Wariatkowo 8. Koniec lenistwa ;) Młodzież s. 77-78, 92-93

Rano była w garderobie, teraz urzęduje w kontenerku w kibelku :lol:

Ale jutro to byś Ciotka wpadła pomóc może? Bo jutro muszę kujnąć Delicję, a ona nie jest tak uprzejma jak Mamuśka i wije się potwornie :roll:

Mamuśka dziś już też po zastrzykach, ale ona siedzi niemalże nieruchomo :roll:

Bym wpadła,tylko bardziej pasuje mi przed południem.

Bardzo przedpołudniem? :oops:

OKI pisze:Bardzo przedpołudniem?

Nie,może być samo południe?

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:Bardzo przedpołudniem?

Nie,może być samo południe?

Pewnie, że może :1luvu:

Chociaż brzmi groźnie :twisted:

To zależy jakie atrakcje zgotuje nam potomkini Houdiniego i żmijki?Myślisz,że może być grożnie?

Groźnie to na pewno nie, może się tylko okazać, że nam rąk zabraknie :mrgreen:

Może zmajstrujemy za dwie sztuczne?

Względnie skoczę po siatkę baleronową :twisted:

OKI pisze:
kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:Bardzo przedpołudniem?

Nie,może być samo południe?

Pewnie, że może
Chociaż brzmi groźnie

Myslisz ze Renia z rewolwerem i lassem..??? :mrgreen:

OKI pisze:Względnie skoczę po siatkę baleronową

To może podbierak na ryby mojego Tż przytargam?

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:Względnie skoczę po siatkę baleronową

To może podbierak na ryby mojego Tż przytargam?

No nie wiem :roll:

To lasso to całkiem niegłupi pomysł :roll:

Serio to myślę, że nie powinno być problemu w dwie osoby :wink:

Jak tak myślisz to odetchnęłam.Gdyby się miało coś zmienić to dryndnij.

Jasne

Myślę, że będzie jak u weta - Delka mi wlezie na łeb, a ty ją wtedy kujniesz :lol:

Niestety jednoosobowo - niewykonalna wersja :lol:

Jak Delka na Ciebie wejdzie,to ja przeciez nie dosięgnę :ryk: