SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 18, 2012 16:40 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dorcia44 pisze:Aga przepraszam że nie odebrałam byłam z psami.


Chciałam tylko zapytać czy to, co miało dotrzec w poniedziałek, dotarło??
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto gru 18, 2012 21:00 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorciu jak Twoja łapka?

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 23:03 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Aga ,dotarło ,bardzo ci dziękuję za doładowanie mi konta ,już mnie zablokowali :oops: a tyle jeszcze miałam do załatwienia ,przede wszystkim dom dla rudego .

łapa ,jeszcze gorzej niż wcześniej ,jutro znów do szpitala ,ale nie ma mowy nie zostaje :evil:
ręka podobno fatalnie ,tz. magiczne 3 tyg. minęło ..ale juto chcą w większym gronie zobaczyć to co spaprali ,mam zabrać piżamę itp.nie biorę nic ,nie zostaje najważniejszy czas i tak już minął.


ale mi się wszystko pierniczy :cry:

a Yoko nadal nie ma.
Monika z dogo załatwiła mi conva w Radomiu ,załatwiła też transport tak że o 16 już go miałam ,facet w dodatku zabrał mnie i zawiózł do szpitala ,gdyby nie on nie zdążyła bym takie korki. :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 23:16 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dorcia44 pisze:łapa ,jeszcze gorzej niż wcześniej ,jutro znów do szpitala ,ale nie ma mowy nie zostaje :evil:
ręka podobno fatalnie ,tz. magiczne 3 tyg. minęło ..ale juto chcą w większym gronie zobaczyć to co spaprali ,mam zabrać piżamę itp.nie biorę nic ,nie zostaje najważniejszy czas i tak już minął.


Dorotko, zabagnisz sprawę z ręka, uciekniesz od tego problemu i wwalisz sie w jeszcze wiekszy klopot :(
Ona musi byc sprawna. Ona musi byc wyleczona porzadnie.
Oni musza jesli cos zepsuli to naprawic.
W calym tym natloku problemow, nie warto tego bagatelizowac, czy odpuszczac.
Takie rzeczy potem sie niestety bolesnie odbijaja czkawką...
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

Post » Wto gru 18, 2012 23:24 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

to niestety jest prawdą...musisz mieć sprawną rękę aby wykarmić tylu domowników
boli Cię bo ją ciągle nadwyrężasz, nie popełnij mojego błędu...na początku maja zdjęłam sobie sama gips z nogi a w połowie czerwca znowu była złamana
zamiast 6 tygodni na zrośnięcie straciłam 3 miesiące i tylko sobie zrobiłam na złość
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 23:30 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

ale ja jutro naprawdę nie mogę ,Bartek ma zap. płuc i bardzo wysoką gorączkę ,mała nadal kiepsko z jedzeniem ,dziś nawet conva nie chciała :cry: nakarmiłam na siłę nafochała się i poszła spać.
muszę doprowadzić sprawę rudego do końca .

tydzień w tą czy w tą nie gra roli...
Karolinko ,wet na dzień dobry powiedział mi że i tak teraz by nie robili operacji bo to nie ten czas ,trzeba poczekać jak kość zarośnie chrząstką ,jak wróciłam z rtg to się za głowę złapał i sam mamrotał że nie wie co oni najlepszego narobili itp.
ale to się już stało ,parę dni nie zmieni nic. :cry:
Ja też się boję i nie ma znaczenia czy będzie prosta czy krzywa ,byle była funkcjonalna.
Pojadę rano ,ale nie zostaje.
zresztą wyłuszczą swoje zdanie zobaczymy czym teraz będą się zasłaniali ,ja już leżałam na sali operacyjnej :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 23:54 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorcia, jak będzie krzywa, to nie będzie funkcjonalna.. :?
fachowiec kazał Ci to przekazać..

Jeśli mogę pomóc, to daj znać.. do pracy idę dopiero po świętach..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro gru 19, 2012 6:17 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

amms dzięki .
gardło mnie boli ,no kuźwa :evil:
wypiłam kawę i zaraz wyruszam.
Mała idzie do klatki ,jeszcze boję się zostawić ją na mieszkaniu.
Nie spałam ,jestem wypluta.
Gadzina od wczoraj na antybiotyku ,rozpaczał że nie może być na wigilii z harcerzami ,już myślałam że zad mu skopię :twisted:
a zaraz dzieciaki mają krzyżowanie .
Bardzo tęsknię za Yoko ,gdyby to była każda inna pora roku chyba mniej bym się bała :cry: staram się myśleć że żyje ,że gdzieś grzeje swoją tłuściutką pupcię :cry:
jak wrócę ze szpitala chyba mieszkanie obwieszę czosnkiem ,niech odpędzi złe moce :|
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 19, 2012 7:39 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorcia kciuki za Twoją lapke może wczoraj źle wyszło zdjęcie oby tak było. Ja kiedyś złapałam palec i się nie poznali że złamany, po tygodniu poszłam bo puchł i okazało się wtedy że jest złamany ale na gips było za późno a palec mam :) ale palec to nie ręka. Dorotko a może ja Ci opłacę wizytę u ortopedy w blue city i pójdę z Tobą tam jest super ortopeda chodzę do niego z Mamą niech on zobaczy. Zadzwonię zapytam kiedy przyjmuje on jest naprawdę super co Ty na to? Że ja na to wcześniej nie wpadłam

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 19, 2012 13:16 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

jestem zapisana na konsultację 2 stycznia.
tego dnia też zdejmą mi gips ,dopiero :?
2 powinnam iść do pracy.

Yoko nie ma ,cisza trwa :cry:
Malutka z jedzeniem bez zmian nadal karmię strzykawką.
czas troszkę dom ogarnąć.
nic mi się nie chce :oops:
chyba lenia trzeba z rzucić z grzbietu :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 19, 2012 21:31 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorciu przelew na Amandę zrobiłam rano :) babkę drożdżową z Misianki zamówiłam na sobotę, w sobotę przywiozę Ci co nieco na Święta ;)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 19, 2012 23:32 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dziękuję :oops:
dopiero wróciłam od rudego ,ledwom żywa z wrażeń i nie tylko .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 20, 2012 9:38 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

NO i rozłożyłam się ja :evil:
wczoraj już wzięłam antybiotyk ,dziś jestem ledwo żywa.
sapie ,świszcze i rzężę :twisted:
muszę z malutką do weta ,dziś ostatni antybiotyk.
nadal nie je sama :roll: szaleje jak to mały kot ,z miseczki z suchym dla psów koniecznie chce sobie zrobić kuwetę :twisted:
chyba dziś poleżę ,jutro muszę być zwarta i gotowa.
o północy dostałam wiadomość że 2-3 dni wstecz SM wiozła yorka na paluch ,dzwoniłam ale odesłali mnie na Paluch.

3x z twojej pięknej pracy spłynęło na moje konto 150zł :1luvu:
nie wiesz nawet jak jestem ci wdzięczna. :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 20, 2012 9:45 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Patrzę na stronę Palucha ale niestety raczej to nie Yoko: http://www.paluch.org.pl/index.php?do=a ... _lat=&idz=
ID: 2855/12/P
Gatunek: PIES
Rasa: YORKSHIRE
Płeć: Samica
Waga: 2.5kg
Wiek: 11 lat(a)
Data przyjęcia: 16-12-2012
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 20, 2012 9:48 Re: TYTEK WIECZNY GILARZ I RESZTA :)ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

to nie Yoko ,ja szukałam i nie znalazłam.. :oops:
biedna sunieczka :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Blue, Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 746 gości