
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dark_swan pisze:mar9 przelalam na Pani konto 27 zł. z mojego bazarku, od wiory...
mar9 pisze:dark_swan pisze:mar9 przelalam na Pani konto 27 zł. z mojego bazarku, od wiory...
Bardzo dziękujemy, Stefuś ciągle jeszcze dostaje zastrzyki, teraz do weta chodzimy raz w tygodniu. Na miejscu jest badanie i decyzja, z reguły taka, że kontunuujemy antybiotyk, ale zastrzyki już w domu.
Zmieniłam żwirek i Stefuś już kuwetkuje bez problemu.
Dalej sam nie umie jeść (nadżerki) więc karmię go conv. rozrobionym z wodą i do pysia strzykawką.
Pędzelkuję mu ten języczek, ale to niewiele pomaga, dostałam receptę na maść dentystyczną ale powiedziano mi w aptece, że nie ma jej w hurtowniach i ciężko będzie mi ją zdobyć.![]()
Chyba już mu się trochę to znudziło i wczoraj mi to zwymiotował.
Muszę mu chyba zmienić dietę, może jakieś pasty (takie dla dzieci).
Przy tym wszystkim Stefuś jest taki łagodny, grzeczny, no po prostu anioł nie kot. Jak już wyzdrowieje, to ten, kto go pokocha będzie miał bardzo grzecznego i przytulaśnego kotka.
justyna8585 pisze:mar9 pisze:dark_swan pisze:mar9 przelalam na Pani konto 27 zł. z mojego bazarku, od wiory...
Bardzo dziękujemy, Stefuś ciągle jeszcze dostaje zastrzyki, teraz do weta chodzimy raz w tygodniu. Na miejscu jest badanie i decyzja, z reguły taka, że kontunuujemy antybiotyk, ale zastrzyki już w domu.
Zmieniłam żwirek i Stefuś już kuwetkuje bez problemu.
Dalej sam nie umie jeść (nadżerki) więc karmię go conv. rozrobionym z wodą i do pysia strzykawką.
Pędzelkuję mu ten języczek, ale to niewiele pomaga, dostałam receptę na maść dentystyczną ale powiedziano mi w aptece, że nie ma jej w hurtowniach i ciężko będzie mi ją zdobyć.![]()
Chyba już mu się trochę to znudziło i wczoraj mi to zwymiotował.
Muszę mu chyba zmienić dietę, może jakieś pasty (takie dla dzieci).
Przy tym wszystkim Stefuś jest taki łagodny, grzeczny, no po prostu anioł nie kot. Jak już wyzdrowieje, to ten, kto go pokocha będzie miał bardzo grzecznego i przytulaśnego kotka.
Mój kuzyn jest dentystą, może będzie mógł zdobyć taką maść...prosze napisać nazwe...
justyna8585 pisze:Pieniądze za winko są na moim koncie, skasowałam Pani numerMogłaby Pani jeszcze raz wysłać? to zawsze 45 zł...
mar9 pisze:justyna8585 pisze:Pieniądze za winko są na moim koncie, skasowałam Pani numerMogłaby Pani jeszcze raz wysłać? to zawsze 45 zł...
a nie przydadzą się na testy tych Twoich kociaków?
mar9 pisze:dark_swan pisze:mar9 przelalam na Pani konto 27 zł. z mojego bazarku, od wiory...
Bardzo dziękujemy, Stefuś ciągle jeszcze dostaje zastrzyki, teraz do weta chodzimy raz w tygodniu. Na miejscu jest badanie i decyzja, z reguły taka, że kontunuujemy antybiotyk, ale zastrzyki już w domu.
Zmieniłam żwirek i Stefuś już kuwetkuje bez problemu.
Dalej sam nie umie jeść (nadżerki) więc karmię go conv. rozrobionym z wodą i do pysia strzykawką.
Pędzelkuję mu ten języczek, ale to niewiele pomaga, dostałam receptę na maść dentystyczną ale powiedziano mi w aptece, że nie ma jej w hurtowniach i ciężko będzie mi ją zdobyć.![]()
Chyba już mu się trochę to znudziło i wczoraj mi to zwymiotował.
Muszę mu chyba zmienić dietę, może jakieś pasty (takie dla dzieci).
Przy tym wszystkim Stefuś jest taki łagodny, grzeczny, no po prostu anioł nie kot. Jak już wyzdrowieje, to ten, kto go pokoc
ha będzie miał bardzo grzecznego i przytulaśnego kotka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: masseur i 66 gości