Mają tylko śmietnik... Wątek nieaktualny.

[milenap]

koteczki na góre! po domki!!

[aniaposz]

Dwa piękne koty na zimowe wieczory... I im będzie cieplej u kogoś, i komuś będzie przytulniej z kotami...

[anita5]

Właśnie. Zwłaszcza, że czarny się pdoobno już całkiem oswoił...

[Kociama]

Anita to ja pojedę jutro je nakarmić
jakoś mi lepiej pasuje bo na groby pojade do miasta

[anita5]

Anita to ja pojedę jutro je nakarmić
jakoś mi lepiej pasuje bo na groby pojade do miasta

Ok, a ja w niedzielę.

[aniaposz]

Jesień jest póki co łaskawa dla kotów wolno żyjących. Ale nie ma się co łudzić, mrozy przyjdą, będzie chłodno i głodno...

[Satoru]

ale widze ze w tamtych rejonach wspolrpaca w karmieniu jest rewelacyjna, brawo, dziewuchy, doskonala organizacja!

[Kociama]

Bylismy dzisiaj na terenie Kociaków
niestety nie pokazały się
Było kicianie i potrząsanie puszkę z karmą,ale nic z tego
Było tam duzo samochodów bo niedaleko cmentarz a tam było juz pałno aut i parkowali na osiedlu
Dużo ludzi chodziło w tym rejonie

Makrego nie zostawialismy ,ale suchego zostawiliśmy dosyc sporo w dwóch miejscach
Tak jak Axa radziła pod bramką wysypaliśmy żeby Psy nie miałay dostępu

Fotki ale bez Kociastch,a tak chciałam sie z nimi przywitać
Mam nadzieję że ukryły sie bezpiecznie



Mam nadzieję że jutro Anita będzie miała więcej szczęscia i spotka Kociaki

[aniaposz]

Szkoda, że się nie pokazały. Ale przynajmniej nie będą głodne, jak dotrą do stołówki.

A kto to na zdjęciu?

[Kociama]

Szkoda, że się nie pokazały. Ale przynajmniej nie będą głodne, jak dotrą do stołówki.

A kto to na zdjęciu?

Na zdjęciu to moja Córka Madzia
starała sie upchnąć karmę jak najdalej za murek bo ma długie ręce

[anita5]

Podejrzewam, że z powodu ogólnego szaleństwa przy miejscach typu cmentarz, kocięta się zaszyją gdzieś i wyjdą dopiero późną porą... Nic to, dziś im podrzucę małe co-nieco-na ząb.

[anita5]

Nakarmione! Były! One i jeszcze ten ich zaprzyjaźniony buras, i chyba, może, matka. One są ogrooomne! Szok! Znacznie większe niż Dorotka! Takie dość imponujące!

Boli mnie głowa ze stresu - kolejne bezdomniaki w Cieszynie - pod kauflandem, pod autami, brudna, biedna kotka z małym, takim może 2-3 miesięcznym... Dałam im jeść, rzuciły się na mokre, ktoś im nasypał suchego, jakieś kolorowe chrupki...
One tam nie mają najmniejszych szans! Tam jest cały czas ogromny ruch, auta, ludzie...
Rozpacz....

[Kociama]

Nakarmione! Były! One i jeszcze ten ich zaprzyjaźniony buras, i chyba, może, matka. One są ogrooomne! Szok! Znacznie większe niż Dorotka! Takie dość imponujące!

Boli mnie głowa ze stresu - kolejne bezdomniaki w Cieszynie - pod kauflandem, pod autami, brudna, biedna kotka z małym, takim może 2-3 miesięcznym... Dałam im jeść, rzuciły się na mokre, ktoś im nasypał suchego, jakieś kolorowe chrupki...
One tam nie mają najmniejszych szans! Tam jest cały czas ogromny ruch, auta, ludzie...
Rozpacz....

Anitko Ty to miałas szczęscie
fajnie że widziałas sie z Kociakami
Natomiast wiadomość spod Kauflandu smutna
na wiosne tez były tam dwa maleńtasy zupełnie dzikie,widziałam za jakiś czas jednego z nich niezywego a drugiego nigdy juz nie spotkałam
Gdybym miała jak to bym je złapala i do hoteliku mogłyby pójść,zawsze to lepsze niż ulica

[anita5]

Mogę spróbować je złapać, ale właśnie, co dalej? Hotelik przy stanie moich finansów nie bardzo wchodzi w grę...
Nie wiem co robić.

[Kociama]

Mogę spróbować je złapać, ale właśnie, co dalej? Hotelik przy stanie moich finansów nie bardzo wchodzi w grę...
Nie wiem co robić.

Anitko ja we wtorek jadę zrobic sterylkę Kici z zoologicznego
w Srodę mogłabym się z Tobą spotkac i mozemy spróbować je złapać

Pogadam z dr.Olą
w końcu obiecała dla dziczków darmowy hotelik
A jak nie to bedzie dług i wystawi sie bazarki
Boję się że pod Kaufem moze sie stać im cos złego
na dodatek Menele jak popiją to kto wie co mogą im zrobić