POTRZEBNA PILNA POMOC DLA MOICH KOTÓW!

» Śro sty 28, 2009 12:59

kasiu a jak twoje futrzaczki?

skrzacik

» Śro sty 28, 2009 18:49

Ja daję radę. Dzięki za troskę.

Martwię się o Was.

» Śro sty 28, 2009 21:34

» Śro sty 28, 2009 23:58

Ooo Anna potrzebuje pieniedzy? Hm, intersujace...

A moze beda jakies zdjecia chorych bidulek?

» Czw sty 29, 2009 10:10

Zdjęcia były wklejane chwile temu, wystarczy dobrze wątek przeczytać

» Czw sty 29, 2009 11:50

Marta Chrusciel pisze:Ooo Anna potrzebuje pieniedzy? Hm, intersujace...

A moze beda jakies zdjecia chorych bidulek?

a na stronie 7 czyli tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84929&postdays=0&postorder=asc&start=90
sa najnowsze zdjecia.

tu jest caly album ze zdjeciami
http://skrzacik01.fotosik.pl/albumy/534193.html

skrzacik

» Czw sty 29, 2009 11:54

kasia86 pisze:Ja daję radę. Dzięki za troskę.

Martwię się o Was.

ania jakos sobie radzi, choc nieszczescia chodza prami i koszatniczka karoliny odeszla za tm. jej partner jest taki osowialy, ze ania postanowila dokooptowac druga bo sie martwi o niego. shenra miala popatrzec czy gdzies w sklepach nie ma, a jesli sa to za ile.
ja poszukam na forach czy ktos nie chce oddac do adopcji.

reszta towarzystwa bez wiekszych zmian.

ucalowania dla ciebie i glaski dla kocich

skrzacik

» Pt sty 30, 2009 13:05

Wystawiłam bazarek dla kociaków

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3998990#3998990

kasia trzymamy kciuki za was :ok:

» Pt sty 30, 2009 13:33

» Sob sty 31, 2009 13:11

zawsze po klopotach musi sie w końcu poprawić sytuacja, na pewno tak będzie.

» Pon lut 02, 2009 18:29

mumka dzieki za dobre slowo!

wystawilam bazarek dla kocich
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4012041#4012041

tym razem ksiazki w formacie mp3 z serii Mistrzowie słowa

» Pon lut 02, 2009 20:26

Co tam u Ani i spółki?:)
Poszły pieniądze na luty ode mnie, trzymam kciuki i pozdrawiam

» Pon lut 02, 2009 23:03

Z kataru kociego powychodzilam powolutku.Z Reksem nie jest dobrze wyleczylam uszy i pecherz odezwal sie kregoslup bardzo plakal bylam na granicy podjecia decyzji o uspieniu go ale wetka zmienila leczenie na razie jest poprawa choc caly czas wisi nademna decyzja ktorej sie tak bardzo boje.Misio mial w zeszlym tygodniu hustawke cukru raz w gore raz w dol teraz sie troszke uspokoilo i wyrownalo.Brzusio troszke lepsze ale do idealu mu daleko.Pocieszajacy jest fakt ze ma apetyt i chetnie zjada choc najpyszniejsze rzeczy sa akurat nie na jego misce.Sfinksio kwitnie bawi sie i jest wesolutkim puchatym kotusiem.Z Majunia bede musiala jechac do weta bo ....ale musze zaczac od poczatku - jak do mnie przyjechala miala na plecach w okolicy pupy i na barku dwa guzy wetka to ogladnela i powiedziala ze to nir rakowate i nie rosnie to nie bedziemy sobie tym glowy zawracac bo wazniejsze jest ustabilizowanie cukru usuniecie zepsutych zabkow a potem ustawienie leczenia watroby i nerek.Stanelo na tym ze gdyby guzki zaczely rosnac lub cos sie innego zaczelo dziac mam sie z nia zglosic.No i dzisiaj odkrylam ze jeden guzek jakby zmiekl myslalam ze to ropsko ale ogladnelam dokladniej i z niewielkiej dziurki wylewa sie limfowaty plyn.Natzchmiast yadywonilam do wetki i yapztalam co robic.Mam to pryemzwac i smarowac antybiotykiem.
Pokazac mam ja za tydzien.
A zeby dopelnilo sie moje szczescie tydzien temu mnie okradziono.
Bazylus moj trzyma sie dzielnie i wychowuje maluchy domowe na spolke ze Sfinksem.
Widzicie nawet komputer mi swiruje i z literkami ma klopoty.Jak pech to pech.

» Wto lut 03, 2009 0:16

Jak nie urok to...

Czasem wydaje mi się, że nieszczęścia to nie parami chodzą a stadami. Aniu, trzymaj się jakoś, nie jesteś sama!

A jak Ci się tak przestawi, że zamiast z jest y i odwrotnie, to trzeba wcisnąc jednocześnie prawy alt i shift na klawiaturze, wtedy wraca wszystko na miejsce

Pomyłka: prawy Ctrl i Shift. Już chyba spałam wczoraj

» Wto lut 03, 2009 20:42

Czy kiedyś przestanie Ci wiatr w oczy wiać?

POTRZEBNA PILNA POMOC DLA MOICH KOTÓW!

Kto przegląda forum