2 półdzikie koty - sio koty do stolicy :)+5

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 28, 2013 13:42 Re: 2 półdzikie koty - dwa nowe dzikie :( i tri :)

iwona66 pisze:Obrazek
ASK@ pisze:Mozesz wrzucić fotę tri? i jaki wiek i tak dalej napisać?

poszukam innych fotek ,wiek chyba z 6-7 mcy

Szukaj ,szukaj...jeszcze nie odpowiedziałam. ;)
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob lis 30, 2013 10:57 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

Tak :D ,zmiana tytułu wątku ,mam dwa dzikie koty za płotem ,
przemieszczają się po różnych wiatkach ,drewutniach ,mają tam przygotowane
budki zimowe ,wyścielone polarem ,katering dostarcza posiłki nawet dwa razy dziennie ,
ciepłe posiłki oczywiście. :mrgreen:
Są regularnie obszczekiwane przez zębate ale należy im się to ,jako nowym.
Z czasem zębate przywykną do nowych i nie będą reagować takim jazgotem
jak teraz jak i futrzaki przywykną do widoku zębatych.
Są na wsi i mają szansę życia chyba w lepszych warunkach
niż w piwnicy lub koło śmietnika w blokowisku.

Maleńka tri słodka jak aniołek i irytująca z tym swoim kozim beczeniem .

Kyncio wojował z Agatką ,efekty widać na paszczy kotka jak cholercia ,
no ale cóż ,jego wybór sparing partnera . :twisted:
Jacek domaga się spaceru do woliery ,a proszę bardzo ,wraca po 5 minutach. :mrgreen:

Kasia tez by wyszła ,ale ja nie mam czasu na takie tam . :|
Futerko odrasta . :ok:

Kubuś zmienia dom DT ,jak zwykle mam rozterki :( ,
ale innym sposobem to on w życiu z tej wsi nie wyjedzie ,postanowione ,dziś jedzie .
7 miesięcy zleciało jak miesiąc . :roll: :?:
Nowemu domowi bardzo dziękuję . :1luvu:

A małe oszołomy znowu wykopały mi szeflerę :twisted:
i nawet podejrzewam je o sik.
Sik był też w innym miejscu ,dojrzewanie . :evil:

Oby grudzień szybko zleciał. :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob lis 30, 2013 11:33 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

Iwona - dzięki za dotychczasową opiekę nad Kubą, wyprowadziłaś go na kota ;)
A nowy DT będzie dla niego fajną szansą na adopcję :)

Dziękuję Wam obu!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 01, 2013 6:52 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

Kuba w nowym DT :1luvu:
Przeprowadzka legowiska wraz z kotkiem to strzał w dziesiątkę ,
gdy wychodziłam chłopak spokojnie układał się do drzemki ,był spokojny ,nawet mruczał ,
wcześniej zwiedzał nową kwaterę i nie był przerażony a nowi koledzy i koleżanki nie chciały
go zjeść :D
cieniutkie dyskretne uffffff

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie gru 01, 2013 6:59 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

potrzymam profilaktycznie
:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie gru 01, 2013 7:25 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

Iwonka, dzikie koty maja u Ciebie wspaniale warunki. Niech sobie zyja szczesliwe. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie gru 01, 2013 8:19 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

iwona66 pisze:Kuba w nowym DT :1luvu:
Przeprowadzka legowiska wraz z kotkiem to strzał w dziesiątkę ,
gdy wychodziłam chłopak spokojnie układał się do drzemki ,był spokojny ,nawet mruczał ,
wcześniej zwiedzał nową kwaterę i nie był przerażony a nowi koledzy i koleżanki nie chciały
go zjeść :D
cieniutkie dyskretne uffffff

Byłam świadkiem tych wiekopomnych wydarzeń :) - a potem widziałam epizod łóżkowy :) , inaugurację kuwety i kolację :wink:
Kubuś poczuł się jak w domu :)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie gru 01, 2013 9:04 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

to też potrzymam :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 01, 2013 10:07 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

Agneska pisze:Iwonka, dzikie koty maja u Ciebie wspaniale warunki. Niech sobie zyja szczesliwe. :)

Dzikie kotki trzymają się razem ,już drugą noc śpią w drewutni ,miski ślicznie czyszczą,
a jeszcze szybciej uciekają :mrgreen:
Za jakiś tam czas oswoją się i wyjdą do człowieka ale to za jakiś czas :D

Kciuczki dla Kuby od ciotek wskazane :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie gru 01, 2013 13:31 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

Kciuki można puścić albo przeznaczyć dla bardziej potrzebujących - my nie potrzebujemy, jesteśmy luzaki! :mrgreen:

Dzięki Cioci Alix zrobiliśmy sobie nocny seans filmowy z kotami na kolankach (kolankowali na zmianę Kuba i Sierżant, zmiany warty odbywały się bezboleśnie i bezgłośnie :) ) - a potem "do południa budzikom śmierć"... Na łóżku w nocy pełnił wartę Sierżant, Kuba wyprowadził się na swoje legowisko, a teraz, po śniadanku, to Kuba rządzi na łóżku, co jakiś czas przywołuje mnie pomiaukiwaniem - bo znów chce się miziać :D ...
Żeby nie przynudzać - to dokocenie jest takie, że ciągle szczękę z podłogi zbieram...Kuba jest super wyluzowany, pozbawiony jakiejkolwiek agresji - i to się udziela pozostałym. Luśka wprawdzie przywitała Kubę na wejściu swoim popisowym sykiem - ale koleżka to kompletnie zignorował, więc Duża wycofała się na z góry upatrzone pozycje, ale daje się głaskać i w ogóle nie zrzędzi 8O. Pulpet obwąchała przybysza, na ogół też zachowuje dystans, ale niewielki, chętnie też wykorzystała okazję, żeby poganiać za myszką, którą w wianie wniósł Kuba :wink: Półdzika Mańka, która zazwyczaj nie schodzi na podłogę, zeszła na dół, żeby pogadać z Kubą przy misce z wodą - było noskowanie ! 8O Cisza, spokój, lazing on a sunday afternoon http://www.youtube.com/watch?v=wCVVvNLUjTU :mrgreen:
Kuba przed chwilą próbował obejrzeć dokładniej azyl Sierżanta pod kredensem - ale tylko łebek i przednie łapki się zmieściły, a brzusio nie dał się wciągnąć :!: :ryk:
Będziemy się odzywać, może nawet wstawimy jakieś zdjęcia - ale nie teraz...Teraz się byczymy! :mrgreen:

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Pon gru 02, 2013 15:33 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

Maniu Kubek jest spoko :D ale czasami panikuje ,ale tylko jak coś boli :mrgreen:


O 8 rano leciałam do drewutni karmić dzikie ,zapaliłam światło i widzę rudego ,
ale cóś mi nie pasowało ,latarka po oczach ,on :?: ,nie on :?: :roll:
coś zaszurało za plecami ,widzę rudy ogon ,a za moment leci szylkowaty cień :roll:
paczę na rudego ,siedzi :!:
Jakiś trzeci kot się wpasował do drewutni i nie jest to stary znajomy biszkopt :lol:
no cóż kot to kot ,micha pod nos, na full żarcia ,aby starczyło dla moich :mrgreen:
pod łódką pusto ,wiata też pusta ewidentnie cieplej w drewutni :D

A Dziunia wraca ze spacerów z ogonem jak szczotka :mrgreen: ,
teraz wszystko jasne ,nowi się pchają do misek :|

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon gru 02, 2013 15:36 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

Jak widzę Twój katering, to sama bym się do drewutni wprowadziła. 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon gru 02, 2013 15:39 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

Agneska pisze:Jak widzę Twój katering, to sama bym się do drewutni wprowadziła. 8)

Mina TŻ jak lecę z 6-ma miskami bez cenna :ryk:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto gru 03, 2013 18:05 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

Ciociu Iwonko, przyznaj się szybciutko, co dodałaś do kocich chrupków w posagu Kubusia :!: :twisted:
Nikt nie je mokrego - za to we wszystkich michach z suchym widać dno 8O
A przecież wymieszane z bezzbożówką, która drażniła dziąsełka biednym zwierzom ...
I jeszcze wpływa pozytywnie na nastrój naczelnej zrzędy - Luśki :!: 8O Zaczynam się robić podejrzliwa ... :mrgreen:

Może być na ucho, nikomu nie powiem :mrgreen:

Mania2

Avatar użytkownika
 
Posty: 931
Od: Śro lut 11, 2009 21:35

Post » Wto gru 03, 2013 18:18 Re: 2 półdzikie koty - i 2 koty za płotem :)

Mania2 pisze:Ciociu Iwonko, przyznaj się szybciutko, co dodałaś do kocich chrupków w posagu Kubusia :!: :twisted:
Nikt nie je mokrego - za to we wszystkich michach z suchym widać dno 8O
A przecież wymieszane z bezzbożówką, która drażniła dziąsełka biednym zwierzom ...
I jeszcze wpływa pozytywnie na nastrój naczelnej zrzędy - Luśki :!: 8O Zaczynam się robić podejrzliwa ... :mrgreen:

Może być na ucho, nikomu nie powiem :mrgreen:

No była taka karma :D
RC http://www.kar-ma.pl/royal-canin-feline ... _1791.html
worek świeżo napoczęty :mrgreen:

Też usiłowałam wprowadzić tą zdrowszą karmę ale koty były głodne i złe ,
widocznie lubią się napakować po dekielek chrupkami :mrgreen:

Nawet Kyncio pakuje się tymi chrupkami :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, kasiek1510, puszatek i 101 gości