Filemon - rak płaskonabłonkowy, niewydolność nerek. Walczymy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 05, 2007 9:32

nan pisze:
Anemia jest powazniejszym problemem niz nerki same w sobie i postepowanie obejmuje rowniez diete. Ta powinna byc bogata w dobrej jakosci bialko i zelazo. Jesli tylko Fil ma ochote na miesko ja bym sie z tego bardzo cieszyla i mu dawala.


Nan czy dieta bogata w żelazo (mięsko) nie zabije Fila nerki :?:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lut 05, 2007 9:39

Jadziu - to jest pytanie chyba nie rozstrzygnięte, bo anemia dobija nerki, kto wie czy nie szybciej...

Buziaczki. I niech się ustabilizuje...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 05, 2007 9:59

Agn pisze:Jadziu - to jest pytanie chyba nie rozstrzygnięte, bo anemia dobija nerki, kto wie czy nie szybciej...

Buziaczki. I niech się ustabilizuje...


Być może, ale na dzień dzisiejszy koloryt pysia i spojówek zmienił sie na plus, wiec mam nadzieje, ze idzie ku lepszemu.

No to jak to jest to z wysokiej jakości białkiem zawartej w puszkach dla nerkowców? Blefują?

Fil dostaje codziennie Azodyl i jesli mięsko wołowe (nawet gotowane) miało by pomóc to bedę mu serwować.

Boje sie wysokiego mocznika, bo przy anemii dożylne kroplówki to dramat :(
Ostatnio edytowano Pon lut 05, 2007 10:22 przez Fredziolina, łącznie edytowano 1 raz

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lut 05, 2007 10:06

Jadziu, nie wiem.... :(
Nie mam nawet kogo zapytać, bo nasz Doc jest wyjechany.

Tak bardzo chciałabym wiedzieć, by móc Ci w czymkolwiek pomóc...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 05, 2007 10:12

Aga jesteś :love:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lut 05, 2007 10:14

Ja też nie mam pojęcia, niestety :(
Mogę jedynie przesyłać Wam ciepłe myśli i trzymać bardzo mocne kciuki za kochanego Fila.
Trzymajcie się!
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pon lut 05, 2007 10:21

bechet pisze:Mogę jedynie przesyłać Wam ciepłe myśli i trzymać bardzo mocne kciuki za kochanego Fila.Trzymajcie się!


Bardzo dziekuję. :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lut 05, 2007 10:36

Fredziolinko i Filusiu ciągle o Was myślimy ciepło, :1luvu: :1luvu: razem z poszukiwaną Basią

candiria

 
Posty: 196
Od: Wto gru 12, 2006 19:31

Post » Pon lut 05, 2007 12:21

Boje sie wysokiego mocznika, bo przy anemii dożylne kroplówki to dramat :([/quote]


zaraz zaraz ja czegoś w tym nie rozumię!!!!Mój Didek ma anemię bo to widac juz po samym pyszczku a my zbijamy mocznik i kreatynine dożylnymi!!!!!Co ja mam o tym myslec??Cholerka !!!!!!!Teraz sie wystraszylam!!!Co robić??

Gama

 
Posty: 646
Od: Wto gru 05, 2006 20:55

Post » Pon lut 05, 2007 12:41

Fredziolina pisze:No to jak to jest to z wysokiej jakości białkiem zawartej w puszkach dla nerkowców? Blefują?


Wysokiej jakości białko (dla kota) to białko z mięsa, przychylam się do tego co napisała nan...Mam kota nerkowca, karmię go mięsem w niedużych ilościach, ale nie takim z puszki tylko świeżym.
jakiś czas temu czytałamartykuł na weterynarii, że nie tyle chodzi o ilość białak w karmie ile o jego jakość. Kot jako mięsożerca najlepiej przyswaja białko pochodzenia zwierzęcego, a nie to z soi...Poza tym zawartość białka w mięsie jest podobna do zawartości białka w puszce, z tą różnicą, że w puszce mięso występuje w ilościach śladowych...więc białko "puszkowe" to białko roślinne,trudniej przyswajalne i bardziej obciążające nerki.
Wołowina zawiera średnio 16-21% białka, baranina 18-23%, drób 18-23%, podroby 11-17%
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lut 05, 2007 13:52

czyli jeżeli dam mojemu nerkowcowi gotowanej wolowinki (może być surowa??) to nie bedzie to dla jego nerek aż takie obciążenie??czy mogę mu dac mięsa??narazie biedaczyna jedzie na puszkach nerkowych i widze ze ma ich juz serdecznie dosyć.Moze ta pogłebiajaca sie anemia to też skutek braku biaka odzwierzęcego??

Gama

 
Posty: 646
Od: Wto gru 05, 2006 20:55

Post » Pon lut 05, 2007 14:41

Fredziolino - od dawna po cichu podczytuję i mocno kibicuję Filowi.

A dziś postanowiłam trcohę poszukać informacji, poszukam jeszcze ... jesli czytasz po angielsku, to jest naprawdę mnóstwo stron dość dogłębnie opisujących problem niewydolności nerek - ja wpisałam feline kidney disease w googla i naprawdę sporo wyskoczyło.

Po pobieżnej lekturze mogę powiedzieć tyle - proteiny należy redukowac, ale też trzeba z tym uważać, bo ich zbyt mała ilość osłabia kota. Ważne żeby jedzenie było dobrej jakości i zbliżone do tego co koty jedzą w naturze, a koty są typowymi carnivore, czyli mięsożernymi ( czyli mięsko jednak...). Bardziej podkreślana jest niska zawartosć fosforu niż białka.

*There are varying opinions in the veterinary community as to whether low protein food is effective in the management of feline CRF. Some experts believe that any benefit from eating low protein food may be from the lower content of phosphorous contained in the food rather than the low protein itself. Furthermore, some believe that a low protein diet contributes to weakness and muscle wasting, two very common symptoms in CRF cats.
Because protein metabolism residue (that the kidneys must filter) is what you are trying to eliminate, high quality protein that produces little waste may be preferable to simply reducing overall protein.


http://www.felinecrf.com/managd.htm

Ważne jest podawanie kwasów tłuszczowych omega 3 i wody, wody ,wody w bardzo dużych ilościach żeby nerki cały czas pracowały.
Poza tym wyczytałam coś takiego , że jesli kot nie chce jesc diety, ważniejsze jest by jadł cokolwiek niż jedzenie dietetyczne, bo z oczywistych powodów brak jedzonka go osłabia... Wyczytałam też na jednej z tych stron, że niektórzy zalecają ktom bez apetytu podawanie takich leków jak diazepam lub oxazepam - pobudzają apetyt. Niestety nic nie znalazłam konkretnego na temat tego co w pierwszej kolejności "traktować dietetycznie" - anemię czy nerki, ale z ogólnie lektury wynika że anemia tak osłabia, że trzebą ją przede wszystkim wyeliminować żeby kot miał siłę na więcej.

Wspominają też o jakiejś chińskiej formule zwanej Shen Qi Wan, zawierajacej zioła Fu Zi oraz Rou Gui - nie wiem, na ile to skuteczne, nie wiem , na ile u nas dostępne, ale moze ktoś coś...

wiem, że nie napisałam wiele nowego, ale może jakiś drobiazg pomoże Ci w dokonywaniu dietetycznych wyborów... cały czas kciuki i pzaurki zaciśnięte za ślicznego Filka !

podaję linki do stron które znalazłam :

http://www.hdw-inc.com/healthcrf.htm

http://www.felinecrf.com/

http://www.thepetcenter.com/gen/kf.html

http://www.felinecrf.org/

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon lut 05, 2007 15:11

Powiem tak- za pozno zaczelam czytac i sama przekonalam sie o niedobrym wplywie diet nerkowych. Prawda jest taka ze sa to karmy kiepskiej jakosci i niedoborowe, wiec wprowadzone zbyt wczesnie- w I-II fazie przynosza wiecej szkody niz pozytku. Potem zaleca sie redukowanie bialka ale nie kosztem jego jakosci. Badania nad karmami przeprowadzaja glownie ich producenci. Natknelam sie jednak i na takie, z ktorych wynika ze to wysokobialkowa dieta jest korzystna przy CRF. Takie zdanie ma tez wiekszosc opiekunow z USA, jednej z dziewczyn kot z CRF w III fazie zyje 6 lat na karmie wysokobialkowej, bez progresji.

Podkresla sie role dobrej jakosci jedzenia w profilaktyce i leczeniu anemii u takich kotow. Cos w tym na pewno jest, w koncu mocznica jest procesem katabolicznym, koty potrzebuja tego bialka...

Moje zdanie na ten moment jest takie zeby ostroznie stosowac karme nerkowa a bialka nie redukowac przed koncem II fazy CRF jesli nie ma innych wskazan. Nie mam jednak dosc wiedzy i doswiadczenia by cos komus radzic, wiem tylko ze dieta ma byc pierwszym lekarstwem i trzeba ja dostosowac do potrzeb konkretnego kota.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Wto lut 06, 2007 10:24

Kochani bardzo dziekuje Wam ze otworzyliście mi oczy na sposób odżywiania nerkowego kota.
Skonsultowałam z moją wet: karmimy ciut nerkowego + miesko wołowe z dawką alusalu. Fil zajada sie, az uszyska falują :)
Fil jest witaminizowany, łyka zelazo, kwas foliowy, na osłone zoładka, homeopatyki, scanomune. - duuuzo tego 8O
Dzisiaj zdecydowanie sie ożywił.
Po sniadanku wzieło go na zabawę - chwytał uciekającą rękę TZ-ta i...... TZ nie zdążył, Fil wbił pazura 8O krew sie lała, a ja ...hahahaha :ryk:
Na to TZ wyryczał: jak on ma raka, to..... :twisted:
Zdjecia wstawie wieczorkiem, bo za chwile gnam na działeczkę, musze posprzatać, uporzadkować drzewo, TZ leci dopiero na nockę, wiec go wykorzystam :lol: :mrgreen:

Złapałam siku, juz jest w labie. Wynik odbiorę po południu.

Acha, wet zbiera info od zaufanych wrocławskich wetów o podawaniu EPO.
Powiedziała, ze naprzód zrobimy badania krwi, a najlepiej gdyby dało sie zrobić we Wrocławiu :(
Zobaczymy w jakiej kondycji nerki i wówczas zastosuje EPO albo testosteron - to leczenie jest długo falowe, również kontrowersyjne, ale długofalowo przynosi efekty w leczeniu anemii.
Wynik moczu tez będzie tutaj wskazówką.
No nic, zobaczymy jakie bedą wyniki, narazie mam Fila karmić, podawac leki i nie stresować.


Ciumeczki dla wszystkich Cioc i Wujaszków :P

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto lut 06, 2007 10:30

No to super!!! Wierzę że będzie dobrze :) Jesteśmy z Wami całym sercem
POZDRAWIAM
Oći Oći, Tvoje Oći kao sjaini biseri u noći...

ObrazekObrazekObrazek

Maraska

 
Posty: 163
Od: Pon sie 22, 2005 15:27
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 99 gości