KARA-MAY & Sp. z o.o.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 23, 2008 11:35

Tak sie bawimy
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Tak odpoczywamy
Obrazek
A tak śpimy
ObrazekObrazek

madziabrau

 
Posty: 308
Od: Nie sty 27, 2008 14:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lip 23, 2008 13:14

madziabrau pisze:A aniołem to ja na pewno nie jestem :twisted:

Hihihi 8)

Pati :1luvu: :love: :1luvu: :love: A Demi jaka cierpliwa i znosząca-wszystko-z-pokorą ;)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto wrz 02, 2008 21:20

Dawno nie pisałam Mila już się tak nie chowa po kątach,
przybrała na wadze wygląda teraz bardzo dostojnie szczególnie z tym bimbadełkiem pod brzuszkiem. Na Emilkę nie reaguje wcale, czasem tylko po niej przejdzie i uwielbia spać w jej nosidełku do wózka. Nawet ja czasem mogę ją pogłaskać nie ucieka juz w panice, jeżeli ktoś jest trochę dłużej to nawet przyjdzie po głaski. Wie jaki sygnał wysłać żeby duzi napełnili miseczkę, staje w korytarzu spojrzy powłóczystym wzrokiem miałknie i juz ma co chciała. Zaglądanie do talerza Dużych i chodzenie po stołach juz na nikim nie robi wrażenia, nawet tata się poddał. :wink:

madziabrau

 
Posty: 308
Od: Nie sty 27, 2008 14:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 02, 2008 21:24

A ja mam nogę w gipsie :cry: na razie na 10 dni i nie ma miejsca w przychodniach (obdzwoniłam chyba z 6) odległe terminy i nikogo nie interesuje mój wypis ze szpitala :evil: , kontrole chyba prywatnie będę musiała zrobić bo w innym przypadku z tym gipsem to chyba z miesiac musiałabym chodzić.A przecież płace do jasnej ch.... składki.

madziabrau

 
Posty: 308
Od: Nie sty 27, 2008 14:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 10, 2008 20:50

Madzia, dopiero teraz doczytałam po naszej rozmowie. Gdyby się kózka na paintballu nie wyżywała, to by nóżki nie złamała :lol: Dobrze, że już jest lepiej.

Dzięki, kochana. Wiesz za co. Jestem wdzięczna ogromnie za pomoc i już wymyślaj jak mam się odwdzięczyć :)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro wrz 10, 2008 21:04

madzia, przykro mi :(
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon paź 13, 2008 6:54

Jak czuje się nieszczepiony?Napisz coś jak mija mu czas u Ciebie.
ANULA

anula21

 
Posty: 56
Od: Pt wrz 26, 2008 13:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob paź 18, 2008 10:20

Magda, jak noga?
Jak futerka?
czy wszystko w porządku?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie paź 19, 2008 17:51

Z moją nogą OK oczywiście skończyło sie na wizycie prywatnej :? ( w poradni przyszpitalnej zostałam tak potraktowana że szkoda gadać).
Dialog z lekarzem w poradni
L. kiwając się na fotelu - a Pani to po co do mnie przyszła ?
Ja- w sumie to nie wiem kazali mi przyjść do kontroli
L - a co sie Pani stało ?
Ja - mama złamany palec ( podaję lekarzowi dokumenty)
L.- A tu jest napisane stłuczenie
Ja - Ale lekarz powiedział że pęknięcie
L - A zdjęcie
Ja - Mama - i podaję lekarzowi
L - Oooooo to doktor miał dobry wzrok ,że widział to pęknięcie ( zagotowałam się to ja je też widziałam a laik jestem)
L - Pójdzie Pani na przeciwko zdejmą Pani gips
Ja- I ?
L - i to wszystko
Ja - ale mi się dzisiaj zwolnienie skończyło
L -A Gdzie pani pracuje ?
Ja - w budowlance
l - A co pani robi
Ja - pracuje w biurze i często jeżdżę na budowy
L- To powie Pani szefowi że przez 2 tygodnie musi pani oszczędzać nogę i będzie Pani pracowała w biurze.
Poszłam prywatnie i bez wnikania miesiąc L4

madziabrau

 
Posty: 308
Od: Nie sty 27, 2008 14:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie paź 19, 2008 17:56

Futra OK : Demon burczy na Patuchę i na Tymczasa , Patucha zaczepia Demona i Gizmola. Gizmo nic sobie z tego nie robi nawet małej oddaje. Acha Gizmo jest u mnie na tymczasowym tymczasie :) .
Biało-bury Gizmo i bura Pati
Obrazek

madziabrau

 
Posty: 308
Od: Nie sty 27, 2008 14:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie paź 19, 2008 20:47

palec Ci się zrośnie, najważniejsze, że futra zdrowe i szczęśliwe :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lis 09, 2008 15:51

Po wizycie u Ciebie Madziu jesteśmy zachwyceni Patunią i całą resztą futerek oczywiście sierściastym też :D jak to potrafią zgodnie żyć pod wspólnym dachem.Postaramy się pozbierać dla was więcej fantów na loteryjkę tylko powiadomcie nas troszkę prędzej o terminie to dowieziemy.Głaski dla milusińskich.
ANULA

anula21

 
Posty: 56
Od: Pt wrz 26, 2008 13:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 03, 2013 15:40 Re: KARA-MAY & Sp. z o.o.

W dniu dzisiejszym Mila (kara-may) udała się na ostatni zastrzyk.
Posypały się nerki. Podjęłam decyzję o jej uśpieniu ponieważ leczenie nie przynosiło znaczącej poprawy. Potrzebne byłoby również przetoczenie krwi. Wszelkie zabiegi były dla Mili ogromnym stresem.Nie chciałam jej już męczyć.

madziabrau

 
Posty: 308
Od: Nie sty 27, 2008 14:15
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 03, 2013 15:45 Re: KARA-MAY & Sp. z o.o.

[*]
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 55 gości