Królewna Czekoladka, Krokodyle i Tygrysy (s. 103)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 01, 2007 7:02

Biedactwa :( , dobrze że jakoś sobie radzicie z tą samotnością :wink: .
Czekunia :love:, cześć Słoneczko :love:.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw lut 01, 2007 8:42

Widzisz Czekuniu jak to dobrze mieć sprytnego wspólokatora (który zawsze rozrywkę zapewni :lol: :wink: ). A małe białe jako radio pewnie dobrze odbiera, tylko jakich fal słuchacie UKF czy innych :ryk: :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Czw lut 01, 2007 16:12

cześć, Czekuś :1luvu:
ciotka zasłabła ze strachu na egzaminie i kazali jej przyjść zdawać w marcu :( :cry: cholera, uczyłam się jak szalona :( mnie zawsze nerwy rozkładają doszczętnie, wszelakie leki nic nie pomagają - i tak od lat... :crying: smutno mi, ryczę od paru godzin, bo z każdym egzaminem itp. tak jest... dlaczego innych stres mobilizuje, a tylko mnie obezwładnia, jak bym się nie starała???
dobrze, że u Was wszystko w porządku. widzisz, K. i T. są zaradne, z nimi nie zginiesz :lol: ech, ja widzę, wcale Wam nie jest tak źle razem (przyjechałabyś do mnie i zobaczyła, co wyprawiają Julek z Plamcią albo jak Bibi reaguje na inne koty :roll: :roll: :twisted: )
aha, i ja mogę być bez netu w najbliższych dniach :( oby nie, ale znów od wczoraj modem nie łączy, nie wiem, czy to wina tepsy czy Drani, nie miałam czasu dokładnie obejrzeć - ale nie łączy :twisted:
Czekusiu, muszę sobie chyba te swoje nerwy jakoś pozszywać :roll: albo może by tu taki plasterek jakiś, jak Ty miałaś na pyszczku :wink: ... teraz rozsadza mi łeb od płaczu, z głodu i niewyspania :( pora ogłosić to światu: Ciotka Wiel. jest nie do życia :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lut 01, 2007 23:22

Wielbłądzio pisze:cześć, Czekuś :1luvu:
ciotka zasłabła ze strachu na egzaminie i kazali jej przyjść zdawać w marcu :( :cry:


A kiedy Ciotka ostatnio jadła :roll: :?:


Wielbłądzio pisze:cholera, uczyłam się jak szalona :( mnie zawsze nerwy rozkładają doszczętnie, wszelakie leki nic nie pomagają - i tak od lat... :crying: smutno mi, ryczę od paru godzin, bo z każdym egzaminem itp. tak jest... dlaczego innych stres mobilizuje, a tylko mnie obezwładnia, jak bym się nie starała???


Też tak przezywałam każdy egzamin: kula w gardle i wata w uszach. Ze stresem to tak jest- lekki mobilizuje, a zbyt silny paraliżuje. Koty mają to samo, na pewno nie raz widziałaś sparaliżowanego ze strachu kota?.
Tabletki natentychmiast wyrzucić! Na stres najlepsza czekolada 8)

Wielbłądzio pisze:[size=9]Czekusiu, muszę sobie chyba te swoje nerwy jakoś pozszywać :roll: albo może by tu taki plasterek jakiś, jak Ty miałaś na pyszczku :wink: ... teraz rozsadza mi łeb od płaczu, z głodu i niewyspania :( pora ogłosić to światu: Ciotka Wiel. jest nie do życia


Przestań rozpaczać :D Co by z Ciebie był za student, gdybyś tak każdy egzamin w terminie zdawała :?: :?: :?: Nawet byś nie oznała uroku studiowania
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt lut 02, 2007 6:50

Wielbłądziu zacznij wreszcie dbać o siebie bo jeszcze trochę i trzeba będzie domków dla Twoich futer szukać :evil: . Ja Ci pochoruję :evil: ...
Czekunia Ty widzisz co ta Twoja Ciotka wyprawia 8O , wpłyń na nią jakoś :wink: :lol: .
Mizim mocno po całym ciałku :love:.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt lut 02, 2007 20:59

nie Dranie, tepsa :twisted: :twisted: :twisted: nie wiem, ki diabeł, kable są nieruszone, a nie łączy :roll: mają w poniedziałek przyjść naprawiać, ale znając ich monterów, to nic nie zrobią od ręki, jak ja bez Ciebie Pyszczku Żmijasty wytrzymam te kilka dni :( ? nie mam czasu i kasy na kafejki (dziś dwie zamknęli mi przed nosem, siedzę w trzeciej, pół godziny drogi od domu) :(
powiedz Mamusi, że czekolady to ja akurat jem więcej niż czegokolwiek innego
ciągle sobie powtarzam, że skoro słodycze to erzac seksu, to przynajmniej słodyczy nie powinnam sobie żałować :wink:
niestety, jesli chodzi o nerwy, jestem przypadkiem beznadziejnym, przestałam już nawet się leczyć... do większości egzaminów podchodzę po raz pierwszy w sesji poprawkowej, w normalnym terminie albo w ogóle z miejsca rezygnuję albo zwiewam spod sali egz. :roll:
Mordko Czarna, trzymaj się :1luvu: Ciotka codziennie o Tobie pamięta, nawet jeśli jest odcięta od techniki albo zdycha :(
wiem, że powinnam się za siebie wziąć... regularnie coś jeść, nie odżywiać się śmieciami, spać więcej niż po 3-4 h na dobę, porobić badania... ale cholera kiedy? jutro muszę zawieźć 9,5 kg kocizny + waga transporterów na drugi koniec W-wy, z Bolusią coś czuję że będę jeździć teraz codziennie... :( od 12. szykuje mi się praca na popołudnia... nie wspominając o magisterce :roll: trudno jest samej ogarnąć wszystko, w dodatku bez nawet śladu odpoczynku od 3 lat :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt lut 02, 2007 21:03

aha, zapomniałam Pyszczku kochany przekazać Ci pozdrowienia od Bolusi :wink: kiedyś, kiedy po raz kolejny przez pomyłkę powiedziałam do niej 'Czekuniu', zapytała mnie, kto to jest ta Czekunia i stąd Cię zna :lol:
dziś przed wyjściem uprasowałam sobie sweter, biały. wyszłam na kilka minut z pokoju, wracam, a tu kto na moim czyściutkim, bielutkim swetrze rozłożonym na suszarce? zgadnij :roll: podpowiem: czarne i niemiłosiernie obłażące :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob lut 03, 2007 6:35

Wielbłądziu zasługujesz na porządne lanie :evil: , ktoś w końcu powinien Ci je spuścić :twisted: . Weź Ty się za siebie bo Cię kolektywnie najedziemy i wtedy to dopiero będziesz w strachu :wink: .
Czekunia Słoneczko witaj w ten paskudny dzień :lol: , dobrze że chociaż Ty nam świecisz..... :1luvu:.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob lut 03, 2007 9:28

Czekusiu faktycznie dzisiaj to tylko ty nam będziesz chyba świecić, bo na słoneczko to nie ma co liczyć :wink:

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Nie lut 04, 2007 7:01

Czekunia jak się masz Pączusiu?? Mocno przytulam Ciebie i te "Pozostałe Zwierzęta" :wink: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie lut 04, 2007 21:05

Czekusiu, specjalnie dla Ciebie wynurzyłam się po dwóch dniach z domu i przyjechałam do centrum do kafejki :wink: naprawdę specjalnie dla Ciebie :lol: nie wiem, kiedy mi naprawią toto w domu, a jutro nie będę miała czasu po południu...
nie piszesz do nas, to pewnie znaczy, że wszystko dobrze albo jeszcze lepiej :wink: , może wreszcie zaprzyjaźniasz się z Dzikimi Zwierzętami :wink: ?
ciotka klapnięta bez zmian, ale ma za to prywatnego, pięknego aksamitnego cerbera :lol: Bimbola waruje przy mnie od rana do nocy :lol:
Mordko Żmijowata :1luvu:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon lut 05, 2007 6:39

Widzisz Czekunia nawet Wielbłądy bez Ciebie długo nie wytrzymują :wink: :lol: .
Witaj Mordeczko kochana moja :love:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon lut 05, 2007 8:20

Oj nie wytrzymują :lol: , a zwłaszcza jak pogoda nie taka. A dzisiaj trzeba iść do klubu i zobaczyć czy stan koteczków cztery czy może już więcej i od rana siedzę i gotuję jakieś żarełko dla bidaków, bo wiesz Czekuniu ja nie wiem, ale one zawsze wiedzą kiedy jest poniedziałek i godz.17 to wtedy wszystkie się meldują :lol: (zegareczki w pupciach mają dobrze wyregulowane :ryk: )

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Pon lut 05, 2007 21:13

jak dobrze, że już naprawione :D wina była nie Drani i chyba nie tepsy, tylko... moja :oops: wyciągając przy sprzątaniu wtyczkę i z powrotem ją potem wkładając, pokrzywiłam druciki :oops:
Czekoladowa, jak się masz? Mamusia ma już ferie? bo jak ferie, to więcej czasu dla Natrętnego Czarnego Kota, prawda :wink: ? ech, gdybym ja mieszkała bliżej... :twisted: a może namówisz Mamusię, a nawet całą bandę K. i T., na wycieczkę do stolicy :lol: :wink: ? łóżka drugiego co prawda nie mam, Juliś załatwił :twisted: , ale od dłuższego czasu mam zamiar kupić materac :wink: co ja bym dała, żeby Cię zobaczyć, Ty Zwykły Czarny Kocie :1luvu:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon lut 05, 2007 21:25

Oj Ciociu :roll:
Jeszcze tydzień do ferii :roll: Juz pełzamy wszyscy na czterech kończynach i podpieramy sie nosami. Marzymy tylko o tym, żeby sie raz porządnie wyyyyyyspać :!: :!: :!:
Socjalizacja postępuje bardzo kulawo, nie tylko ze względu natrochę kulawą łapkę Czeko 8)
Właściwie to mam wrażenie, że ona sie tak bardzo tych Tygrysów nie boi, tylko prowadzi z nimi taką grę: " Goń mnie., aż cię złapię" :wink: :lol:
Parę dni temu, jak jej zapachniał kurczaczek, to przybiegła za nimi do kuchni, rozepchnęła ich krągłymi boczkami i przyssała się do miski Diego. Tego zamurowało ze zdumienia 8O . Nie miałam sumienia jej tego kurczaczka odebrać, posypałam tylko tym ipatikine, a kocinka wsuwała, aż jej sie uszy trzęsły.
Poczekamy jeszcze do ferii i pójdziemy do Zielonej zrobić przeglą techniczny.
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości