Moderator: Estraven

Alex405 pisze:Ja mam tylko cichą nadzieję, że te 2 kotki wydane do domu wychodzącego zostaną wysterylizowane...
mojekoty pisze:( Pociesza mnie jedynie to, ze Rita chyba uniknęła śmierci. Przepraszam, ze tak szczegółowo się wyrażę, ale już nawet stolec oddała - sama je, pije i się wyleguje.Na razie wyglada z tymi kołtunami jak siedem nieszczęść, ale powolutku i tego się pozbędziemy. Dopiero dzisiaj został zdjęty kaftanik.
Cieszę się niewyobrażalnie, bo już chyba niczego nie można zapeszyć, pomimo że leczenie nie jest zakończone.



Trzymam kciuki za domki dla tych wszystkich kotków (i piesków również), bo żadne stworzenie nie zasługuje na schroniskowy los, chociaż czasami (zwłaszcza zimą) lepsze to, niż ulica...








Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kota_brytyjka, sebans, Silverblue i 43 gości