BOŻENA WAHL ZNÓW ZBIERA KOTY!!! Uwaga W-wa!!! s.37

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 08, 2009 8:11

andorka pisze:
CoolCaty pisze:A tu "moja" Lusia - już po wizycie w salonie piekności :)

Obrazek


Rany :!: , Anka, co to za cudo ??? Wyżeł szorstki z dogiem ??? Piekna, w jakim wieku??? TAM takie cudeńka wegetują?

Pytam z czystej ciekawości, mojemu 14-to prawie latkowi nie zafunduję traumy związanej ze szczeniakiem, ze o metrażu nie wspomnę :wink:


Ciociu Andorko, mała Lusia to sumie nie wiadomo co. Na pewno jedno z rodziców było sznaucerem olbrzymem. Niestety moje zdolności fryzjerskie sprawiły, że jest bardziej podobna do wyżła niż do sznaucera, ale i tak jest piękna. Lusia ma 6 miesięcy, jest wysterylizowana.Ja tam myślę, ze Dolar by się zakochał od pierwszego wejrzenia :twisted:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 08, 2009 8:16

Ja dziś rano dałam Żabce mleko, które wypiła ze smakiem. Na kolację dostanie kaszkę na mleku.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon cze 08, 2009 15:06

Ale osiągnięcia w wyciaganiu zwierząt z Boguszyc! 8O :D :D

Trzy obfocone psiaki cudne. Mozne kciuki za Żabkę i za apetyt wszystkich :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30784
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon cze 08, 2009 17:13

Wklejam link do watku Żabki na dogomanii.
http://www.dogomania.pl/forum/f28/piekna-amstaffka-zabka-potrzebuje-pieniedzy-na-operacje-lap-139398/index2.html#post12417391
Modjesko, dałabyś radę się zalogować?


Aukcja na allegro na pomoc psiakom z Boguszyc:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=656758020

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 08, 2009 21:45

Zalogowałam się na Dogomanii ale to chyba chwile potrwa zanim będę mogła coś sama napisać.
Sytuacja Żabki wygląda następująco. Byliśmy z nią dziś w lecznicy w Konstancinie i jesteśmy umówieni na jutro na zabieg. Pani doktor nie umiała nam powiedzieć które rozwiązanie zostanie ostatecznie zastosowane bo będzie to zależało od tego co zastaną po otwarciu. Obiecała, że przyjrzą się również kolanu i ocenią szansę na jego uruchomienie, jeśli takowa będzie to kolano również załapie się na zabieg. Ogólnie to wszystko będzie zależało od tego co lekarze zobaczą jak zajrzą do środka. Na razie potrzebne są kciuki i kasa. Szacunkowy koszt zabiegu to 700-800,-. Nie mamy kasy żeby założyć ale nie było na co czekać.
A tak na marginesie to trafiliśmy do Lecznicy "Anda":1luvu: . która przygarnęła pod swoje skrzydła Ninę na okres rekonwalescencji po usunięciu gałki ocznej.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pon cze 08, 2009 22:11

Olu, juz skopowialam Twoj post na dogo.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Wto cze 09, 2009 9:33

Modjeska pisze:Sytuacja Żabki wygląda następująco. Byliśmy z nią dziś w lecznicy w Konstancinie i jesteśmy umówieni na jutro na zabieg. Pani doktor nie umiała nam powiedzieć które rozwiązanie zostanie ostatecznie zastosowane bo będzie to zależało od tego co zastaną po otwarciu. Obiecała, że przyjrzą się również kolanu i ocenią szansę na jego uruchomienie, jeśli takowa będzie to kolano również załapie się na zabieg. Ogólnie to wszystko będzie zależało od tego co lekarze zobaczą jak zajrzą do środka. Na razie potrzebne są kciuki i kasa. Szacunkowy koszt zabiegu to 700-800,-. Nie mamy kasy żeby założyć ale nie było na co czekać.
A tak na marginesie to trafiliśmy do Lecznicy "Anda":1luvu: . która przygarnęła pod swoje skrzydła Ninę na okres rekonwalescencji po usunięciu gałki ocznej.

Olu, co to ma być za operacja i czy jest konieczna?
Złamanie jest stare, utworzyła się już blizna. Czy weci chcą łamać ponownie łapę Żabci, gwoździować? Jaki ma to cel - czy łapa będzie dużo sprawniejsza po tej operacji?
Dlaczego nie będzie konsultacji u Sterny?

Moim zdaniem należy rozważyć czy ewentualne korzyści przeważają... Na drugiej szali jest ból i cierpienie psa, być może niepotrzebne. To bardzo poważny zabieg, czy efekt będzie pewny i na tyle korzystny, że warto?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto cze 09, 2009 10:39

Łapa w tym stanie nie dość, że jest krótsza to jeszcze ma przykurcze i pies nie będzie na niej chodził, co najwyżej się podpierał. Gdyby złamanie było świeższe i dało się nastawić to również ta lecznica, tak jak Białobrzeska nie wykonywałyby żadnego zabiegu. Zostałby gips i już. Gips jednak tu się nie sprawdzi i to też potwierdzała dr Karewicz. Walczymy o usprawnienie łapy na tyle żeby Żabka mogła na niej normalnie biegać. Wetka obiecała zająć się również kolanem i spróbować je uruchomić bo w tej chwili jest zupełnie sztywne. Czy coś się da zrobić w tej sprawie będzie wiadomo dopiero po otwarciu. Wiem, że to wszystko jest trudne ale uważam, że nie ma co czekać.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto cze 09, 2009 11:33

[quote=sleepingbyday;12421416]ja też mam offa . warszawskiego:
miałam telefon w tej sprawie dziś z rana, obdzwaniam i PWuję lokalnie dogomaniaczki,a le na razie nie mam farta. asprawa jest taka, że sąsiedzi z bloku obok biją sunię (tzn tylko facet, on bije tez i swoją żonę). wczoraj sunia tak wyła, że sąsiedzi wezwali policję, ale w międzyczasie ludzie z nią wyszli i policja nie miała jak działać. dziś toz po 19.00 będzie suczkę odbierał (wezwany przez kocią karmicielkę), ale moga sunię tylko odwieźć na paluch. pilnie tymczas dla małej! ona jest w kiepskim stanie psychicznym, choć łatwo "nawracalna" na zaufanie, bo ją ciągnie do człowieka. jest b. szczupła (wręcz chuda), do kolan, gładkowłosa, beżowo bura, taki typikal kundelek, ale ma fajne proporcje i grację. przygarnęli ją ci ludzie jakieś 3 miesiące temu, być może z palucha własnie, ale tak tylko podejrzewam. ja wyjeżdżam dziś o 17 na zamojszczyznę i wracam w sobote wieczorem, mogę tylko na telefony (507 47 62 39). rozgłaszam temat bezwątkowo, bo nie ma czasu, a i zdjęć nie mam.
pomyślcie, może będziecie mieć jakis pomysł.
sunia całe dnie lata samopas, wczoraj moja karmicielka kotów ją karmiła, a jak ją zaprowadziła do właścicieli, to sunia schowała sie za nią skulona ze strachu.[/quote]
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Wto cze 09, 2009 14:37

:( Mądrzejsi ode mnie przekonali mnie, że z tą operacją łapy Żabki za nadto sie pospieszyliśmy, że trzeba to na spokojnie skonsultować z autorytetem, rozważyć wszystkie za i przeciw, straty i zyski a przede wszystkim poczekać czy z Żabci nie wylezą jakieś inne dolegliwości. Tego ostatniego rzeczywiście nie braliśmy pod uwagę.
W związku z powyższym odwołałam dzisiejszy zabieg. Niestety nie udalo mi sie zapisać Żabci na konsultację do dr Sterny bo przyjmuje tylko raz w tygodniu 6 pacjentów. Mamy dzwonić w przyszły czwartek żeby zapisać się na wizytę na pierwszy czwartek lipca. :(
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto cze 09, 2009 16:13

Olu, a mozna az tyle czekac?
To bardzo bardzo dlugo.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Wto cze 09, 2009 16:15

Sterna z tego co wiem przyjmuje w kilku miejscach, m.in. na SGGW. A na SGGW jeśli nie ma termonów to powinni powiedzieć gdzie jeszcze Dr przyjmuje , albo chociaż podać jego komorkę żeby sie dogadać.
Czekając do 4 lipca już na pewno jakaś tam operacja nie wchodzi w gre, kości już się pewnie zrosną na tyle że nic się nie uda zrobić (nie wiem jak jest teraz)

zuzel

 
Posty: 59
Od: Sob mar 28, 2009 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 09, 2009 16:27

Na pewno ktoś ma dojście do Sterny. Popytam.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 09, 2009 17:08

Beata pisze:BTW czy zostala wyjasniona kwesta "darow" czyli wlasnie workow z sucha karma???


Anna_33 pisze:Jaka kwestia Beato?


No właśnie - jaka kwestia?
Czy chodzi Ci o te worki z Animalii, które przyjechały z powrotem z Boguszyc i stoją u mnie w garażu? Będą przewiezione w najbliższym czasie, tj. przy najbliższej okazji.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 09, 2009 21:52

Jana pisze:Olu, co to ma być za operacja i czy jest konieczna?
Złamanie jest stare, utworzyła się już blizna. Czy weci chcą łamać ponownie łapę Żabci, gwoździować? Jaki ma to cel - czy łapa będzie dużo sprawniejsza po tej operacji?
Dlaczego nie będzie konsultacji u Sterny?

Moim zdaniem należy rozważyć czy ewentualne korzyści przeważają... Na drugiej szali jest ból i cierpienie psa, być może niepotrzebne. To bardzo poważny zabieg, czy efekt będzie pewny i na tyle korzystny, że warto?


Blizna na łapie jest po jeszcze starszym urazie. Kości zaczęły już się zrastać na tyle, że nie dały się nastawić do gipsu ale nie są jeszcze tak zrośnięte żeby wchodziło w grę prawdziwe łamanie. Oczywiście cała walka jest o to żeby łapa była sprawniejsza ale niestety bardzo wiele zależy od tego czy uda się uruchomić kolano.
Będę bardzo wdzięczna za wszelka pomoc w dostaniu się Żabci do dr Sterny bo czas goni.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alicat, Animus, nfd, Szymkowa i 165 gości