Vega, Rudzik i Chłynio ... Chłynio - eozynof.zapalenie jelit

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 24, 2009 11:41

Kurcze, faktycznie 8O strrrrasznie podobne...
mamuśka
 

Post » Wto lut 24, 2009 11:50

mamuśka pisze:Kurcze, faktycznie 8O strrrrasznie podobne...


W końcu to był Atak Klonów vol.1 8) :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lut 24, 2009 12:34

Hehe wczoraj przeczytalam caly watek ataku klonów ... kupa kociat :) ale za to fantastycznych :) bardzo sie ciesze ze mam zaszczyt gościć u siebie Vegę :)
mamuśka
 

Post » Czw mar 12, 2009 11:08

Kiedy czas na kastrację ?
Azik vel Chłyniu ma prawie 7 miesięcy...
Od kilku dni, sika na mamy łóżko ... I zapach jest powalający ...
Nigdy tak nie było...
Czy już można ?
mamuśka
 

Post » Czw mar 12, 2009 11:30

Już ! :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw mar 12, 2009 11:35

Super :twisted:

Tylko kasy brak, a teraz są te obniżki :roll:
mamuśka
 

Post » Czw mar 12, 2009 12:20

mamuśka pisze:Super :twisted:

Tylko kasy brak, a teraz są te obniżki :roll:


Podzwoń do wetów i się dowiedz :wink: :ok:


http://www.vetopedia.pl/weterynarz-7-39 ... szawa.html
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob mar 21, 2009 17:09

Za jakiś tydzień będziemy się ciachać w lecznicy na ul.Czechowa 2 :)
Ciachałam tam Vegę i jestem zadowolona :)
mamuśka
 

Post » Śro kwi 01, 2009 9:38

Jutro na 15 jedziemy Chłyniowi ciachnąć jajka ;)
Obawiam się...
mamuśka
 

Post » Śro kwi 01, 2009 10:37

mamuśka pisze:Jutro na 15 jedziemy Chłyniowi ciachnąć jajka ;)
Obawiam się...


Nie bój nic ,będzie dobrze :wink: Potrzymamy kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :P
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro kwi 01, 2009 10:49

Już 3 raz się obawiam ;)
mamuśka
 

Post » Śro kwi 01, 2009 11:03

Znam ten strach i rozumiem :wink: ale będzie dobrze :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw kwi 02, 2009 16:03

Kastracja nie doszła do skutku...
Okazało się, że Chłynio ma tylko jedno jądro - drugie siedzi gdzieś w nim ...
Operacja na to kosztuje 250 zł ...

Czy mogę poczekać z taką operacją?
Czy jest to groźne?
mamuśka
 

Post » Czw kwi 02, 2009 16:11

mamuśka pisze:Kastracja nie doszła do skutku...
Okazało się, że Chłynio ma tylko jedno jądro - drugie siedzi gdzieś w nim ...
Operacja na to kosztuje 250 zł ...

Czy mogę poczekać z taką operacją?
Czy jest to groźne?

Czyli kocurek ma wnętrostwo. Rzadkie u kotów ale bywa. Tylko czemu tyle zdzierają?? Mam wrażenie że wet przesadził - u nas to się mieści w cenie sterylki kotki. Zabieg o podobnej inwazyjności, kota trzeba niestety otworzyć.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Czw kwi 02, 2009 16:13

No właśnie, też mi się wydawało trochę dużo za dużo, ale ja się nie znam ;)
Można z tą operacją poczekać?
Muszę uzbierać kasę :roll:
Jutro chyba jakiś bazarek wystawię :roll:
mamuśka
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 203 gości