SabaS pisze:A Wigilia? Jak dla mnie przereklamowana
No dla mnie nie. Zawsze pełna magii i emocji - naprawdę u nas się udawało odłozyć różne konflikty i trudne sprawy na rzecz dowcipu mojego Ojca np podczas modlitwy przed. I opłatek pełen wzruszeń... choć oczywiście to była moja perspektywa. I jest. I w tym roku po raz pierwszy będę musiała włączyć jakąś racjonalność. I zagłuszyć uczucia. Bo inaczej oszaleję z rozpaczy.