Moje koty i ja, Uszatek bardzo chory :-(((((

[agakow82]

Wklejam otrzymane zdjęcia mms Romeczka z nowego domku
Pierwszy dzień pobytu (piątek):
Trzeci dzień pobytu (niedziela):

Aż miło popatrzeć
piekne zdjecia
trzymam za operacje Uszatka
napewno wszystko bedzie ok ale troszke nie zaszkodzi

[mar9]

Mam już kaskę na operację Uszatka
Cytuję:
200,00 Katarzyna Z.
50,00 niekochane
Czy ja juz mówiłam, że Was kooooochaaaammmm?
Wystarczy na operację, suche, jesooo... ja Was naprawdę kocham
Na dodatek banerek już działa, dzień cudów

Aktualizacja:
200,00 Katarzyna Z.
50,00 niekochane
50,00 Krystyna D.


dzięęęęękuuuuujeeeemyyyyyy

[mar9]

Uszatek już o operacji.
Biedniutki jest bardzo, w transporterku w drodze do domu kręcił się bardzo, ledwie go do domu doniosłam, jesoo, coraz mniej siły mam do noszenia kotów do weta, cóż, starość, nie radość.
Schudnął mocno przez to osłabione ostatnio jedzenie, krew pobrana i będzie wysłana do badania, wyniki dopiero za 10-14 dni.
po zabiegu dostał jeszcze kroplówkę, wenflon został, jeśli do jutra nie będzie się dziać nic niepokojącego to mam mu go jutro wyjąć.
Mam nadzieję, że wyniki będą dobre, bo ta krew była rzadsza niż powinna być, może być anemia, oby nic poważniejszego.
Do domu dostałam jeszcze dla niego leki przeciwbólowe.
Borajstwo ma cały łepek obandażowany no i kołnierz oczywiście.
Teraz położył się i odpoczywa.
Potrzymacie jeszcze kciuki za dobre wyniki i za to, żeby powrócił mu apetyt.
Acha, jeszcze jedno: za zabieg, badania i leki zapłaciłam u weta 185 złotych.
Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję wszystkim za finansowe wsparcie

[agakow82]

za Uszatka

[IKA 6]

No jednouszku teraz kuruj się i odpoczywaj tak jak Maszko

[casica]

Kciuki są
Już ma być tylko lepiej
Co to za badania? Bo skoro były jakieś brzydkie podejrzenia to nie wycinek był pobrany tylko krew?

[Mruczeńka1981]

Super,że udało się uzbierać kaskę i zoperować Uszatka
Mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej, bo on się już tak dużo nacierpiał...

[Gibutkowa]

Co to za badania? Bo skoro były jakieś brzydkie podejrzenia to nie wycinek był pobrany tylko krew?

Krew na morfologie chyba. Bo wcześniej był wymaz i już wiemy że Uszatek ma bakterie E.Coli i jeszcze jakieś inne paskudztwo. Parę postów wcześniej Marysia chyba wklejała wyniki posiewu z antybiogramem.

[mar9]

Krew pobrana chyba na morfologię bo tak schudnął.
Wycinek chyba na hepatologię, tak się to nazywa, chyba, chodzi o to aby wykluczyć nowotwór.
Taka byłam zmęczona po tym młynie w pracy, że niedokładnie słuchałam.
W każdym bądź razie chodzi o o aby sprawdzić, czy to nie gojenie się to nie zmiany nowotworowe a ta za rzadka krew to nie anemia albo i coś gorszego.
Oby wyniki były dobre ale przez ten czas będę się bardzo denerwować.
Coś ostatnio pod górkę mają moje koty, smutno mi...
Zaczynam się wahać, czy powinnam dalej tymczasować...może z tego mojego tymczasowania więcej złego niż dobrego wynika, sama nie wiem, tak się boję o Uszatka.
Od śmierci Stefanka nachodzą mnie takie chwile zwątpienia w sens tego, co robię.
Sorry, że tak smucę ale musiałam to z siebie wyrzucić.
Zaraz wychodzę z netu bo jakoś nie mam siły.
Trzymajcie kciuki za biedniusia Uszatka, co?
za wyzdrowienie chorutka

[Mruczeńka1981]

Gdyby nie Ty to Uszatka już by nie było, więc proszę tak nawet nie pisać...

[Gibutkowa]

Gdyby nie Ty to Uszatka już by nie było, więc proszę tak nawet nie pisać...

Popieram

[mar9]

Wczoraj nie miałam siły ale dzisiaj to zrobię, bardzo bardzo dziekuję za wsparcie kocim aniołom:
200,00 Katarzyna Z.
50,00 niekochane
50,00 Krystyna D.
40,00 Agnieszka U.
100,00 Olga R.
Dzięki Wam nie musiałam u weta płacić kartą kredytową, dużo jeszcze zostało na inne kocie potrzeby. Bardzo Wam za to kochani dziękujemy

[agakow82]

Gdyby nie Ty to Uszatka już by nie było, więc proszę tak nawet nie pisać...

Popieram

też popieram
pani ( i wszystkie dziewczyny ktore maja DT) jest aniolek dla tych malych futrzaków,daje im pani nowe życie i co najważniejsze uczy i pokazuje że ludzie potrafia kochać.ofiaruje nowe domki i nam adopcyjnym "kocim rodzicom" daje pani tyle szczescia z tych pieknych koteczków.
Oby więcej takich "kocich mam zastępczych" jak Pani i dziewczyny ktore poznałam dzieki temu forum.Gdyby nie Wy to wiekszość tych kociaków by nie przeżyło min.Uszatek i nasza Haneczka.
Za was wszystkie żebyście miały sile i zdrowie nadal pomagac futrzakom
no i najwiecej za Uszatka żeby szybko wracał do zdrowia
a tak w ogóle
to DZIEŃ DOBEREK WSZYSTKIM

[mar9]

Ja oczywiście bardzo, bardzo wszystkim dziękuję za dobre słowa ale moja psychika mocno siadła po śmierci Stefanka, nie mogę sobie darować, że nie udało się go uratować.
Pewnie z czasem ten ból trochę się zmniejszy ale żal do siebie pozostanie.
Mogłam zrobić dla niego więcej...

[agakow82]

Ja oczywiście bardzo, bardzo wszystkim dziękuję za dobre słowa ale moja psychika mocno siadła po śmierci Stefanka, nie mogę sobie darować, że nie udało się go uratować.
Pewnie z czasem ten ból trochę się zmniejszy ale żal do siebie pozostanie.
Mogłam zrobić dla niego więcej...

jestem pewna ze zrobiła Pani dla Stefanka wszystko co sie dało
niestety czasami przegrywamy z chorobą wiem ze ból jest duży podobno z czasem mija
Pani Marysiu prosze niech pani "zerknie" na swój DT od tej drugiej lepszej strony
ile futrzaków by umarło gdyby ich pani nie przygarneła do siebie???
no a na pocieszenie:
według moich obserwacji w miesiacu listopadzie 3 tymczasom znalazła Pani domki Haneczka.Romanek I Heppy
nadal