znalazłam Rudego Borysa w śmietniku - wieści z nowego domu

[kwinta]

I mamy kolejne, przepiękne zdjęcie Borysa

Magija - Ty to artysta fotografik jesteś

Buziaki dla rudego :-****************

[Waldemar]

ale sie zrobiło cicho

Rudy Borys wyszedł pobiegać do kotów - i w sumie nie jest źle, trochę syczenia a teraz chciałby ale się boi

A jak zobaczył piłkę świecącą to wymiękł

Zdjęcie również piękne. W polecanym konkursie w Bewecie jeden uczestnik może umieścić w jednej edycji kilka zdjęć. Dzisiaj sprawdzałem i niestety jeszcze nie ma warunków wrześniowego konkursu. Będę przypominał Magiji o danej obietnicy.

[Georg-inia]

fotkę świecącej piłki, ras ras! a Borys snicny, jak nie lubię rudych, to naprawdę fajny z niego futrzak

[mokkunia]

a domki jakieś to się odzywają?

[Etka]

ale jest piekny.
Ja w przeciwienstwie do Georg-ini lubie rude i takowego chialabym miec, a nawet mialam ale ze domy sie o nie go bily to nie zostawilam sobie tylko znalazlam super nowy dom.

Totez Borys napawa mnie nostalgia.
Cudny jest!

[gosiaa]

fotkę świecącej piłki, ras ras! a Borys snicny, jak nie lubię rudych, to naprawdę fajny z niego futrzak

Ech, czyli nie jestem sama

[Magija]

muszę dokonać sprostowania - świecąca piłka przy dokładnym obejrzeniu okazałą sie być kostką do gry, świecącą oczywiście. No ale jak sie ma taki rudy obiekt do focenia, to pewne rzeczy staja się mniej ważne.
Rudy Borys uwolniony okazuje się być świetnym towarzyszem nie tylko ludzi ale i kotów. Śmiał osyczeć tylko małą burą Peję w klatce no i Misię, bo Misia oczywiście poleciała w jego stronę z pazurami.
Wczoraj został pozbawiony broni w postaci pazurów i darł się przy tym tak, że obydwoje z Maćkiem prawie się pokładaliśmy ze śmiechu. To drugi rudy, który jest u nas i drugi panikarz

Zwiedził całe mieszkanie i był wszędzie - dosłownie

[Kinga-Kotki]

Ale on jest piękny

[mokkunia]

Śmiał osyczeć tylko małą burą Peję w klatce

kogo

[Georg-inia]

Śmiał osyczeć tylko małą burą Peję w klatce

kogo

też się zdziwiłam, ale już się wolę nie odzywać

[Magija]

Śmiał osyczeć tylko małą burą Peję w klatce

kogo

też się zdziwiłam, ale już się wolę nie odzywać

małą, dziką Peję która dziś jedzie do sterylizacji i siedziała u nas przed, strasznie zarobaczona i przeziębiona

[Myszeńk@]

Ale on jest piękny

No i nie da się tu być twórczym i oryginalnym

No, piękny jest

Dzika Peja ...

[JoasiaS]

Ale on jest piękny

No i nie da się tu być twórczym i oryginalnym

Zgadzam się, ale se powtórzę: piękny jest

Joasia

[Magija]

Myszeńko no co

[Georg-inia]

po co Ci dzika Peja?