orchidka pisze:Jakie wieści u Perełek?
Żadnych, niestety. Nie widziałam ich od dawna, mamusi też nie. Pytałam sąsiadki, starszej pani, która większość czasu spędza przy oknie, ale i ona nie zauważyła żeby Perełki kręciły się w naszej okolicy. Mam nadzieję, że to nie oznacza niczego złego, że przeniosły się w inny rejon i są bezpieczne...
Jakoś nie mogę odpiąć tego bannerka, skoro nie wiem, gdzie są i nie mogę nic dla nich zrobić - chciałabym chociaż o nich pamiętać...