Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

[iza71koty]

Wyślę w poniedziałek

Dziękuję Pięknie

[skarbonka]

matko żeby tylko był odzew

Tak bardzo, bardzo na to liczę.....Myślę że trzeba też powiesić w większych sklepach.Ktoś mógł mieć urlop w tym czasie.Może wykorzystał ten fakt. Może jest na tej drodze tylko sporadycznie.Będę dowieszać w różnych miejscach, myślę że to chyba nie zaszkodzi, a zwiększa szanse.

Ostatecznie udam się na sesję. Już dwa razy okazała się trafiona w dziesiątkę.

tak trzeba próbować wszystkich opcji

[iza71koty]

Jak najbardziej. Ja uważam że w najgorszym wypadku odpukać, niech wisi Apel.To znaczy że nic nie ginie w przyrodzie.Że jest może Ktoś ..kto mógł coś widzieć, słyszeć.

[iza71koty]

No Kochani a teraz NIESPODZIANKA!!!!

Kto poznaje tego kotka?????


--
--

[skarbonka]

hmm kto to? ja wiem tylko, że piękny on

[iza71koty]

hmm kto to? ja wiem tylko, że piękny on

To kociaczek wyadoptowany wczoraj. Zdjęcie jeszcze ode mnie.Kociaczek od Czarnej kici z bazy.

Dostałam rano smsa.

Noc minęła spokojnie.Kotek śpi na parapecie w sypialni po zabawie z Mężem wędką.

[skarbonka]

hmm kto to? ja wiem tylko, że piękny on

To kociaczek wyadoptowany wczoraj. Zdjęcie jeszcze ode mnie.Kociaczek od Czarnej kici z bazy.

Dostałam rano smsa.

Noc minęła spokojnie.Kotek śpi na parapecie w sypialni po zabawie z Mężem wędką.

jest taki wyluzowany jakby od zawsze miał swój domek
ale bomba to wspaniała wiadomość
a ja jestem guła bo sobie uroiłam, że on też czarny jak mamusia

[iza71koty]

Tym Skarbeczkom też trzeba znależć domki.To jego dwaj bracia.To Kochane kociaki.

--
--

[skarbonka]

Tym Skarbeczkom też trzeba znależć domki.To jego dwaj bracia.To Kochane kociaki.

--

są śliczni
trzeba im specjalną sesję zdjęciową zafundować

[iza71koty]

hmm kto to? ja wiem tylko, że piękny on

To kociaczek wyadoptowany wczoraj. Zdjęcie jeszcze ode mnie.Kociaczek od Czarnej kici z bazy.

Dostałam rano smsa.

Noc minęła spokojnie.Kotek śpi na parapecie w sypialni po zabawie z Mężem wędką.

jest taki wyluzowany jakby od zawsze miał swój domek
ale bomba to wspaniała wiadomość
a ja jestem guła bo sobie uroiłam, że on też czarny jak mamusia

Tak. Kociak jest fantastyczny. Gdyby nie nóż na gardle, czyli zagrożenie życia ,nawet nie wiedziałabym że jest taki czyściutki. W przeciwieństwie do naszych Zuszków, które robią gdzie popadnie.

Sprawy chwilowo się skomplikowały, ale wierze w Zuszki i jestem dobrej myśli że w końcu wyjdziemy na prostą.

Wyadoptowany kociaczek spędził u mnie niecałe dwa dni.Kotek ma juz 4 miesiące, zatem ostatni dzwonek żeby działać. Przy okazji dowiedziałam się że to pieszczoch, śpioch i kuwetkowy na 100 %.

Proponuje szybko zrobić ogłoszenia dwóm pozostałym.Jeśli znajdzie się osoba chętna do Adopcji wezmę kotki i przetestuję te 2- 3 dni u siebie.

[iza71koty]

Jak juz pisałam wcześniej, kotek miał dom tylko jeden dzień. Potem wrócił z powrotem do Bezdomnego.I zaginał......3 dni go nie było.Myślałam że juz po nim.Byłam wściekła na Bezdomnego że wział tego kociaka, byłam wściekła na jego syna, bo wyrażnie prosiłam żeby nie dawać kociaka w to miejsce bo psy go zagryzą.

Najgorsze się okazało póżniej.Otóż kociak do czasu mojego przyjścia z reguły nie bardzo miał co jeść. Sam poszedł po ratunek do ludzi.Prosto....do fabryki okien za płotem gdzie są psy.
Nie chce pisać jakby się to mogło skończyc i ile kotów wiele lat temu rozszarpały te psy, bo nie ma sensu i po co...faktem jest ze codziennie około 6.00 rano kociak maszerował na halę i zostawał z niej wyrzucany o 18.00.Ponieważ wtedy od razu były spuszczane psy, koczował do rana w paletach, aż ktoś przyszedł i wpuścił go na halę. Dla mnie bezsens totalny i tylko kwestia czasu kiedy psy go dopadną.Teraz lato a co by było potem????

Pani z hali nie chciała wydać mi kota, twierdząc że ma tutaj dobrze bo jest karmiony.Los kota po godzinie 18.00 chyba niewiele ją obchodził. Cóż może to taka rozrywka w pracy dla uprzyjemnienia sobie dnia.....

[skarbonka]

Kochani przypominamy o trwających bazarkach

viewtopic.php?f=20&t=131277

viewtopic.php?f=20&t=131108

viewtopic.php?f=20&t=131276

viewtopic.php?f=20&t=131274

viewtopic.php?f=20&t=129896

viewtopic.php?f=20&t=131313

viewtopic.php?f=20&t=131316

viewtopic.php?f=20&t=131403

viewtopic.php?f=20&t=131442

viewtopic.php?f=20&t=131432

Zapraszamy do pomocy, gdyż wsparcie bardzo potrzebne

[iza71koty]

Kochani w nocy dopiero odczytałam smsa.

Kotek bardzo grzeczny.Ładnie kuwetkuje.Ma niesamowity apetyt. Łakomczuszek.

Został u mnie odrobaczony i dałam dawkę na powtórne odrobaczenie.

Pani Ula myśli też o drugim kotku.Mamy tutaj jednego na oku.Myślę o kociaczku którego zabrałam z Tozowskiej budki, gdzie został podrzucony jako miesięczne maleństwo.Kciuki potrzebne za pozytywne myśli i aby Domek się zdecydował. Oczywiście w potrzebie są również bracia wyadoptowanego kotka, więc będziemy bardzo Wdzięczni jeśli Domek się zdecyduje Z Wielką Nadzieja będziemy czekać na decyzję.

[skarbonka]

trzymamy mocno

[iza71koty]

Generalnie dwa kotki zawsze chowają się lepiej.Koszty nie są aż tak bardzo zmienne z tego powodu.Kociaki mają siebie nawzajem podczas nieobecności Właścicieli.No i jest trochę radości kiedy się razem bawią czy wtulają podczas snu.