Sch.Sosnowiec-kociaki proszą o domki tymczasowe!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 29, 2008 19:19

powiem tak - psy szczekają karawana idzie dalej. Nie ma co przejmować się takimi oszołomami. Trzeba robić swoje dalej. Spotkajmy się po 1 listopada i zastanówmy nad nastepnymi krokami. Olać takie komentarze :evil:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro paź 29, 2008 20:56

Koniecznie musimy się spotkac po 1 listopada.musimy omówic kilka spraw.Zreszta kilka osób do nas dołączylo więc chyba beda chciały poznac resztę :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro paź 29, 2008 23:08

mar_tika pisze:Koniecznie musimy się spotkac po 1 listopada.musimy omówic kilka spraw.Zreszta kilka osób do nas dołączylo więc chyba beda chciały poznac resztę :wink:

No tak koniecznie musimy się spotkać, najlepiej po 1 listopada - ludziska okreslajcie się z jakims terminem, oczywiscie nie powiem, że najlepszy dzień to jakaś sobota bo w tygodniu to chyba nie damy rady, więc czekam na pw od wszystkich zainteresowanych kto kiedy może :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 30, 2008 8:57

hop do góry :roll:
A co z Luną :?:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 30, 2008 16:09

Kropeczka13 pisze:
amyszka pisze:Wstrząsnęło mnie to co zobaczyłam ...:crying: Musiałam zrobić choć banerek :(


Obrazek


Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/sf6h][IMG]http://images39.fotosik.pl/23/e1bf736f46028991.gif[/IMG][/URL]


Kciuki za domki dla kotków :ok: :ok: :ok: :ok: Takie cudne kotki :cry:


Wielkie Dzieki !!!
Ty zawsze jestes nie zawodna.
Dzieki



Zawsze.
Bardzo dziękuję i ja..

Dopiero tu dotarłam właśnie dzięki Tobie Amyszko... przez to zdjęcie.. ale za to wiem, że są Osoby Którym Zależy....

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 30, 2008 16:09

Co z Lunką?
Pokażcie ją..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 30, 2008 20:17

Obrazek

tak wygladała Luna jak jeszcze ją tęsknota i choroba nie dopadła.
Nie robie jej teraz fotek.Jeżdżę codziennie na kociarnię.Dość długo zajmuje jej higiena.Mycie pyszczka,odmoczenie ropy ktora wyciekła z noska
Zakropienie oczy i noska podanie leków.Wizyta u weta .A po tych torturach poprostu kładę ja na kolana i czeszę lub glaskam wtedy się uspakaja i mruuczy i jest szczęśliwa

Dziś Dorotka weźmie ja do siebie do domu ale ma alergię więc nie wiem ja to bedzie.Oby sie udalo .


Aha dodam jeszcze że Łobuz szuka Dt lub stałego.Jutro mial jechac do swojego stalego ,wymarzonego domu i jemu sie tez nie udało.Powód gronkowiec na którego była chory.Lobuz jest po miesięcznym leczeniu pieknie zarasta po chorobie zostało tylko wspomnienie,ale...

No wlasnie ...sama nie wiem jakie ale...

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw paź 30, 2008 21:39

Marta on jest tak piekny ze na pewno znajdzie się domek, niech sie wygoi do konca, takie rudaski zawsze sa popularne. Jak go nie chciano to znaczy, ze nie był dobry domek i tyle. Lunka tez sliczna tylko musi wydobrzeć. taka kocia dama na zdjęciu.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Czw paź 30, 2008 22:54

nic sie nie odzywam, no bo co mam powiedziec - strasznie mi przykro z powodu Lunki, ktora jest przeciez sliczna kocia i pomimo Waszych staran, marnieje. Trzymam kciuki z calej sily, bo tylko tyle moge...

I szkoda, ze Lobuz jednak zostaje, ale... widac to nie byl TEN domek. Rudy jest i do tego wyjatkowo udany nawet jak na rudego, wiec na pewno znajdzie Domek, oby jak najszybciej.

Jesli to kogos pocieszy - teraz moja kolej na lezenie w wyrze z jakas bakteryja. Zamiast nosa i ust mam jeden wielki skrzep od wycierania kataru... (ot, taki prywatny wkret).

Trzymam kciukasy za kociaki, zwlaszcza za Lune, bo przykro mi slyzec, ze znowu wpada w depresje i choroby...
ObrazekObrazek

mala mi

 
Posty: 80
Od: Pt cze 06, 2008 9:51

Post » Pt paź 31, 2008 0:03

mala mi to życzę szybkiego powrotu do zdrówka paskudne katary i grypska o tej porze roku niestety szaleją :twisted:
z inych wieści byłam dzisiaj wieczorkiem z Dorotką w kociarni - jutro Dorotka chciałaby zabrać Lunkę dla Lunki to byłoby bardzo dobrze ona potzrebuje spokoju, człowieka :) a my musimy się sprężyć i pomóc Dorotce to osoba o wielkim sercu, bardzo odpowiedzialna, ale boi się bo ma małe doświadczenie w kocich sprawach, ja to rozumię bo sama jak brałam pierwszego tymczasa to mialam stracha bo prawda jest taka, że mimo wszelkich wysiłków może się wszystko zdarzyć - na odchodne powiedziała, że zabrałaby też Zuźkę koteczkę domową :) , która została po 4 latach oddana :cry: ona też potrzebuje domowych warunków .

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 31, 2008 0:24

w ramach pomocy w szybkim powrocie do zdrowia (bo w niedziele wracam do pracy) zafundowalam sobie inhalacje, a teraz zlopie mleko z miodem i maslem...

Fajnie, ze Dorotka zabiera Lunke! taki prywatny czlowiek do miziania i dogladania powinien podniesc jej morale, co? ale sie ciesze (tak na zapas!)

Dorotka - nic sie nie boj! bedzie dobrze!
ObrazekObrazek

mala mi

 
Posty: 80
Od: Pt cze 06, 2008 9:51

Post » Pt paź 31, 2008 8:02

czesc ...

pomocy potrzebuje ....

kolezanka zebraza z podworka kociaka malego rudego i wychudzonego :(
niestety jest tez zawalona swoimi kotami jej sasiadki tez maja juz swoje stadka, ja wziasc nie moge :(
moze u was sie znajdzie miejsce jakies ??

male jest bialo rude z rozowym noskiem
Hilto niestety juz nie "przyjmuje" kociakow

moglybysmy podjechac dzis wieczorkiem do was z wyprawka cala i tym co mam dla was przygotowane ...
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 31, 2008 9:01

Madziula pisze:czesc ...

pomocy potrzebuje ....

kolezanka zebraza z podworka kociaka malego rudego i wychudzonego :(
niestety jest tez zawalona swoimi kotami jej sasiadki tez maja juz swoje stadka, ja wziasc nie moge :(
moze u was sie znajdzie miejsce jakies ??

male jest bialo rude z rozowym noskiem
Hilto niestety juz nie "przyjmuje" kociakow

moglybysmy podjechac dzis wieczorkiem do was z wyprawka cala i tym co mam dla was przygotowane ...



Madziula mamy inwazję kociego kataru .Nie przyjmujemy narazie kotów.Jak mały do nas trafi to za kilka dni załapie to cholerstwo.
Dług w lecznicy za leczenie wielki jak cholera.

Jak widać nie dajemy rady fizycznie ,a odzewu od domków tymczasowych zero!!!!

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt paź 31, 2008 9:50

wiem wiem ze jest ciezko :(
maly tez nie jest w najlepszym stanie niestety ...
no i mamy jeszcze jednego w trakcie leczenia
i najwiekszy problem w znalezieniu domkow :(
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 31, 2008 10:39

terenia1 pisze:z inych wieści byłam dzisiaj wieczorkiem z Dorotką w kociarni - jutro Dorotka chciałaby zabrać Lunkę dla Lunki to byłoby bardzo dobrze ona potzrebuje spokoju, człowieka :) a my musimy się sprężyć i pomóc Dorotce to osoba o wielkim sercu, bardzo odpowiedzialna, ale boi się bo ma małe doświadczenie w kocich sprawach, ja to rozumię bo sama jak brałam pierwszego tymczasa to mialam stracha bo prawda jest taka, że mimo wszelkich wysiłków może się wszystko zdarzyć - na odchodne powiedziała, że zabrałaby też Zuźkę koteczkę domową :) , która została po 4 latach oddana :cry: ona też potrzebuje domowych warunków .


Dzielna Dorotka!!
Żebyście wiedziały jak ja się bałam biorąc pierwszego kotka, właśnie Zuźkę.. Serce mi waliło, rodzina nie była za bardzo "za", ale wszystko ułożyło się pięknie, w miłości, na następne 14 lat.. Kotka nie przeżyłaby na działkach naawet pierwszej zimy..

Dorotko, będzie dobrze! Masz takie dobre serce..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 121 gości