Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

**Adopcje: 12 >>**

MalgWroclaw pisze:Nadżerki w pysiu są możliwe. Ale lekarz to musi zobaczyć

musi.Ale kalici tak ma.Są wtedy problemy z jedzeniem. Moim pomaga srebro koloidalne.
A może ten typ tak ma.Dopieszczac się lubi :mrgreen:

wat pisze:Moze Twister ma calici i nadżerki w pysiu?

Wykąpałam dziś Krakersa. To jest niezwykle grzeczny i ładny kocurek! Bał się, ale dał się wykąpać, obciąć pazurki,wyczyścić i zakropić uszka... Potem zasnął mi na kolanach. Myślałam, ze mozna mu zdjąć klosz, niestety jęzorek ma bardzo ostry i zacząl sobie ścierać strupy, trzeba bylo załozyć

Ja tez chcę do SPA

Twister nadżerek nie miał i nie ma,to jakaś inna przyczyna.Jedzenie kiepsko dzisiaj sam zjadł z dwa chrupki suchego samodzielnie aż zdziwiona byłam ,ze wybrał suche. :roll:

**Adopcje: 12 >>**

horacy 7 pisze:Twister nadżerek nie miał i nie ma,to jakaś inna przyczyna.Jedzenie kiepsko dzisiaj sam zjadł z dwa chrupki suchego samodzielnie aż zdziwiona byłam ,ze wybrał suche.

a spojrzałaś na wargi i dziąsła.Moze gardło?

[quote="ASK@":nax7mxpv][quote="horacy 7":nax7mxpv]Twister nadżerek nie miał i nie ma,to jakaś inna przyczyna.Jedzenie kiepsko dzisiaj sam zjadł z dwa chrupki suchego samodzielnie aż zdziwiona byłam ,ze wybrał suche. :roll:

[/quote:nax7mxpv]
a spojrzałaś na wargi i dziąsła.Moze gardło?[/quote:nax7mxpv]
A on nie zmienia zębów?

Agn pisze:
ASK@ pisze:
horacy 7 pisze:Twister nadżerek nie miał i nie ma,to jakaś inna przyczyna.Jedzenie kiepsko dzisiaj sam zjadł z dwa chrupki suchego samodzielnie aż zdziwiona byłam ,ze wybrał suche.

a spojrzałaś na wargi i dziąsła.Moze gardło?

A on nie zmienia zębów?

Zębów nie zmienia,a gardło nie wiem .Antybiotyk otrzymuje to zobaczymy.

Podczytuję, kibicuję rudaskom, a mam jeszcze takie pytanie: gdzie znajdę info jak stosować u kotów srebro koloidalne? (zawsze mi się wydawało, że tym zaszkodziłam swojemu staruszkowi

)

bagheera pisze:Podczytuję, kibicuję rudaskom, a mam jeszcze takie pytanie: gdzie znajdę info jak stosować u kotów srebro koloidalne? (zawsze mi się wydawało, że tym zaszkodziłam swojemu staruszkowi )

Zgodnie ze zdaniem moich wetów - NIE STOSOWAĆ WCALE! Srebro ma wiele efektów ubocznych. Różnych - aż po zaburzenia neurologiczne. Mogło zaszkodzić Twojemu kotu, jak najbardziej. Kilku wetów niezależnie od siebie mnie przed tym ostrzegało. To można ewentualnie stosować na rany pooperacyjne, oczywiście zewnętrznie i przez krótki czas.

Dzięki. Myślałam, że może pomóc właśnie na nadżerki, ale chyba będę się trzymać z daleka (nie to, że zabiłam tym kota, ale wydawało mi się, że wcale mu nie pomogło, a wręcz osłabiło... rzecz oczywista, że nie zawsze to, co pomaga ludziom pomoże kotu)

bagheera pisze:Dzięki. Myślałam, że może pomóc właśnie na nadżerki, ale chyba będę się trzymać z daleka (nie to, że zabiłam tym kota, ale wydawało mi się, że wcale mu nie pomogło, a wręcz osłabiło... rzecz oczywista, że nie zawsze to, co pomaga ludziom pomoże kotu)

Ludziom to też szkodzi! Właściwie pierwszy o szkodliwości srebra powiedział mi ludzki lekarz. Potem dopytałam wetów. Opinie tych, z którymi rozmawiałam są jednomyślne. NIE PODAWAĆ! Nawet się dziwili skąd się ludziom to srebro wzięło, bo podobno ostatnio co chwilę ktoś o nie pyta

A to ciekawe, bo srebro koloidalne to jest już od dobrych kilku lat - chyba się pojawiło niedługo po modzie na citrosept

bagheera pisze:A to ciekawe, bo srebro koloidalne to jest już od dobrych kilku lat - chyba się pojawiło niedługo po modzie na citrosept

Ale na miau "chodzi" od stosunkowo niedawna. I pewnie stąd ta moda.

W każdym razie - na pewno kotu nie dam (a już myślałam, że jest cudowny lek, po którym nie będzie się ślinić i mnie nienawidzić... :wink:

)

bagheera pisze:W każdym razie - na pewno kotu nie dam (a już myślałam, że jest cudowny lek, po którym nie będzie się ślinić i mnie nienawidzić... )

http://leki-informacje.pl/144,srebro_ko ... _mity.html
Do poczytania. Pozytywne opinie o srebrze są głównie na forach i stronach o tzw. medycynie alternatywnej. To opracowanie z linku wygląda - dla mnie - bardziej solidnie.

bagheera pisze:A to ciekawe, bo srebro koloidalne to jest już od dobrych kilku lat - chyba się pojawiło niedługo po modzie na citrosept

Srebro koloidalne znane jest od dawna. Przed erą antybiotyków i sulfonamidów stosowane było w silnych, uogólnionych zakażeniach bakteryjnych (doustnie, dożylnie, podskórnie, doodbytniczo oraz na skórę i błony śluzowe). Wtedy zresztą stosowano je w dużo wyższych stężeniach co mogło powodować skutki uboczne.
To współczesne jest tylko namiastką i być może nie zaszkodzi stosowane okresowo ale niekoniecznie też pomoże.

Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Kto przegląda forum