piotr568 pisze:Kasia, a jak nie znajdziesz transportu na jutro ani na najbliższe dni, to co będzie?
W środę jestem już umówiona z Agneską.
Transportu szukam na dziś wieczór, jeśli nie znajdę, pojadę po te koty autobusem, a potem skończę na L4, kto mnie wczoraj widział, ten wie jak się czuję i jak wyglądam .
Jeśli nie zgłosi się ekipa na najbliższy weekend, trzeba się umawiać w dogodniejszym terminie.
Sorki za te pojękiwania, ale też mi z tym źle.