeszcze za czasow Hiltona płacilyśmy za wyciągane koty :? Za zawykłe inaczej ,za rasowce inaczej i za kastrowane inaczej(choć w naszym schronie kastruje sie tylko psy :? )
Co tu duzo gadać staramy się jak mozemy ratować te kociaki,a temat schroniska to cięzki temat:(

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lut 16, 2009 8:51

Wiadomo, ze jak nie wiemy o co chodzi to najpewniej chodzi o pieniadze :evil: , bo inaczej dla czego ktoś nie chce współpracować lub przyjąć pomoc w postaci wolontariatu? Przecież to nieoceniona pomoc dla schroniska.

No cóz trzeba w takim razie szukać innych metod, może osoby nie znane w schronisku, będą wyciagac koty pod pozorem adopcji? Powiedzmy raz w tygodniu za każdym razem ktoś inny? A może już tak robicie?
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pon lut 16, 2009 9:16

Iweta pisze:........No cóz trzeba w takim razie szukać innych metod, może osoby nie znane w schronisku, będą wyciagac koty pod pozorem adopcji? Powiedzmy raz w tygodniu za każdym razem ktoś inny? A może już tak robicie?


Myślę, że dziewczyny by tak zrobiły gdyby nie to że musiały by płacić za wyciągnięcie kociaków. Bo tak z pewnością by było :!: A tak to znają twarze dziewczyn i jak chcą to wpuszczą jak nie - to nie :cry: :cry: Ale nie muszą tracić dodatkowo kasy na wyciąganie ich ze schronu.......

waikiki

 
Posty: 652
Od: Wto gru 16, 2008 20:32
Lokalizacja: Jastrzębia Góra

Post » Pon lut 16, 2009 10:54

Uważajcie, co piszecie na forum o schronisku, bo ktoś stamtąd może czytać... i zablokować Wam w ogóle wejście tam :|

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Pon lut 16, 2009 11:09

Axa76 pisze:Uważajcie, co piszecie na forum o schronisku, bo ktoś stamtąd może czytać... i zablokować Wam w ogóle wejście tam :|


Jesli zablokuja wejście to potwierdza tylko to , co w tej chwili jest w sferze przypuszczeń, jesli zaś zaczną współpracować ,to znaczy ,że są w porządku (prawie) 8)
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pon lut 16, 2009 14:49

:roll:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 16, 2009 16:21

Ja z innej beczki .Szukalam lecznic które biorą udział w w marcowej akcji sterylizacji i jestem w lekkim szoku.W akcji bierze udział tylko jedna lecznica z Katowic i jedna z Bytomia.
Zawsze udzial w akcji brał Abacus z Sosnowca ,a w tym roku nie bierze?czy ktoś coś wie na ten temat?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon lut 16, 2009 18:51

Kleo pisze:
mar_tika pisze:Nie dziwne tylko kochane paszczate kocisko :wink:

A tak z niusów :
-jak juz Maja doniosła Szeryf w nowym domu
-Juliuszka mama Myszki duzo lepiej.Test na białaczkę negatywny i na pp też negatywny dochodzi do siebie choć na kroplówkach.Nowy domek dba o nią i walczy!
-Lunka w poniedziałek na sterylke
-Gapcia .Chyba pamietacie :?: :wink: Przytyła, nowy domek zakochany,w środe Gapa jedzie na sterylkę.
-W poniedziałek jadę w odwiedziny do Buni
-Tymczasiaki Kleo. Dymek i Buli pojadą do nowego domku.Jeden do Bytomia drugi częstochowa.

CZY KTOŚ Z CZĘSTOCHOWY PODCZYTUJE NASZ WĄTEK?
JEŻELI TAK PROSIMY O KONTAKT .


Wreszcie wróciłam z urlopowania się :), więc mój Buli pojechał dziś do swojego domku, będzie mieszkać w Poraju we własnym domku niewychodzącym z ogródkiem, za towarzysza będzie mieć 2 letnią kotkę - strasznego leniwca :), mam nadzieję że koty się dogadają, ludzie wydają się oki i z tego co mówili to dbają o zwierzaki. Tak żal go było oddać, tyle u mnie spędził czasu :( i tak płakał jak odjeżdżał :( moje kudłate kocisko już go szuka i pyta wzrokiem gdzie sie podział :( no ale mam nadzieje że się tam zaklimatyzuje, za kilka dni zadzwonie i popytam co i jak :)
Natomiast domek dla Dymka rozmyślił sie - tylko zapomniał mnie powiadomić :twisted: :twisted: bo po co, mój Dymek nadal szuka najlepsiejszego domku pod słońcem :D


Mam wieści z nowego domku mojego Buliego i Dymka :)
Więc Buli
Obrazek ma sie dobrze, już sie zaklimatyzował, ma duży apetyt - szama wszystko :lol: już opanował cały domek :) jego towarzyszka kotka już nie syczy na niego i na razie go omija więc mam nadzieje że może nie zakwitnie między nimi platoniczna miłość ale że przynajmniej będą sie lubić . Nowi Dizu są zadowoleni i bardzo polubili kocurka :)

Natomiast Dymek też powoli zaczyna się przyzwyczajać do nowego domku, ma apetyt i już sie nie chowa, lubi syna i córkę nowych Dużych
Obrazek trzymam kciuki za moje kochane maluchy ;)
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon lut 16, 2009 21:08

To fajnie, że kociaki się zaaklimatyzowały :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 16, 2009 22:19

Widziałem film i jest ok :!: :D

waikiki

 
Posty: 652
Od: Wto gru 16, 2008 20:32
Lokalizacja: Jastrzębia Góra

Post » Pon lut 16, 2009 22:30

KINIU był dziś u wuja dr. Roberta i dostał porcję zastrzyków. Mało nie ugryzł, ale był dzielnym chłopczykiem.
Maluszek zrobił co trza do kuwetki i zjadł porcję mięsiwka i cały słoiczek gerberka oraz chrupie royalka babycata. Myślę że czuję się dobrze i jest szczęśliwy w soim mieszkanku. A ma full service 8) Śniadanko, obiadek i kolacyjka podane do łóżeczka. Zabawki w łóżeczku. Drapaczek obok łoża królewskiego. No i rzecz jasna swojego ukochanego przyjaciela "Pana termoforka" :wink:
Wujaszek Nas pocieszył i mamy nadzieję że wszystko ma się ku lepszemu. Z resztą nie ma wyjścia , bo ........
KINIUŚ TO MÓJ WALENTYNEK :wink:
MIKUŚ
 

Post » Pon lut 16, 2009 22:35

Ja też widziałam film. I CHYLĘ CZOŁA TYMONKOWI 8O 8O 8O 8O

ŚWIETNA ROBOTA :!: DZIEWCZYNY GRATULUJĘ :D :D :D

Film bardzo wzruszający i tak trzymać. Mam nadzieję że każdy kto zobaczy ten film <nawet największy kretyn> się wzruszy. Ja się poryczałam niesamowicie, z resztą wiecie dlaczego...................... :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:
MIKUŚ
 

Post » Pon lut 16, 2009 22:44

MIKUŚ pisze:KINIU był dziś u wuja dr. Roberta i dostał porcję zastrzyków. Mało nie ugryzł, ale był dzielnym chłopczykiem.
Maluszek zrobił co trza do kuwetki i zjadł porcję mięsiwka i cały słoiczek gerberka oraz chrupie royalka babycata. Myślę że czuję się dobrze i jest szczęśliwy w soim mieszkanku. A ma full service 8) Śniadanko, obiadek i kolacyjka podane do łóżeczka. Zabawki w łóżeczku. Drapaczek obok łoża królewskiego. No i rzecz jasna swojego ukochanego przyjaciela "Pana termoforka" :wink:
Wujaszek Nas pocieszył i mamy nadzieję że wszystko ma się ku lepszemu. Z resztą nie ma wyjścia , bo ........
KINIUŚ TO MÓJ WALENTYNEK :wink:


Oj, widze wielką miłość w tym związku :love: Obrazek

Obrazek
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Wto lut 17, 2009 8:34

Dzisiaj DZIEŃ KOTA !!!!!!!!
więc wszystkim kociastym cieplych i kochających domków z peeeeelną michą i myzianiem :1luvu: :balony: :catmilk:
A wam kociolubne pustych boksów ale pelnych do myziania kolan w domkach :P
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 160 gości