ORZESZKI!PowstajeKOCIARNIA!PotrzebnaPOMOC!DomyDla MAluchów!

[szamanka]

Możemy wziąć dwa najbiedniejsze do naszego przytuliska. Nie ma tu specjalnych warunków, jest bardzo ciasno ok. 80 kiciulek w trzypokojowym mieszkaniu ( plus inne zwierzęta ), ale będą miały całodobową opiekę i leczenie u weta. Możemy po nie podjechać do ok. 50-ciu km. od Opola - dalej nie, ponieważ nie mogę zostawić na dłużej zwierząt bez opieki.

Jeżeli trzeba weźmiemy Macho, możemy wziąć też dziewczynkę z chorym oczkiem.

[ruru]

Szamanko, najlepiej skontaktuj się na PW z Modjeską.
U niej w tej chwili jest już Macho i CZarnulka z dziwnym oczkiem.
Bardzo Ci dziękuję za propozycję

[Modjeska]

Macho i Czarnusia są już w Zalesiu. Na jutro planujemy przede wszystkim wstępne badanie i morfologię i możliwie jak najszybciej sterylizację kotki.

Kicia jest bardzo przestraszona ale nie dzika. Macho pojadł, popił, pomizialismy się i... Dlaczego nie chcesz mnie wypuścić z klatki i sobie idziesz? Tłumaczyłam mu, że to tak na wszelki wypadek do jutra ale chyba mi nie uwierzył. Jednego Przytulaka wysłałam do Wrocławia, to wymogłam na Wani następnego

[madziaki]

Oby było dobrze

[agnes_czy]

Modjeska- ja poproszę o jakieś wyraźne zdjęcia Macho, bo coś mi serce podpowiada, że to Maciuś
Ale którykolwiek by to nie był, to dobrze, że juz go tam nie ma

[madziaki]

Modjeska- ja poproszę o jakieś wyraźne zdjęcia Macho, bo coś mi serce podpowiada, że to Maciuś
Ale którykolwiek by to nie był, to dobrze, że juz go tam nie ma

Najważniejsze, że chociaż jeden z nich wyjechał

[Modjeska]

Zdjęcie będzie w terminie późniejszym. Dziś skontrolowaliśmy się u weta, wyniki krwi jutro. Pewnie w środę wyrywanie ząbków u Macho i czyszczenie oczodołu u Czarnusi.

[madziaki]

Hopsa, pomoc dla Orzeszków ciagle potrzebna

[Modjeska]

Zajrzałam dziś wreszcie do pierwszego postu. Lista dokonań jest imponująca ale zdjęć kotów, które ciągle jeszcze czekają na swoją szansę jest też dużo

[madziaki]

Domki, gdzie jesteście

[ruru]

W tej chwili Modjeska jest zawalona tymczasami, samych Orzeszków ma 6:
- rodzeństwo (mam nadzieję, że wkrótce przeniosą się do swojego domku)
- Miecia
- Małabura
- Macho
- Czarnusia
Dziewczyny nie są superkolorowymidługowłosymiposzukiwanymiprzezdomkimałymikociaczkami, więc obawiam się, że zabawią w Zalesiu dłuuugo.
Może jakiś DT zechce pomóc Modjesce i trochę ją odciąży, weźmie, któregoś stwora, może przytulaczka Machka, a ja wtedy ze spokojnym sumieniem zabiorę się do łapania kolejnych kotów.
Zależy mi na zabraniu stamtąd Maciejki, Nosek, Łiskasik, Perełki i kotki w ciąży. Nie mogę ich zwalić na głowę Modjesce.
Modjeska i Dużypanzbrodą obiecali zorganizować kolejny kotobus.
Proszę o pomoc!

Reszta to już chyba same dzikusy, muszą tam zostać, to dla nich te listy i petycje, które piszecie, żeby lepiej im się żyło.

[Modjeska]

Czarnusia na pewno zabawi w Zalesiu długo. Wczoraj miała czyszczony i zaszywany oczodół.
Dla osób odpornych wklejam link do jej dzisiejszego zdjęcia.
http://upload.miau.pl/3/83859.jpg

Dostaje tramal żeby to jakoś przeżyła. Jest bardzo biedna. Gdyby mogła to by schowała się do mysiej dziury.
Tak mi smutno, bo na zdjęciu sprzed miesiąca miała jeszcze oczko. Doktor przypuszcza, że to skutek urazu mechanicznego bo nie było żadnego stanu zapalnego. Kotka nie ma kataru.

Macho ma tylko silną anemię i stracił wczoraj dwa zęby. Karol ma lekko podwyższony mocznik i kreatyninę, nie alarmująco ale za miesiąc trzeba powtórzyć badanie krwi.

[madziaki]

Czarnusia na pewno zabawi w Zalesiu długo. Wczoraj miała czyszczony i zaszywany oczodół.
Dla osób odpornych wklejam link do jej dzisiejszego zdjęcia.
http://upload.miau.pl/3/83859.jpg

Dostaje tramal żeby to jakoś przeżyła. Jest bardzo biedna. Gdyby mogła to by schowała się do mysiej dziury.
Tak mi smutno, bo na zdjęciu sprzed miesiąca miała jeszcze oczko. Doktor przypuszcza, że to skutek urazu mechanicznego bo nie było żadnego stanu zapalnego. Kotka nie ma kataru.

Macho ma tylko silną anemię i stracił wczoraj dwa zęby. Karol ma lekko podwyższony mocznik i kreatyninę, nie alarmująco ale za miesiąc trzeba powtórzyć badanie krwi.

Za wszystkie kotuchy

[wania71]

Tak mi smutno, bo na zdjęciu sprzed miesiąca miała jeszcze oczko. Doktor przypuszcza, że to skutek urazu mechanicznego bo nie było żadnego stanu zapalnego. Kotka nie ma kataru.

Modjesko, tam takich czarnuszków jest kilka, a taką kotkę bez oczka spotkałam tam podczas mojej pierwszej wizyty, jeszcze za czasów p.Stefy.
Spróbuję znaleźć zdjęcie.

[madziaki]

ech, Orzechowskie zwierzaki po prostu błagają o domki