Misia [*]zawsze będę o Tobie pamiętać! 4 lata...czas leci...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 24, 2009 1:00

Miśka na noc dostała pierwszą dawkę meloxicamu.
Pierwsza ma być większa następne już mniejsze.

Mam nadzieje , że to będzie to.
Wet nie miał metacamu na stanie, musiałby zamawiać...
Także tak jak pisałam, dostałam receptę na ludzki.
Rozcieńczałam tabletkę w wodzie 10ml i na zasadzie proporcji obliczałam dawkę- taki przykaz był ;)

Jestem ciekawa jak to jutro będzie.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt lip 24, 2009 12:06

Seja - trzymam kciuki - jak wiesz Tekliczka tez jest chora - powiem tak juz dwa razy wet sugerował eutanazje - za każdym razem zmienialiśmy leki i jakos idzie - wprawdzie nasz rak nie jest az tak inwazyjny jak Miśki ale przy wieku Tekli jest grożny - jedziemy na nospie - i sterydach na razie wystarcza - w zapasie mam lek pochodzenia narkotycznego który mozna poidawac przy sterdydzie - ale jeśłi Tekla będzie miała kłopoty z oddychaniem i leki przestana wystarczac wiem że zrobię wszystko by niecierpiała - nawet jesli oznaczałoby koniec :cry:

wiem ze bardzo dobrze zajmujesz sie Misią i ona czuje sie kochana i dałas jej lepsze zycie i miłość i przytula mocno za te trudna dla każdej z nas decyzje

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pt lip 24, 2009 15:07

Czy myślicie , że mogłam przedawkować jej ten przeciwbólowy?
Rozcieńczyłam pół tabletki(3,75mg) w 5ml i dałam jej 1ml.
Miała dostać około 0.4mg, wiadomo, że całej tabletki nie uda mi się rozcieńczyć tak jak powinnam... że część zostanie na łyżkach ,których rozgniatałam tabletkę,a później dolewałam wody...
Także nie dostała proporcjonalnej całości, plus trochę wypluła...

Ale kica dziś...zwymiotowała... jest osowiała...

Przesadziłam?

Jak podajecie tabletki - rozgniatacie ?
Macie jakiś lepszy sposób na to?
Bo może znowu coś źle robię... :( :( :( :(

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt lip 24, 2009 20:38

witam, myślę że powinnaś dać jej 0,5 ml. Pozdrawiam i życzę zdrówka dla kici.

stepania

 
Posty: 29
Od: Czw maja 07, 2009 21:34
Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna

Post » Pt lip 24, 2009 21:11

Seja, niestety nie mam teraz czasu na tłumaczenie. Może w razie czego jutro. Napisz na pw, jeśli z tym tekstem sobie nie poradzisz.

Dosierung - speziell
Katze - Meloxicam (oral)

Akute und chronische Schmerzen des Bewegungsapparates / Osteoarthritis

- 0,3 mg/kg am ersten Tag, dann 0,1 mg/kg/Tag über 4 Tage (Lascelles 2001)
- 0,1 mg/kg einmal täglich über 4 Tage, dann 0,1 mg/Katze (0,01 - 0,03 mg/kg) einmal täglich als Langzeittherapie (Gunew 2008)
- 0,2 mg/kg, dann 0,1 mg/kg alle 24 Stunden für 3 - 4 Tage, dann 0,025 mg/kg oder 0,1 mg/Katze 2 - 3 × wöchentlich als Langzeittherapie (Carroll 2005)
- 0,1 mg/kg am ersten Tag, dann 0,05 mg/kg/d für 1 - 4 Tage, dann auf die niedrigste, noch wirksame Dosis reduzieren (0,025 mg/kg alle 24 - 48 h) als Langzeittherapie (Lascelles 2007)
- 0,1 mg/Katze/Tag oder 2 - 3 × wöchentlich als Langzeittherapie (nur mit gutem Monitoring: Hämatokrit, Chemogramm) (Robertson 2004a; Carroll 2005)

Postoperative Analgesie

- 0,1 - 0,2 mg/kg s.c. postoperativ, dann 0,05 - 0,1 mg/kg sc., i.m. oder p.o. alle 24 Stunden über 3 - 5 Tage (Carroll 2005)

Ophthalmologie

- Entzündungshemmung: 0,2 mg/kg einmalig oder 0,1 mg/kg alle 2 - 3 Tage (Giuliano 2004)
- postoperativ: 0,2 mg/kg einmalig oder 0,1 mg/kg alle 2 - 3 Tage (Giuliano 2004)

źródło: http://www.vetpharm.uzh.ch/wir/00007112/5387__F.htm

Nie wiem, czy to odpowiedni środek. Napisano tu w skutkach ubocznych u kota również o możliwych wymiotach.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt lip 24, 2009 21:13

Ja używam metacamu w zastrzykach.
Omijam problemy z wymiotami.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 24, 2009 21:21

Ja też w terapii paliatywnej u Tinki używałam metacamu w zastrzykach + plastra Fentanyl (25 mikrogram) przyklejanego na wygolony kark. Plaster zmieniałam co 3 dni.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt lip 24, 2009 21:25

Tinka07 pisze:Ja też w terapii paliatywnej u Tinki używałam metacamu w zastrzykach + plastra Fentanyl (25 mikrogram) przyklejanego na wygolony kark. Plaster zmieniałam co 3 dni.


Dobrze wiedzieć.
Przy moim `profilu` działalności przyda się.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 24, 2009 23:34

stepania pisze:witam, myślę że powinnaś dać jej 0,5 ml. Pozdrawiam i życzę zdrówka dla kici.


Pierwsza dawka miała być większa, dlatego dałam jej 1ml

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt lip 24, 2009 23:43

Tinka07 pisze:Seja, niestety nie mam teraz czasu na tłumaczenie. Może w razie czego jutro. Napisz na pw, jeśli z tym tekstem sobie nie poradzisz.

Dosierung - speziell
Katze - Meloxicam (oral)

Akute und chronische Schmerzen des Bewegungsapparates / Osteoarthritis

- 0,3 mg/kg am ersten Tag, dann 0,1 mg/kg/Tag über 4 Tage (Lascelles 2001)
- 0,1 mg/kg einmal täglich über 4 Tage, dann 0,1 mg/Katze (0,01 - 0,03 mg/kg) einmal täglich als Langzeittherapie (Gunew 2008)
- 0,2 mg/kg, dann 0,1 mg/kg alle 24 Stunden für 3 - 4 Tage, dann 0,025 mg/kg oder 0,1 mg/Katze 2 - 3 × wöchentlich als Langzeittherapie (Carroll 2005)
- 0,1 mg/kg am ersten Tag, dann 0,05 mg/kg/d für 1 - 4 Tage, dann auf die niedrigste, noch wirksame Dosis reduzieren (0,025 mg/kg alle 24 - 48 h) als Langzeittherapie (Lascelles 2007)
- 0,1 mg/Katze/Tag oder 2 - 3 × wöchentlich als Langzeittherapie (nur mit gutem Monitoring: Hämatokrit, Chemogramm) (Robertson 2004a; Carroll 2005)

Postoperative Analgesie

- 0,1 - 0,2 mg/kg s.c. postoperativ, dann 0,05 - 0,1 mg/kg sc., i.m. oder p.o. alle 24 Stunden über 3 - 5 Tage (Carroll 2005)

Ophthalmologie

- Entzündungshemmung: 0,2 mg/kg einmalig oder 0,1 mg/kg alle 2 - 3 Tage (Giuliano 2004)
- postoperativ: 0,2 mg/kg einmalig oder 0,1 mg/kg alle 2 - 3 Tage (Giuliano 2004)

źródło: http://www.vetpharm.uzh.ch/wir/00007112/5387__F.htm

Nie wiem, czy to odpowiedni środek. Napisano tu w skutkach ubocznych u kota również o możliwych wymiotach.



Dzięki, ja to samo w polskim wyszperałam,ale tu dokładniej.

Wg tego co czytałam, pierwsza dawa ma być większa , reszta mniejsza .
I tu to samo piszą.

O skutkach ubocznych też się naczytałam... nerki mogą paść...

Nie wiem...wydaje mi się , że po tych 2tolfedinach lepiej się czuła niż po tym meloxicamie...
Dziś dostała 0.5ml niecałe, bo pluła...

Jest aktywna i goni koty,ale nie w tym samym wymiarze ;)
Apetyt jej dopisuje, gada.

Może zamiast jednej podawać 2tolfedine?

Sama nie wiem... może poczekać do jutra? I zobaczyć wtedy?

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt lip 24, 2009 23:45

Tinka07 pisze:Ja też w terapii paliatywnej u Tinki używałam metacamu w zastrzykach + plastra Fentanyl (25 mikrogram) przyklejanego na wygolony kark. Plaster zmieniałam co 3 dni.


A ona nie była senna?
Czytałam ,że powoduje senność, fentanyl przedawkowany jest śmiertelny...trochę bym się bała...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob lip 25, 2009 0:08

Każdy kot nieco inaczej reaguje na leki, najważniejsze jest samopoczucie zwierzaka, jeśli po tolfie lepiej się czuje, to może poczekać z tym metacamem.

Co do podawania pastylki, to może podziel ją na odpowiednie cząstki i wkładaj do pyszczka na kropli pasty witaminowej Gimpeta - u mnie to najskuteczniejszy sposób. Wodna zawiesina szybko zbiera się na dnie strzykawki i nie wszystko ląduje w kocie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15238
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob lip 25, 2009 8:12

Jeśli nie chcesz/nie możesz przejść na zastrzyki, to tabletkę zawijaj w miąższ chleba; robi się taką kulkę.
Wszystkie leki rozpuszczone w wodzie są mało smaczne - każdy kot się spluje. Niepotrzebny jej taki stres.

Tolfedynę podaje się z reguły krótko. Nie jest to dobry lek przy terapii paliatywnej. Metacam już bardziej. Właściwie wszystkie leki p.bólowe szkodzą na nerki. Trzeba wybrać taki, który szkodzi najmniej [lub jak najpóźniej] - dla Misi to i tak nie ma znaczenia, bo ona umiera i najprawdopodobniej nie zdąży na te nerki zachorować.

[Przepraszam za być może obcesowość, ale pragmatyka jest ważniejsza w opiece paliatywnej niż ideologia.]
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 25, 2009 13:16

Agn pisze:Jeśli nie chcesz/nie możesz przejść na zastrzyki, to tabletkę zawijaj w miąższ chleba; robi się taką kulkę.
Wszystkie leki rozpuszczone w wodzie są mało smaczne - każdy kot się spluje. Niepotrzebny jej taki stres.

Tolfedynę podaje się z reguły krótko. Nie jest to dobry lek przy terapii paliatywnej. Metacam już bardziej. Właściwie wszystkie leki p.bólowe szkodzą na nerki. Trzeba wybrać taki, który szkodzi najmniej [lub jak najpóźniej] - dla Misi to i tak nie ma znaczenia, bo ona umiera i najprawdopodobniej nie zdąży na te nerki zachorować.

[Przepraszam za być może obcesowość, ale pragmatyka jest ważniejsza w opiece paliatywnej niż ideologia.]


Ja zastrzyki jej już robiłam, była to witamina B1...ale już po kilku dniach, kot reagował warczeniem...

Tolfedine podaje jej w jedzeniu i nie ma problemu.

Wczoraj ...u mnie wśród kociąt jest podejrzenie chlamydii i są leczone...
Miśka miała coś na kształt ataku astmatycznego, kaszlała?
Osłuchałam ją, a tam furczy w płucach... załamka...
Nie wiem czy to chlamydia, czy cokolwiek innego ,bo ona ma limfocytów 7... dałam jej antybiotyk...

Dostaje scanomune dopyszcznie i przeciwbólowy dopyszcznie- obydwa strzykawą i warczała na mnie...nie podoba się jej...

Nie wiem... co robić...
Ona dziś ok, łazi gada, jest chłodno i w takie dni Miśku jest żywotniejszy.
Pogadam jeszcze w poniedziałek z drugim Wetem i nie wiem już sama...

Zapalenie płuc, a może to rak?
Zupełnie nie wiem co teraz

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Sob lip 25, 2009 14:29

mi dziewczyny poleciły sok z Noni..
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 428 gości