no wypadaloby...koniecznie.
jutro ide do tej pani powiedzec jej co sie stalo..... zmartwi sie bardzo....
Co mam jej dokladnie polecic w sparwie kociakow ktore tam moze jeszcze znalesc?
kocieta szukaja domow, RUDE tez sa!!!Rysiu odezwij sie!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
No zmartwilyscie mnie 
I pchly??? To znaczy musze teraz odpchlic mieszkanie albo moim zapodac frontline, tak?
Trzymam kciuki za kocisia
I pchly??? To znaczy musze teraz odpchlic mieszkanie albo moim zapodac frontline, tak?
Trzymam kciuki za kocisia
- Posty: 31551
- Od: Nie lis 03, 2002 18:58
Beata pisze:No zmartwilyscie mnie
Dlaczego "zmartwiły"?
Kotek jest teraz pod dobrą opieką!
I... sądzę, że zanim go przywiozłaś nie miał pcheł - wczoraj rano wsadziłam go do transporterka i bez przerwy się drapał - zauważyłabyś to na pewno. Więc moim zdaniem złapał pchły w międzyczasie.
-
- Posty: 33138
- Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Zmartwilam sie, bo napisalas, ze tez chory 
. Jak on sie czuje, sa jakies wiesci? Zanim dogrzebie sie do Twojego drugiego watku, pewnie wieki mina 
a chcialabym wiedziec...
. Jak on sie czuje, sa jakies wiesci? Zanim dogrzebie sie do Twojego drugiego watku, pewnie wieki mina a chcialabym wiedziec...- Posty: 31551
- Od: Nie lis 03, 2002 18:58
Póki co przynajmniej nie jest gorzej. Kociuś na czas choroby otrzymał "swój własny pokój" - kiedy śpi nie slychać świszczenia. Dlatego pani pomyślała, że powinien dużo odpoczywać. Będę dzwonić co dwa-3 dni do czasu jego wyzdrowienia.
-
- Posty: 33138
- Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Rudy kotek od Emilki ma się dobrze.Oto co napisał Łukasz( jego nowy właścieciel):
"U Kotka - Fiodora- wszystko w jak najlepszym porzadeczku,
rozbrykal sie juz , rosnie jak na drozdzach,zrobil sie szalenie towarzyski i psotny,uwielbia zabawy z pileczka pingpongowa oraz ze zwitkiem gazety,
jest kochany i smierdzi mu z pyszczka po karmie ,umie korzystać z kuwety,to tyle o kocie , ja i siorka , jak i cala familija moja, cieszymy sie z jego posiadania "
Emilko dziękujemy.
"U Kotka - Fiodora- wszystko w jak najlepszym porzadeczku,
rozbrykal sie juz , rosnie jak na drozdzach,zrobil sie szalenie towarzyski i psotny,uwielbia zabawy z pileczka pingpongowa oraz ze zwitkiem gazety,
jest kochany i smierdzi mu z pyszczka po karmie ,umie korzystać z kuwety,to tyle o kocie , ja i siorka , jak i cala familija moja, cieszymy sie z jego posiadania "
Emilko dziękujemy.
- Posty: 1205
- Od: Sob lis 02, 2002 17:53
Jakies nowe wiesci??? Jak sie ma bialo-rudy? Wyleczony juz? Jakies zdjecia????
No nie dziwcie sie, martwie sie o niego nadal....
No nie dziwcie sie, martwie sie o niego nadal....
- Posty: 31551
- Od: Nie lis 03, 2002 18:58
- Posty: 35298
- Od: Sob lut 23, 2002 20:08
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Dzis znalazlam takie ogloszenie - "POTRZEBUJĘ Całego BIAŁEGO małego kotka lub kotkę. Kontakt 0-42 655-03-28 lub 506647193 ioioio7@interia.pl; osoba do kontaktu: Jola" Macie calego bialego ?
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian
- Posty: 16452
- Od: Pon mar 03, 2003 23:22
- Lokalizacja: Poznań
Na adopcyjnej jest kotka bialutka, tylko z kolorowym ogonkiem. Tyle że kotka z Poznania, a ogłoszenie z Łodzi. Czyja ta kotka, może napisze?
-
- Posty: 39656
- Od: Pon cze 02, 2003 10:17
- Lokalizacja: prawie Kraków
wrocilam po kilkutygodniowej nieobcnosci w kraju ( alez ja tesknilam za moim zoo!!! )... No i oczywiscie tez jestem bardzo ciekawa czy z maluchem wszystko ok??
)... No i oczywiscie tez jestem bardzo ciekawa czy z maluchem wszystko ok??
- Posty: 14084
- Od: Sob cze 08, 2002 0:05
- Lokalizacja: Toruń
Odswiezam dla Lidki. Rysiu, czy mozesz nam dac znac, jak teraz maluch sie czuje? Dzieki,
B.
B.
- Posty: 31551
- Od: Nie lis 03, 2002 18:58
- Posty: 14084
- Od: Sob cze 08, 2002 0:05
- Lokalizacja: Toruń
- Posty: 2007
- Od: Pon sie 11, 2003 22:37
- Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 89 gości