Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Dorciu a ja życzę zdrówka, kasy i jak najczęstrzych kontaktów z wnusią.

dzięki dziewczyny

xandra pisze:prezent nie za duży, ale kosmetyków nigdy dość
małpa bo małpa jesteś, ale jeszcze cię tam trochę lubimy
sto lat, zdrówka i mniejszego zoo życzymy

ja was też jeszcze troszkę lubię :mrgreen:

Miłka i Tasmanek pewnie pod koniec tego tygodnia pojadą do domku ,będę :crying:

............ze szczęścia ze te łobuzy już sobie pojechały :mrgreen:

te kociaki ciągle są razem ,śpią tuląc się ,jedzą wyjadając sobie nawzajem ,ziemie w kwiatku wykopują razem ,są tak zgrane że wystarczy spojrzenie i już wiedzą co mają robić :lol:

i tak usypiają :1luvu:

nie napisałam wam jaki ze mnie tchórz ,jakis czas temu dostałam awizo że mam list polecony ,nie poszłam :oops:

powtórne też nie poszłam ,myślę sobie łatam dziury ,może znów coś zapomniałam :oops:

a tu się okazuje że na poczcie leżą MICHAŁKI OD WIELBŁĄDZIA :1luvu:

pyyyycha ,strasznie ci słonko dziękuje

zrobiłaś mi wielką niespodziankę :surprise:

i co tam że kalorie :smokin:

maluszki wymagają karmienia co 2-3 godziny ,muszą nadrobić zaległości ,są bardzo maleńkie ,ja z lekka nieprzytomna polazłam do pracy i z lekka nieprzytomna polezę do drugiej pracy ,kawę piłam ,ale oczy same się zamykają .
Buziaki raz jeszcze dziękuję za życzenia imieninowe :1luvu:

Uff, to cieszę się, że doszły i przepraszam, że musiałaś po nie zapitalać na pocztę :oops:

Miałam wielką nadzieję, że listonosz przyniesie Ci paczkę do domu

Bo co to: tylko mnie ma moja biedna wielka d. codziennie jeszcze rosnąć i rosnąć od słodyczy :roll:

... ?
Zresztą sama chciałaś :smokin:

dobre słodycze nigdy nie są złe

dobrej nocki kochani :kotek:

To rozumiem, że z Warszawy do Warszawy szybciej poczta niż odbiór osobisty cukierków ? :ryk:

AgaPap pisze:To rozumiem, że z Warszawy do Warszawy szybciej poczta niż odbiór osobisty cukierków ?

To prawda

dorcia44 pisze:nie napisałam wam jaki ze mnie tchórz ,jakis czas temu dostałam awizo że mam list polecony ,nie poszłam powtórne też nie poszłam ,myślę sobie łatam dziury ,może znów coś zapomniałam a tu się okazuje że na poczcie leżą MICHAŁKI OD WIELBŁĄDZIA
pyyyycha ,strasznie ci słonko dziękuje zrobiłaś mi wielką niespodziankę i co tam że kalorie

Uff - dobrze, że zdążyłaś. :mrgreen:

dorcia44 pisze:maluszki wymagają karmienia co 2-3 godziny ,muszą nadrobić zaległości ,są bardzo maleńkie ,ja z lekka nieprzytomna polazłam do pracy i z lekka nieprzytomna polezę do drugiej pracy ,kawę piłam ,ale oczy same się zamykają .
Buziaki raz jeszcze dziękuję za życzenia imieninowe

Ile masz węgla? Maluchy i Ciebie trzeba ogrzać, bo naprawdę zimno już jest.

Miaudobry

Zapraszam na bazarek na tymczasy Dorci i koty z działek na Jagiellońskiej.
Oferuję perfumy Euphoria calvin Klein
posting.php?mode=reply&f=1&t=110532#

nie ten link wkleiłam,tu jest dobry
posting.php?mode=reply&f=1&t=110532#

viewtopic.php?f=20&t=116854&start=0

To był błyskawiczny bazarek

Perfumy sprzedały się błyskawicznie :mrgreen:

Poproszę Dorciu na Pw nr konta do wpłaty.

miniboni17 pisze:To był błyskawiczny bazarek Perfumy sprzedały się błyskawicznie
Poproszę Dorciu na Pw nr konta do wpłaty.

A ja chciałam wpaść do Sephory dziś po pracy i powąchać.... :twisted:

miniboni17 dziękuję

zimno się zrobiło ,aż nie miło.

maluszkom ciepło bo są pod lampą ,niedługo wszystkie moje koty tam się wpakują :mrgreen:

Wypiłam kawę (lub śmietankę z kawą :wink:

) zjadłam kawałek tortu z 18tki. i najchętniej poszła bym do łózka :oops:

znów leń mi na plecy wchodzi. :twisted:

wczoraj w końcu kupiłam sobie parasolkę ,ale do pracy jej nie zabrałam ,oczywiście zmokłam okropnie bo znów lało :lol:

najważniejsze że mam parasol :smokin:

Maluszki dostają już ociupinkę Gerberka ,ale ciumkają ,mlaszczą ,nawet chcą używać zębów.
a co sie dzieje jak Milka z Tasmankiem poczują palce mi obgryzają :strach:

Z Kropcią muszę do weta ,idę idę i dojść nie mogę :oops:

niestety z nią nie tak prosto ,muszę mieć kogoś z autem ,boje się że transporterek tego ciężaru nie wytrzyma :roll:

7kg ? nie mam pojęcia ,muszę zważyć moją kruszynkę :wink:

dorcia44 pisze:miniboni17 dziękuję

zimno się zrobiło ,aż nie miło.
maluszkom ciepło bo są pod lampą ,niedługo wszystkie moje koty tam się wpakują

Tak, Dorotko, fajnie, że się grzeją. Tylko, że potem przyjdzie rachunek do zapłącernia za elektrykę. I co wtedy?

Tytek WiecznyGilarz ŻYCIE TOCZY SIĘ DALEJ

Kto przegląda forum