Hospicjum 'J&j'[7]...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 28, 2010 17:51 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Zabieg w środę.

Brak slow - jak ona to wszystko znosi :(
Ile wytrzyma jeszcze to male umeczone cialko :crying:, z tak ogromna checia do zycia. Czy wystarczy jej sil - zeby przetrwac kolejna operacje :?:
Czy pomoze to - ze napisze: walcz Fuksiu, walcz i ze z calych sil trzymam kciuki :?: Do walki potrzeba sily - a skad to biedactwo ma ja wziac :?:
Nie wiem, co napisac - pozostaje tylko wierzyc, ze ta operacja odmieni jej los i ze wyzdrowieje ...WIARA CZYNI CUDA...
Wspolczuje rowniez Agn - ja juz dawno wpadlabym w gleboka depresje albo bym wyladowala w wariatkowie :roll:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon cze 28, 2010 17:57 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Zabieg w środę.

Kciuki za operację Fuksi :ok: :ok:
oby wszystko poszło dobrze

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 28, 2010 21:31 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Zabieg w środę.

Na razie to ja się boję, czy Fuksja dożyje tego zabiegu. :(
Znowu mamy kryzys, jak tydzień temu. Mała ma momenty, kiedy jest ledwo przytomna. [size=50:1hmhiu29][Nie życzę sobie dywagacji oponentów na temat eutanazji - taką decyzję mogę rozważać z osobami życzliwie nastawionymi. Mam dość swoich własnych rozterek, żeby jeszcze jakimś [i:1hmhiu29]czepliwym [/i:1hmhiu29] tłumaczyć się `czemu nie teraz?`, albo `czemu męczę kotka?`] :evil: [/size:1hmhiu29]

Zmieniłam wenflon, podłączyłam płyny. Na czas kroplówki przeniosłyśmy się na balkon. Było ciepło, Fuksja w kocyku i tak sobie siedziałyśmy dopóki nie zrobiło się za chłodno i za ciemno.

Kiedy podawałam jej kroplówkę wcześniej, w jakimś półprzytomnym geście Fuksja ugryzła mnie w kciuk. Nie zrobiła tego z bólu, raczej chciała się uwolnić. Łapa oczywiście mi spuchła.

Bardzo się martwię o Fuksję.
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 16:37 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 28, 2010 21:51 Re: Hospicjum 'J&j'. Kciuki dla Fuksji. Zabieg w środę.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto cze 29, 2010 1:08 Re: Hospicjum 'J&j'. Fuksja [']

Fuksja odeszła...
Ostatnio edytowano Śro gru 28, 2011 16:38 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto cze 29, 2010 1:36 Re: Hospicjum 'J&j'. Fuksja [']

O Boze..Tak mi przykro! :-(

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Wto cze 29, 2010 2:24 Re: Hospicjum 'J&j'. Fuksja [']

[...]
Ostatnio edytowano Pt gru 30, 2011 4:20 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto cze 29, 2010 5:22 Re: Hospicjum 'J&j'. Fuksja [']

O, nie... No kur...! Tyle się nacierpiało biedactwo... ech................

[']
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 29, 2010 5:28 Re: Hospicjum 'J&j'. Fuksja [']

Agn, zrobiłaś dla niej co mogłaś [*] ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto cze 29, 2010 5:48 Re: Hospicjum 'J&j'. Fuksja [']

wspólczuję
strasznie mi przykro
[i]

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 29, 2010 6:14 Re: Hospicjum 'J&j'. Fuksja [']

Po cichu podczytywałam i kibicowałam ślicznej. Tak mi żal :(
Aga, ściskam.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Wto cze 29, 2010 6:23 Re: Hospicjum 'J&j'. Fuksja [']

I znowu odeszla piekna dusza za TM [*] Mocne usciski Agn.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto cze 29, 2010 6:25 Re: Hospicjum 'J&j'. Fuksja [']

Śpij spokojnie maleńka (*)..............
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto cze 29, 2010 6:30 Re: Hospicjum 'J&j'. Fuksja [']

Współczuję , Agn, dziewczyny z Gdańska...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto cze 29, 2010 6:46 Re: Hospicjum 'J&j'. Fuksja [']

Fuksiolku [*]

:cry: :cry:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Kasiasemba i 303 gości