Schron Wro - zamykamy i zakładamy nowy wątek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 15, 2008 20:59

[quote="alessandra"]no widze ,że fatalna sprawa, ale maxiking ta miną nas dobijasz- zrób w drugą stronę podkówkę :) , a moze ktos znajdzie sie na sobotnie zastepstwo

[

poprawie się :)
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Pon wrz 15, 2008 21:00

[color=brown], ale maxiking ta miną nas dobijasz- zrób w drugą stronę podkówkę :) ,

poprawie się :)[/i]
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Pon wrz 15, 2008 21:03

nie umiem robić "cytat" w białej ramce.... nic mi dzisiaj nie wychodzi ...nawet zacytowac nie potrafie,,bleeee
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Wto wrz 16, 2008 13:04

marcjannakape pisze:Wczorajszy stan BARAKU - cz. III "kwiatki" :evil:

DWA IDENTYCZNE NUMERY :evil:

354/08
ZWROT Z ADOPCJI :( Szczegółów brak.
3 m-czna szylkretka ze świerzbem usznym.
Obrazek


Zadzwonila do mnie pani,ktora wlasnie byla w schronisku...,szukala 3 miesiecznej szylkretki.Ponoc nie ma.
Wolalabym bardziej wiarygodne info(pani byla dziwna),wiec jakby ktos byl w schronie bardzo prosze dac mi znac,bo chcialabym uaktualic ogloszenia.

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Wto wrz 16, 2008 22:25

[ :placz: :placz:
szylkretka za TM
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Śro wrz 17, 2008 6:54

maxiking pisze:[ :placz: :placz:
szylkretka za TM



Cooo??? Dlaczego??? Nie wyglądała na chorą???!!! Czy u nas w schronie będzie normalnie???
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 17, 2008 7:22

Za TM jest ta szylkrecia:
Obrazek
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 17, 2008 7:30

Kicia_ pisze:Za TM jest ta szylkrecia:
Obrazek


Czy znane są przyczyny jej śmierci?

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 17, 2008 7:45

Jeszcze jedna walka zakończona klęską :(
Szylkretke zabierałysmy ze schronu w bardzo złym stanie: wychudzoną, osłabioną i zatrutą...
Dziewczynka była bardzo osłabiona, nie chciała jeść, traciła ciepłotę... W takich przypadkach potrzebna jest tez wewnętrzna siła kotka, nie tylko leki i opieka. Tej siły zabrakło...
[']
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro wrz 17, 2008 7:51

Boże...dlaczego :?: , tak miałam nadzieję że ona da się uratować :cry:
Moja szylkrecia jest bardzo chora, podejrzenie panleukopenii :cry: Od pięciu dni walczymy o nią, kroplówki, leki...co się da. Jest ciut lepiej, nie gorączkuje ale niestety nadal brak apatytu i osowiałość :cry:

Teraz to już całkiem jestem załamana.... :cry:
Nie wiem jak to przetrwam i jeszcze takie tragiczne wiadomości o waszej szylkreci... i jak tu normalnie żyć, nie daję już rady :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 17, 2008 7:52

a to ta kotunia co była u agnes?
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 17, 2008 7:54

A to już wiem, że to nie ta.
Agnes, Twoją da się uratować, zobaczysz! Jeśli to faktycznie pp, a pięć dni już zyje to wyjdzie z tego!
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 17, 2008 8:36

Martka u Agnes jest na tymczasie malutka szylkretka, a zachorowała nie ona tylko szylkretka Agness zaraz po szczepieniu. Problem jest z tą 5 tygodniową szlkretką, ona jeszcze nie zachorowała, ale nie mamy DT ze szczepionymi kotami bez pp który mógłby ją przejąć, bo każdy dzień perzebywania u Agness to zwiększenie ryzyka że malutka się zarazi o ile jeszcze się nie zaraziła. Agness szuka surowicy aby podać malutkiej.

Biedna szylkrecia ['] a miałam nadzieję, że ją się uda uratować.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 17, 2008 8:40

marcjannakape pisze:J W takich przypadkach potrzebna jest tez wewnętrzna siła kotka, nie tylko leki i opieka. Tej siły zabrakło...
[']

Nie przeceniałabym roli siły wewnętrznej(o ile masz na myśli tzw. chęć życia) kota w walce z chorobą.
Podobno naukowo udowodniono, że i w przypadku ludzi ta rola jest wyłącznie mitem.
Ostatnio edytowano Śro wrz 17, 2008 8:46 przez ossett, łącznie edytowano 1 raz

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 17, 2008 8:41

Kicia_ pisze:Za TM jest ta szylkrecia:
Obrazek


piękna[i] :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, kasiek1510 i 466 gości