Marcelibu pisze:Co nowego u Działkowców? Jak Burasia?
Nowy działkowiec, o taki


Kobita



Zgarnęłyśmy ją do domu.
Ogrzewa się ciepłej łazience.
Umaszczenie prawie "działkowe", prawda?

Jak widać takie też się na działkach rodzą

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marcelibu pisze:Co nowego u Działkowców? Jak Burasia?
Legnica pisze:Ale cudeńko.
Ktos pseudo likwiduje ?
Fredziolina pisze:Marcelibu pisze:Co nowego u Działkowców? Jak Burasia?
Nowy działkowiec, o taki![]()
KobitaMłoda kobita
z chorym lub mechanicznie uszkodzonym prawym okiem
![]()
Zgarnęłyśmy ją do domu.
Ogrzewa się ciepłej łazience.
Umaszczenie prawie "działkowe", prawda?![]()
Jak widać takie też się na działkach rodzą
Marcelibu pisze:Prawie działkowe... wywalili kotkę domową...
aga9955 pisze:Ta gula naciskana chowa sie do srodka jamy brzusznej? Jezeli tak to moze byc to przepuklina.
Fredziolina pisze:aga9955 pisze:Ta gula naciskana chowa sie do srodka jamy brzusznej? Jezeli tak to moze byc to przepuklina.
Nie, nie chowa się.
Ta gula jest tuż pod pod skórą - przypomina mi niewchłonięte płyny, tylko objętościowo jest dużo mniejsza, na oko ma jakieś ok. 3 cm średnicy.
Fredziolina pisze:Koka jest całkiem w niezłym stanie.
Jej oko powolutku goi się.
Dzisiaj złapałam Burasię.
Pogryzła mnie, ale nie odpuściłam jej.
Siedzi zamknięta łazience altankowej wyposażona w dobre żarcie, toaletę i ciepły kącik.
Udało mi się zmierzyć jej cukier. - 118 mg/dl.
To nie cukrzyca ja męczy, uffff.
Ale.... jej futro jest całe sfilcowane. Po jednej i drugiej stronie chudego ciałka ona ma filc![]()
Kołtuny Koki przy sfilcowanym futrze Burasi to pikuś.
Ja nie mam pojęcia jak ją doprowadzić do takiego stanu aby kota przypominała![]()
Burasia do lekarza pojedzie dopiero jak się wyciszy, inaczej polegnę ja, polegnie mój wet - czyli kole soboty.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, Silverblue i 33 gości