K-ów,zdrowy kocur do uśpienia,teraz w Krakvecie, co dalej??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 04, 2008 15:50

catalina pisze:jest na polamancach, ma ponoc obrazenia wewn. a oni RTG nie maja, wiec pewnie nie wiadomo


przecież robią gdzieś prześwietlenia, bo nie raz od nich wypożyczałam "ichniejsze"

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 04, 2008 15:51

NO TO MOZE GDZIES ROBIA, ALE Z TEGO CO WIEM TO RTG TAM NIE MA, A USG KIEPSKIE :roll:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 04, 2008 15:54

Jest (był z pół roku temu przynajmniej) w schronisku RTG, nie każdy z wetów umiał obsługiwać :?

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 04, 2008 15:54

Rustie pisze:Jest (był z pół roku temu przynajmniej) w schronisku RTG, nie każdy z wetów umiał obsługiwać :?


:? :?
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 04, 2008 15:55

oczywiście, dodzwonić się tam nie można :( przy sobocie pewnie znowu jest jak na targu.
Nie odzyskałam jeszcze telefonu do Foksi i Dżekusia z dogo, ona pewnie jest w schronie oby się dowiedziała, bo p. Małgosia będzie dopiero jutro :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 04, 2008 15:56

Tunisia tez bedzie jutro, ma zdjecia porobic, szylkretka i trikolorka wyrzucone przez wlascicieli sa zdrowe i gotowe do adopcji
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 04, 2008 15:59

ale dzisiaj ma nocny dyżur dr Orzeł, on robi RTG. Nie wiem czy by nie "wypożyczyć" kociaka do diagnostyki, bo dać go gdzieś to ja w tym momencie zupełnie nie mam pomysłu gdzie :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 04, 2008 16:00

ale brac go i odstawiac z powrotem


to tez srednio dobry pomysl
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 04, 2008 16:07

catalina pisze:ale brac go i odstawiac z powrotem


to tez srednio dobry pomysl


a pozostawić bez rozpoznania? ...
Kasia, no gdzie go damy, masz jakiś pomysł? Bo mnie skończyły się możliwości wraz z wczorajszymi maluchami :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 04, 2008 16:17

Aga ja ci nie pomogę, nie mam pojęcia, ja w tej chiwli mam stos leków na szafce dla Toski i Miski, ktora chora na nerki, musze pamietac o podawaniu leków, jakie, ile razy i której + kroplówki codziennie i do tego pracuje, a za dwa tygodnie bede pracowac trzy razy tyle, do 21, poza tym za dwa tyg planuje koty poszczepic, u mnie na razie odpada, trzeba czegoś szukac, jak beda zdjecia tu ruszymy z akcja, no ale to musi ktos doswiadczony byc, kto sie nim zajmie porzadnie
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 04, 2008 16:22

catalina pisze:Aga ja ci nie pomogę, nie mam pojęcia, ja w tej chiwli mam stos leków na szafce dla Toski i Miski, ktora chora na nerki, musze pamietac o podawaniu leków, jakie, ile razy i której + kroplówki codziennie i do tego pracuje, a za dwa tygodnie bede pracowac trzy razy tyle, do 21, poza tym za dwa tyg planuje koty poszczepic, u mnie na razie odpada, trzeba czegoś szukac, jak beda zdjecia tu ruszymy z akcja, no ale to musi ktos doswiadczony byc, kto sie nim zajmie porzadnie


właśnie dlatego wspomniałam na razie choćby o diagnostyce, bo nie mamy jak pomóc inaczej. Prawidłowe rozpoznanie na pewno ułatwi znalezienie ewentualnego DT, bo wróg znany jest o niebo lepszy od nieznanego.
Jak myślicie, brać go wieczorem do Krakvetu? bo już głupia jestem i nie wiem co lepsze :oops:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 04, 2008 16:23

catalina pisze:identyczny, Tunisia nawet myslala, ze to Nora, jakos tak od zeszlego tygodnia


:placz: doktorowi Olkowi trzeba zanieść tego kotka, może wtedy odda mi Norę :P
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Sob paź 04, 2008 16:24

Pamietaj, ze to ogromny stres dla niego, ja bym sie wywiedziala dokladnie co mu jest wg. tamtejszych wetek, jutro bedzie zdjecie i mozna zaczac szukac.
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 04, 2008 16:25

kosma_shiva pisze:
catalina pisze:identyczny, Tunisia nawet myslala, ze to Nora, jakos tak od zeszlego tygodnia


:placz: doktorowi Olkowi trzeba zanieść tego kotka, może wtedy odda mi Norę :P


to jest swietny pomysl, moze go adoptuje :roll:
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 04, 2008 16:25

kosma_shiva pisze:
catalina pisze:identyczny, Tunisia nawet myslala, ze to Nora, jakos tak od zeszlego tygodnia


:placz: doktorowi Olkowi trzeba zanieść tego kotka, może wtedy odda mi Norę :P


ale on będzie dopiero w poniedziałek, przy obrażeniach tego typu to raczej trzeba działać szybko. Chociaż z drugiej strony kot jest tam już od tygodnia pozostawiony sam sobie 8O

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas i 703 gości