Rudy ranny Cesar !Jest pokój...???!!! zdjęcia s.16

» Czw cze 05, 2008 21:39

olusiak81 pisze:No to pozdrawiamy, czyli - Ave Cezar!

Ave Cesar!!! :lol:

Pozdrawiamy Cię rownież.... :lol:

» Czw cze 05, 2008 21:40

villemo5 pisze:A czy on dalej jest ranny?
Może tytuł trzeba zmodyfikować?

Zmodyfikujemy jak będzie całkiem zdrowy... :roll:

» Czw cze 05, 2008 21:40

A jak się czuje?

» Czw cze 05, 2008 22:11

villemo5 pisze:A jak się czuje?

Hm... no właśnie, juro jadę do wet...
Nie podoba mi się,że ma krew w kupalu... :roll:

Niedużo śluzowate , ale jest..
No i kupal śmierdzący za mocno,
chociaż nie ma już biegunki... :roll:

» Czw cze 05, 2008 22:16

kciuki za Rudaska :ok:

» Czw cze 05, 2008 22:18

trawa11 pisze:kciuki za Rudaska

Dziękujemy!!!

» Czw cze 05, 2008 22:28

Czy kolor kupala jest normalny czy taki szary?

» Czw cze 05, 2008 22:30

Zakocona pisze:Czy kolor kupala jest normalny czy taki szary?

normalny...

» Sob cze 07, 2008 8:53

Co u futrzaka?

» Wto cze 10, 2008 9:42

Cesar czuję się tak sobie..... :roll:

Pobrałam kupale do badania.
Wet powiedziała,że trzeba znaleźć co mu siedzi w brzuchu....
Ma w kupie pasemka krwi ze śluzem... :roll:

Widać ,że mu coś dokucza... :roll:

Ogólnie , to on przebywa w łazience...
Jest bardzo towarzyski, milutki,
z rana przejść nie da, musi się przywitać i wygadać...

Strasznie sierść z niego wyłazi... :roll:

Nie je wszystkiego...

Zaczyna lekko grymasić...

» Wto cze 10, 2008 9:45

kristinbb pisze:Cesar czuję się tak sobie.....
Pobrałam kupale do badania.
Wet powiedziała,że trzeba znaleźć co mu siedzi w brzuchu....
Ma w kupie pasemka krwi ze śluzem...
Widać ,że mu coś dokucza...

Ogólnie , to on przebywa w łazience...
Jest bardzo towarzyski, milutki,
z rana przejść nie da, musi się przywitać i wygadać...

Strasznie sierść z niego wyłazi...
Nie je wszystkiego...
Zaczyna lekko grymasić...

a badania krwi mu jakieś robiłaś :?:

Grymasi,czyli ,czuje sie już zadomowiony :lol:

» Wto cze 10, 2008 10:19

trawa11 pisze:
kristinbb pisze:Cesar czuję się tak sobie.....
Pobrałam kupale do badania.
Wet powiedziała,że trzeba znaleźć co mu siedzi w brzuchu....
Ma w kupie pasemka krwi ze śluzem...
Widać ,że mu coś dokucza...

Ogólnie , to on przebywa w łazience...
Jest bardzo towarzyski, milutki,
z rana przejść nie da, musi się przywitać i wygadać...

Strasznie sierść z niego wyłazi...
Nie je wszystkiego...
Zaczyna lekko grymasić...

a badania krwi mu jakieś robiłaś
Grymasi,czyli ,czuje sie już zadomowiony