CHORA KOTKA UCIEKłA ok. Klifa. Nadal szukamy Fuksi!

[wibryska]

GreenEvil kociaki piękne, Pestkowi życzę, żeby nie chorował

prosimy o domy dla kociąt Fuksi

[Aia]

była ekipa pod klifem
nałapaliśmy kilka kotów (chyba same kocury )
zostało jeszcze duuużo...


ale
te co zostały złapane... były wszystkie bure (prócz jednego)
typowo tygrysie paski
marmurki
z białym
ale ogólnie bure...
nawet wszystkie maluchy były Bure

zresztą zainteresowanych odsyłam do wątku

przechodząc do sedna
ludzie mogli po prostu mylić tamtejsze koty z Fuksią
jedynym znakiem rozpoznawczym zostaje więc zniekształcony pyszczek
i warto by sie podpytać ewentualnych dzwoniących czy taki u kota widzieli, bo my w samym jednym bloku (bardzo blisko miejsca zagubienia) zgarneliśmy 5 burych + 2 małe burasiątka
a na miejscu zostały jeszcze 3

Fuksi wśród dzisiejszych kotów nie widziałam
ani tych złapanych ani tych do złapania

plakaty wiszą

karmicielki wiedzą


przynajmniej ładną pogodę od dwóch dni mamy...

[Tweety]

może przy okazji tych łapanek trafi się i Fuksia. bardziej martwi mnie to, że żadna z karmicielek nie trafiła dotąd na Fuksię, im przecież najłatwiej zorientować się, że jakiś nowy kociuch jest w stadzie no i są tam chyba dośc częśto

[wibryska]

na targach ZOOMARKET można porozmawiać o Fuksi z osobami ze schroniska Na Paluchu

a mogę prosić o link do kotów spod Kliffa ?

[*anika*]

a mogę prosić o link do kotów spod Kliffa ?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65292&start=75

no i w moim podpisie na razie jest

[wibryska]

dziękuję, już zajrzałam

Fuksiu kochana może teraz nareszcie uda się Ciebie odnaleźć

[GreenEvil]

Jestem zalamana Pestek, jak juz pisalam byl cokolwiek osowialy, wiec w pt pojechal na badania na sggw.
Generalnie rzecz biorac kot jest zdrowy, nic go nie boli, sika, kupa i je normalnie.... tyle tylko, ze wyniki badan krwi sa ... nie za dobre - wskazuja na przewlekly stan zapalny.
Zostal na obserwacji, w pn bede ustalac z doktor, ktora go prowadzi co dalej... (na pewno badania moczu) ... ale ktos z Was mial moze taka sytuacje? Bo ja gupia jestem zupelnie

pzdr
GreenEvil

[Tweety]

wiedziałam, że on jest za spokojny Dobrze, że z nim pojechałaś. USG nerek ktoś mu zrobił? Jak temperatura?

[GreenEvil]

wiedziałam, że on jest za spokojny Dobrze, że z nim pojechałaś. USG nerek ktoś mu zrobił? Jak temperatura?

ze wszystkimi badaniami beda startowac w poniedzialek. w weekend zycie na sggw troche zamiera - laby nieczynne, "zakaznikow" - jak pan doktor ladnie nazwal specjalistow od chorob zakaznych tez nie ma. Narazie Pestek ma zapobiegawczo podany antybiotyk. O Twojej sugestii, ciotenko, co do nerek pamietam i mam ja gleboko zakodowana w glowie
Temperatura w porzadku.. wszystko w porzadku, tylko te wyniki :/ .... nie w porzadku Juz normalnie w ramach standartowego panikowania zaczynam u reszty kociuchow znajdowac dziwne zachowania i gdyby nie moj TZ, ktory zdecydowanie stwierdza, ze zachowuja sie jak najbardziej normalnie, wszystkie bym wyslala na badania uh... mam nadzieje, ze to nic zakaznego, bo pozostanie mi wtedy zalozyc szpital

pzdr
GreenEvil

[wibryska]

ja też mam nadzieję, że mały Pestek szybko wyzdrowieje
u nas w Łodzi dziś zimno i deszczowo, a jak jest w Warszawie?
jedyne co mnie pociesza w sprawie Fuksi, to to, że tam wiele osób dokarmia koty, więc nie powinna być głodna

dobrze by było dopisać w tytule W-wa

[Tweety]

Pestuś, nie choruj, no co z tobą? Mamy Fuksi nie mozna znaleźć, ty chorujesz, eh ...

[Aia]

może przy okazji tych łapanek trafi się i Fuksia. bardziej martwi mnie to, że żadna z karmicielek nie trafiła dotąd na Fuksię, im przecież najłatwiej zorientować się, że jakiś nowy kociuch jest w stadzie no i są tam chyba dośc częśto

ta sprawa też mnie niepokoi
karmicielki są powiadomione
i tak jak pisalam te z odleglejszego terenu też wiedzą o plakatach i sobie przekazywały info o Fuksi...
a tu nadal nic

może kotka pobiegła w całkiem innym kierunku niż my szukamy...

niedługo jadę pod Klif
standardowo - rozejrzę sie
(mam w planach jeszcze zosatwić liścik miłosny do karmicielek z prośbą o kontakt co do sterylek
a propo
czy ktoś z szukających Fuksi nie brał tel od karmicielek z kociej chatki na tyłach Klifa )

Jeśli pani karmicielki sie skontaktują to myślę że załapią sie koty z chatki i koty z budowy...
więc dla Fuksiary było by dobrze


Pozdrawiam
A.

[GreenEvil]

Pestek nerki + brzunio ma w porzadku (USG). Jutro badania koo i wirusowek. Wyniki w srode. Pestek, zolzo co zes wymyslil?

pzdr
GreenEvil

[Tweety]

Pestuś, zdrowiej kocinko. Twojej mamusi nie ma, ty chorujesz,. no co z wami, kociuchy?

Był ktos ostatnio w okolicach Klifa?

[Tweety]

nikt tu juz nie zagląda? Fuksi nie ma, maluch chory ...

W skarpetce u Fuksi kwota nie zwiększyła się ani o milimetr Czy może jeszcze ktoś zasilić jej konto nawet drobną sumką? Mamy mnóstwo zwierzaków w lecznicach w całym kraju a z pieniędzmi jak zwykle - morze potrzeb kropla wpływów