Sosnowiec księżycowa LUNA już w domku stałym !!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 08, 2008 19:33

To lepiej zamiast może lakcidu i wit B kupić preparat Nutrolin B ? Ma w składzie jedno i drugie. Poza tym można by jezeli koniecznie musi brać antybiotyk zmienić na inny nie taki toksyczny jak Dalacin dla jelit. Ludzie czasem przez pól roku nie mogą sie pozbyć problemów jelitowych po zażywaniu Dalacinu. Mam mieszane uczucia - bo wg logiki i opisu co sie działo kolejność podawanych antybiotyków jest nieco dziwna - prościej było pobrać wymaz z gluta i dać celowany antybiotyk. Myślę, ze bardziej kocie zaszkodzi jak nie będzie jadła a jelita nie będą chciały trawić i pracować tak jak trzeba- znam się na tym bo jestem ludziowym wetem zajmującym się ,,bioteroryzmem"-wongliki i takie inne badziewia

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Sob lis 08, 2008 20:17

majencja pisze:To lepiej zamiast może lakcidu i wit B kupić preparat Nutrolin B ? Ma w składzie jedno i drugie. Poza tym można by jezeli koniecznie musi brać antybiotyk zmienić na inny nie taki toksyczny jak Dalacin dla jelit. Ludzie czasem przez pól roku nie mogą sie pozbyć problemów jelitowych po zażywaniu Dalacinu. Mam mieszane uczucia - bo wg logiki i opisu co sie działo kolejność podawanych antybiotyków jest nieco dziwna - prościej było pobrać wymaz z gluta i dać celowany antybiotyk. Myślę, ze bardziej kocie zaszkodzi jak nie będzie jadła a jelita nie będą chciały trawić i pracować tak jak trzeba- znam się na tym bo jestem ludziowym wetem zajmującym się ,,bioteroryzmem"-wongliki i takie inne badziewia


piszę pw

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Sob lis 08, 2008 20:26

Lunka nawodniona. Zjadła dziś 45 ml recovery :P :P :P :P :P
MIKUŚ
 

Post » Sob lis 08, 2008 20:36

MIKUŚ pisze:Lunka nawodniona. Zjadła dziś 45 ml recovery :P :P :P :P :P


Dzieki wielkie Basiu .Rano też zjadła :)ale niestety na przymus

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Sob lis 08, 2008 22:01

Ale fajnie ze takie dobre wiesci :) Oby tylko Luna jeszcze szybko wydobrzala pięknota...

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Sob lis 08, 2008 22:14

kciuki trzymam za Luneczkę.
Ja bym popytała weta o mozliwość podania zylexisu, jest mocniejszy niz inmodulen-tak mi sie wydaje.
Tyle ,ze duzo drozszy.
I tez myslę, ze antybiotyk ja osłabia może, długo juz biedula na antybiotykach.
Podajecie nadal mucosolvan? bo to długo trzeba.
I ja bym jej siemie lniane(gluty) na jelitka podawała tez strzykawą.
Ładnie okleja zoładek, ate ma jakies wartosci odzywcze.

Ona sie dzwignie w domu-zobaczycie :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 08, 2008 22:26

A nie lepszy byłby lacidofil? (moje koty i córka to dostawały) i łatwiej jest go podac bo można wysypać z żelowej kapsułki (lakcid jest w szkalnych fiolkach które trzeba przepiłowac i jeszce nie wiadomo czym tam trzeba wody wstrzykiwać aby się nie wylało), lacidofil do jedzenia ładnie można wsypać i ma chyba nawet więcej tych dobrych bakterii.

aga777

 
Posty: 197
Od: Czw mar 08, 2007 11:32

Post » Sob lis 08, 2008 22:45

Hmm, nie chcę się wtrącać, bo na kotach się nie znam, natomiast co do probiotyków to lepszy jest Enterol - przynajmniej dla ludzi, ponieważ antybiotyki go nie niszczą - zawiera szczep drożdży (nie chorobotwórczych)
Drożdże Saccharomyces boulardii nie zakwaszają przewodu pokarmowego, hamują natomiast działanie toksyn bakteryjnych, stymulują aktywność nabłonka jelitowego oraz pobudzają procesy immunologiczne w obrębie śluzówki jelit

bakterie z innych probiotyków w dużej mierze są na bieżąco zabijane przez antybiotyk już w żołądku, natomiast ten szczep drożdży ma szanse przetrwać
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Nie lis 09, 2008 16:45

No i Łobuz jest już u nas w domu. Po drodze został Wacusiem. Nasze koty jak zwykle- Poldek uciekł w przerażeniu, Balbina schowała sie pod stołem a Czesiek z Zuzią / najmniejszą/ chodzą za nim i syczą, puszą ogony warczą. Zero zrozumienia a nie dawno były w podobnej sytuacji .A Wacuś ? Wacuś ma to w głębokim poważaniu - zwiedza sobie przestrzeń.

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie lis 09, 2008 18:15

:ok: :ok: :ok: za zrozumienie i przyjazn miedzy Lobuzem-Wacusiem a reszta wesolej, futrzanej ferajny :D
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 09, 2008 18:50

Zuzia na znak protestu przeleżała ponad godzinę w kuwecie Wacusia. Ale potem mieliśmy sukces- puścił siury w piasek i zjadł plasterek szynki. :lol:

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie lis 09, 2008 20:02

Cieszę sie, że Łobuz już "u siebie", trzymam kciuki za jego adaptacje!
Lunko, błagam, nie daj sie choróbsku!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lis 09, 2008 20:45

majencja pisze:No i Łobuz jest już u nas w domu. Po drodze został Wacusiem. Nasze koty jak zwykle- Poldek uciekł w przerażeniu, Balbina schowała sie pod stołem a Czesiek z Zuzią / najmniejszą/ chodzą za nim i syczą, puszą ogony warczą. Zero zrozumienia a nie dawno były w podobnej sytuacji .A Wacuś ? Wacuś ma to w głębokim poważaniu - zwiedza sobie przestrzeń.


Jesuu mój teściu ma na imię Wacuś :roll:
Wziełam z kociarni kartotekę Łobuza-Wacusia jutro podjadę do weta to wypełnimy ksiązeczk,e zdrowia i wyślę.Przepraszam nie miałam czasu się tym zając :?
Lunka już u Dorotki własnie ją zawiozłam.Teraz bede dojeżdżała do doroty dwa razy dziennie zeby ją karmić i nawadniać .Jutro kupię wszystkie leki wedlug wsazówek i je wdrożymy.Antybiotyk odstawiony .Teraz wszystko w rekach Boga :(

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie lis 09, 2008 21:07

Właśnie dzwonila Dorota .Luna nalała jej na łóżko :( Mam nadzieje że nie dostanie eksmisji :(

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie lis 09, 2008 21:16

No cóż, wypadki się zdarzają nawet najlepszym ! Najbardziej wścieka się Zuza zwana słusznie Zołzebią- syczy piszczy nawet momentami sama nie wie na kogo.Juz nie pamięta jak była bezdomna - . Myślę, że sie dogadają bo poprzednio też tak było przez około tydzień. Dziwi mnie tylko jedno że Wacusia nie ciągnie na piętro- wszystkie koty gonią po schodach jak najęte a ten olał je całkowicie. Oglądnęłam tą szyję - to jest po jakiejś ciasnej obroży , albo się na niej zawiesił i poranił . O właśnie się zesikał tym razem do wspólnej kuwety.Wołowinki nie chciał, chrupek też ale co chwilę pije. Teraz spróbuje podetknąć wątróbkę.Ale rzeczywiście kontaktowy- jak sie go woła to od razu drze dziób. Acha był już na szafach - przy okazji zrzucił butelki z oliwami w kuchni- wszystko szklane i nawet sie nie rozbiło ale łomot był przedni :smiech3: :piwa:

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości