Niewidomy Pankracy - potrzebna konsultacja okulistyczna

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 13, 2008 10:28

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt cze 13, 2008 13:21

Mamy diagnozę:
dojrzała jaskra
w lewym oku dodatkowo zwichnięta soczewka.
Czekam na powrót Andruta i Ani,
wtedy napiszę więcej.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt cze 13, 2008 13:53

Więc tak:
Dr napisał:
Dojrzala zaćma obu soczewek, lewe oko zwichnięcie soczewki do tylnej komory.
Doktor zasugerował wizytę w Wawie lub Wrocławiu, pewnie wiecie, o jakich lekarzy chodzi.
Czy ktoś miał kota z podobnym problemem?
Jak wglądało leczenie?
Jakie są orientacyjne koszty konsultacji (chyba wawa bliżej i K bywa służbowo)?
Lekarz powiedział, że Andrut widzi wcale lub niewiele.
Rokowania nieokreślone.
Ja jutro jadę i dopiero po 23 mogę, a i to średnio, bo mam egzaminy podyplomie...
Może tymczasem w tymczasie jakieś kropelki?

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt cze 13, 2008 14:08

No to jaskra czy zaćma?
Bo to zasadnicza różnica. Z jaskrą nie zrobi się już nic.

amcia

 
Posty: 244
Od: Czw lis 01, 2007 19:23
Lokalizacja: Warszawa - Anin

Post » Pt cze 13, 2008 14:20

zaćma.
Wybaczcie. Pierwsza wersja telefoniczna i jak zwykle pomyliłam.
Zaćma.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt cze 13, 2008 14:23

Czyli z zaćmą można coś jeszcze zrobić?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt cze 13, 2008 14:29

Jaskra to schorzenie nerwu wzrokowego, zmiany są nieodwracalne i zawsze prowadzą do utraty wzroku.
Zaćmę można operować. Przynajmniej u ludzi. Tylko niepokoi mnie słowo... dojrzała...
Chyba musi się wypowiedzieć lekarz fachowiec od kocich oczu.

amcia

 
Posty: 244
Od: Czw lis 01, 2007 19:23
Lokalizacja: Warszawa - Anin

Post » Pt cze 13, 2008 14:57

A oto Andrut aktualny:

myjący:
Obrazek
odpoczywający:
Obrazek
zagadka, ile kotów jest na tym zdjęciu?
Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt cze 13, 2008 17:31

niewiele mi o oczywiscie mówi, ale tez popytam wetów co sadza o zacmie.

Piękny jest Andrucik kanapowy :D :D :D
A kotów są trzy :?:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 13, 2008 17:33

Koty są 4. 8)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14584
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt cze 13, 2008 17:35

czyzby pod łózkiem ktos sie chował :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 13, 2008 18:17

Kotów jest 4, z czego jeden mój.
Oddawaj Andruta!


:)

Karolllla

 
Posty: 7
Od: Wto cze 10, 2008 17:53
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 13, 2008 19:31

cztery :D
jeden kolorowy siedzi pod łózkiem 8)

Biedny Andrut
chyba faktycznie trzeba mu zorganizowac konsultacje u jakiegos kociego okulisty
moze jeszcze jest szansa na uratowanie wzroku.
Sadzac po jego zachowaniu stracił go niedawno.
Zupełnie sobie nie radzi ze slepota :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt cze 13, 2008 19:43

amcia pisze:No to jaskra czy zaćma?
Bo to zasadnicza różnica. Z jaskrą nie zrobi się już nic.


Ja sie totalnie na tym nie znam, mimo,że w domu mam jednego niewidzącego na jedno oka i tymczasa, który też nie widzi.

echh, wstyd mi, powinnam miec, większą wiedzę,,,echhh
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt cze 13, 2008 19:58

Więc już rozmawiałam z gabinetem w Wawie. Jeśli to "tylko" zaćma, to można zoperować, ale może okazać się wszystko, tzn. pęknięta siatkówka, czy przemieszczająca się soczewka itp.
Rozmawiałam z miłą Panią, która powiedziała, że najlepiej przyjechać.
Chciałam się umówić na po 5 lipca, bo wcześniej nie mogę, ale na lipiec jeszcze oni rozpiski nie mają, więc jakoś w przyszłym tygodniu mam dzwonić.
Dziewczyny z Warszawy obiecały pomóc w miarę możliwości za co bardzo dziękuję.
A Andrucik śpi jak zabity.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], kasiek1510 i 780 gości