Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 16, 2011 19:50 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

margaretka2002 pisze:
OKI pisze:
margaretka2002 pisze:Na moje oko sa rozowe, ale on nie da sobie za dlugo zebiskow ogladac... :roll:

Ale równo różowe, czy miejscami bardziej? Na to zwróć uwagę :wink: A najlepiej przy okazji jakiejś niech wet rzuci okiem :roll:


Dobra, jak skoncze robote sprobuje mu poswiecic latarka w paszczeke. :twisted:

Tiaaa, no świetny pomysł - ustaw kamerkę, chętnie to obejrzę :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 19:53 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

Raczej z tego,że wisi.Choć ogólnie to bardzo miła osoba.Nawet obie miłe,bo ich tam dwie.Ale reagują na konkretny problem a tak coś więcej to już nie.Ostatnio jak szczepiłam Dzidzię i pytałam czy jej nie zrobić badań,to mi powiedziała,że jak się nic złego nie dzieje,to kota się bada dopiero jak skończy sześć lat.Ja nie do końca w to wierzę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 20:00 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

Cieszyć się, że nie naciąga, wymusić badania, a jak się będzie działo coś poważnego, to wtedy zmienić :wink: Tak na co dzień to wystarczy :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 20:29 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

Faktycznie muszę przyznać,że nie naciąga.Zawsze proponuje kilka wariantów szczepienia ,odrobaczenia.Tańszy i droższy,mówi który lepszy, bezpieczniejszy.Dzidzię jak była malusieńka bez problemu wyciągnęła z zapalenia płuc i kręczu szyi ludzkimi tanimi lekami.Zła nie jest,fakt,że nic poważnego do tej pory się nie działo.I oby tak zostało.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 20:32 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

To ja bym się jej trzymała, w końcu jak chcesz badania, to na pewno Ci zrobi :wink:
Myślę, że część wetów ma takie podejście, bo i tak się spotykają bez przerwy z posądzeniami o zdzieranie, drożyznę itd. Po co im jeszcze "niepotrzebne" badania :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 20:34 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

OKI pisze:Tiaaa, no świetny pomysł - ustaw kamerkę, chętnie to obejrzę :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk:


:P

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 16, 2011 20:35 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

margaretka2002 pisze:
OKI pisze:Tiaaa, no świetny pomysł - ustaw kamerkę, chętnie to obejrzę :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk:


:P

No co? No co? W celach naukowych oczywiście :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 20:38 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

A i zapomniałabym ona jest na twojej ulicy :mrgreen: Tylko w moja stronę.Może ja durna jestem z tymi badaniami,ale ciągle wszyscy robią badania ogonkom,a ona mi tak powiedziała i nie wiem czego się trzymać.
A w celach naukowych to i ja chętnie w kocią paszczę zajrzę :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 20:42 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

Ja jestem za badaniami kontrolnymi jak najbardziej. Standarodowo - krew (morfo plus profile: nerkowy i wątrobowy) - raz w roku i mocz - raz na 6 miesięcy. Ostatnio zastanawiam się nad usg..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sty 16, 2011 20:45 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

Aaa, to mówiłaś mi o niej :D
Ja swoim na razie robię sukcesywnie, w miarę wolnych środków - jeszcze mi Tać została :roll:
No i Szelmie to już by wypadało powtórzyć, babcie powinny być pod ściślejszą opieką :roll: No ale też zaraz roczek minie :roll:
Myślę, że wiek nie ma tu nic do rzeczy - bardziej stan ogólny.
Delkę przebadałam w zasadzie przy okazji testowania, bo żal było tak ją kłuć na same testy. Mamyszy wtedy nie zrobiłam, ale już kaski mało było, a i tak w tamtym momencie nic bym z tym nie zrobiła :roll: Ale już Deli na razie dam spokój, jak się nic nie będzie działo :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 20:51 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

To ja już wiem.Poproszę żeby zrobiła Dzidzi morfologię i mocz,Aspat i Alat tak na wszelki wypadek.W przypadku Milki możemy poczekać,ona jest jeszcze malutka jak Twoja Delcia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 20:52 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

Sliczna Delicjowa kitka :love: :love: :love:
Kitek
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Nie sty 16, 2011 20:54 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

Caragh pisze:Sliczna Delicjowa kitka :love: :love: :love:
Kitek

Cześć Kitek :lol:

kocurzyca41 pisze:To ja już wiem.Poproszę żeby zrobiła Dzidzi morfologię i mocz,Aspat i Alat tak na wszelki wypadek.W przypadku Milki możemy poczekać,ona jest jeszcze malutka jak Twoja Delcia.

Moja Delcia to będzie malutka przez najbliższe 20 lat :ryk: :ryk: :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 20:58 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

Moja Milka też.One obie z tych "ogromnych" :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 16, 2011 21:00 Re: Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

kocurzyca41 pisze:To ja już wiem.Poproszę żeby zrobiła Dzidzi morfologię i mocz,Aspat i Alat tak na wszelki wypadek.W przypadku Milki możemy poczekać,ona jest jeszcze malutka jak Twoja Delcia.



i profil nerkowy - koniecznie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35629
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 67 gości