(5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 26, 2019 20:42 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

SabaS pisze:A Wigilia? Jak dla mnie przereklamowana :)

No dla mnie nie. Zawsze pełna magii i emocji - naprawdę u nas się udawało odłozyć różne konflikty i trudne sprawy na rzecz dowcipu mojego Ojca np podczas modlitwy przed. I opłatek pełen wzruszeń... choć oczywiście to była moja perspektywa. I jest. I w tym roku po raz pierwszy będę musiała włączyć jakąś racjonalność. I zagłuszyć uczucia. Bo inaczej oszaleję z rozpaczy.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lis 26, 2019 20:43 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

No przepraszam Cię bardzo, aż sprawdziłam, nie widzę żeby u Ciebie biedny kotecek pół roku usypywał zamek ze żwirku :)

SabaS

 
Posty: 4607
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Wto lis 26, 2019 20:44 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Ja zaglądam i też trzymam za Milenkę :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70045
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 26, 2019 20:47 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

No widzisz masz przynajmniej piękne wspomnienia...ja się już nie łudzę :)

SabaS

 
Posty: 4607
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Wto lis 26, 2019 21:04 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

SabaS pisze:No przepraszam Cię bardzo, aż sprawdziłam, nie widzę żeby u Ciebie biedny kotecek pół roku usypywał zamek ze żwirku :)

u mnie zadnego kotecka nie ma - nawet nie usypuja zamku ze żwirku :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lis 26, 2019 21:11 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Spokojnej nocy Marzeniu i dobrego dnia jutro. Trzymajcie się :ok: czeka mnie pobudka do pracy w środku nocy, jak co dzień :) trza choć na chwilę przyciąć komara :)

SabaS

 
Posty: 4607
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Wto lis 26, 2019 21:23 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

SabaS pisze:Spokojnej nocy Marzeniu i dobrego dnia jutro. Trzymajcie się :ok: czeka mnie pobudka do pracy w środku nocy, jak co dzień :) trza choć na chwilę przyciąć komara :)

wzajemnie - dzięki !! :1luvu:
za chwilę wychodzę z pracy...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lis 26, 2019 21:41 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Czyli jutro mocno ,,czymamy ciuki"
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto lis 26, 2019 23:11 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Niemal od dziecka nie lubię wigilii :( teraz to co innego, ale, że sentymentu nie mam to i nie podniecam się . Chyba wolałabym, żeby nie było. Z tym, że ja ani Sylwestra, ani Walentynek, ani Dnia ( tu wstawić cokolwiek) nie celebruję szczególnie. Z rodzinnych ostatecznie Wielkanoc bo jajka uwielbiam ;)
Daj znać koniecznie jak Milenka po zabiegu :ok: :ok: :ok:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Śro lis 27, 2019 0:10 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

majencja pisze:Czyli jutro mocno ,,czymamy ciuki"

Poproszę.
Budzą się moje demony. Nie chce stresować futer wiec nie ma mnie jeszcze w domu.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 27, 2019 0:11 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

kwiryna pisze:Niemal od dziecka nie lubię wigilii :( teraz to co innego, ale, że sentymentu nie mam to i nie podniecam się . Chyba wolałabym, żeby nie było. Z tym, że ja ani Sylwestra, ani Walentynek, ani Dnia ( tu wstawić cokolwiek) nie celebruję szczególnie. Z rodzinnych ostatecznie Wielkanoc bo jajka uwielbiam ;)
Daj znać koniecznie jak Milenka po zabiegu :ok: :ok: :ok:

Niesamowite.
Ja uwielbiam świętować zdarzenia w życiu moich bliskich. I święta z bliskimi. Dlatego w tym.roku to takie trudne..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lis 27, 2019 1:37 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Ja od lat - czyli od śmierci Mamy w 2003 r. spędzam Wigilię sama (inne Święta też) i bardzo mi z tym dobrze! Niczego nie muszę, robię sobie jedną wigilijną potrawę, którą lubię (makiełki, ale bez klusek, sam mak i ewentualnie orzechy + cukier), czytam, oglądam telewizję, obsługuję koty, gram kolędy, włączam koncerty świąteczne z Placido i jest suuuuper :D Z bratem spotykam się przed Wigilią, zawsze sobie fajnie pogadamy, podzielimy opłatkiem, wymienimy prezentami, a potem mam już święty spokój. No, czasem ktoś zadzwoni, sms-a napisze, to odpowiadam, sama też piszę, wysyłam maile, a w nich własnoręcznie robione karteczki, pełny luz. Wcześniej ciągle ktoś próbował mnie zapraszać na Wigilię, no bo jak to tak, żebym sama siedziała, a ja cierpliwie wyjaśniałam, że właśnie tak lubię i w końcu wszyscy się przyzwyczaili :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70045
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 27, 2019 5:28 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Mocne kciuki Milenko !!!

Anna2016

 
Posty: 11585
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro lis 27, 2019 7:42 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

dubel
Ostatnio edytowano Śro lis 27, 2019 7:43 przez SabaS, łącznie edytowano 1 raz

SabaS

 
Posty: 4607
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro lis 27, 2019 7:42 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic.

Jesteśmy od rana, kciuki i łapki zaciśnięte :ok: :ok:

SabaS

 
Posty: 4607
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 160 gości