Gin & Tonik wyjątkowo wstrząsający drink...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 21, 2008 18:30

No bo... No bo przecież chyba dwa koty na 35 metrów mieszkania, patrząc obiektywnie, starczą, prawda? Prawda...? Przynajmniej mój obiektywizm tak twierdzi... 8)

I może ktoś mi napisze - tak zupełnie bez podtekstów - czy przy trzech kotach to już trzeba mieć dwie kuwetki?
Ostatnio edytowano Wto paź 21, 2008 18:50 przez Ridesi, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

Ridesi

 
Posty: 187
Od: Czw gru 13, 2007 22:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 21, 2008 18:49

pełny whiskasik - wprawdzie z Wrocławia ... ale nie takie odległości sie pokonywało- ta propozyjca jest w "ostateczności " jak się nic bliżej "nie znajdzie" :wink:
link
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82625&highlight=
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Wto paź 21, 2008 18:59

Już wysyłam wiadomość.

A co do tego, że nic bliżej się nie znajdzie - szukamy od trzech dni i naprawdę nic bliżej nie ma! Jeśli się spodoba, na co liczę, to się postaramy :)

Edit:
Niestety, osąd zabrzmiał, że za stary i ucieknie z domu, skoro odławiany i już nie wróci, albo da się odłowić komuś innemu :(
ObrazekObrazekObrazek

Ridesi

 
Posty: 187
Od: Czw gru 13, 2007 22:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 21, 2008 23:13

Ridesi pisze:No bo... No bo przecież chyba dwa koty na 35 metrów mieszkania, patrząc obiektywnie, starczą, prawda? Prawda...? Przynajmniej mój obiektywizm tak twierdzi... 8)

I może ktoś mi napisze - tak zupełnie bez podtekstów - czy przy trzech kotach to już trzeba mieć dwie kuwetki?


Tylko dwa koty na 35m 2? :twisted:

Tyle miejsca sie marnuje ;)

Nie pamiętam przy którym dokoceniu wstawiłam drugą kuwetę, ale myśle, że przy trzech nie zaszkodziłoby.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 22, 2008 21:33

Temat kocicy zarzucony na razie. Ale tylko na razie. Jak tylko zrobimy kotom dobrze w postaci drapaka na ścianie, podniesiemy znowu. Może uszczęśliwimy jakieś kocię na święta... :)

A co do kotów srebrnych - na razie nadal szukamy, ale wątpię, żebyśmy sprostali wysokim wymaganiom Domku :( Domek wspominał, że w weekend wybiera się do schroniska, żeby namacalnie znaleźć kota. To nie to, co my, którzy powiedzieliśmy Redaf, że może być cokolwiek ;)
ObrazekObrazekObrazek

Ridesi

 
Posty: 187
Od: Czw gru 13, 2007 22:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 09, 2008 23:20

No, to jeśli ktoś tu zajrzy, coś nowego:

ObrazekObrazek

Obrazek

ObrazekObrazek

Na? I jak się podoba? :D

Mamy piękny koci telewizor, jakby ktoś nie zauważył ;)
ObrazekObrazekObrazek

Ridesi

 
Posty: 187
Od: Czw gru 13, 2007 22:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 09, 2008 23:26

Ridesi pisze:No, to jeśli ktoś tu zajrzy, coś nowego:

ObrazekObrazek

Skąd ja znam tego malutkiego kotecka? :wink:

A koci telewizor jest super!
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 10, 2008 0:20

Oho, Redaf, ja nie wiem, gdzie Ty tu widzisz "malutkiego kotecka" ;) Odwiedź nas kiedyś, to poczujesz jego ciężar :D
ObrazekObrazekObrazek

Ridesi

 
Posty: 187
Od: Czw gru 13, 2007 22:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 23, 2008 14:14 Świąteczne życzenia

I znowu idą święta :) Drugie święta z Tonikiem, pierwsze z Ginem. Choinka ponownie wzbudziła emocje, ale już nie przeraziła Mruczka jak za pierwszym razem. Z nostalgią wspominamy, jaki spokojny i strachliwy Tonik wydawał się zaraz po przyjeździe i to, jak bardzo bał się wyjść spod wersalki.

Przyznam się Wam, że nie spodziewałam się, że tak bardzo będę za nimi tęsknić - nie było nas ostatnio tydzień, kotkami opiekowała się moja siostra. To niewiarygodne - weszłam do domu i nieważne bagaże, jedzenie, sąsiad na korytarzu, czy też śmierdzące ubranie po 27 godzinach podróży - żeby tylko kota przytulić, pogadać z nim, dowiedzieć się, jak mu tam było przez ostatnie dni, jak bardzo tęskniłam...

Tyle się zmieniło przez rok. Gin się znalazł, nasz Mądrala kochany, stęskniony pieszczot i bliskiego kontaktu z człowiekiem. Jakiegokolwiek. Nawet, jak teraz, wystarczy, że leży sobie na bluzie pańcia ;). My się nauczyliśmy w tym czasie sprzątać wszystko ze stołu, nie zostawiać mięsa na wierzchu, nie stawiać kawy przy komputerze i odkryliśmy potrzebę kupienia myszki bezprzewodowej, jak zasugerowały nam koty bardzo dobitnie. Nawet 7 kg na gardle w nocy już nie przeraża. Ani dziwne odgłosy przy oknie do przelatujących ptaków.

Wiecie, ale w sumie to wszystko są zmiany na lepsze. W końcu - mamy nasz ukochany drink... :)

W związku z tym, życzę Wam wszystkim, aby coraz więcej ludzi pomagało zwierzakom, więcej dobrych duszyczek przygarniało zmarznięte kulki do domu, aby samochody były bardziej uważne na ulicy, a zakratowanych okienek piwnicznych nie tak dużo. Niech Wam się życzenia spełniają, zdrowie dopisuje. I proszę, wszystkich Was, którzy odwiedzacie ten temat - nie przestawajcie być aniołami stróżami dla naszych Małych Braci.

Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!


Pozdrawiamy Was ciepło,
Gin z Tonikiem, Pańcia i Pańcio.
ObrazekObrazekObrazek

Ridesi

 
Posty: 187
Od: Czw gru 13, 2007 22:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 24, 2008 11:52

Ot, nocne zdjęcie...
Pakowanie prezentów inspiruje...

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Ridesi

 
Posty: 187
Od: Czw gru 13, 2007 22:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 24, 2008 11:54

Ridesi pisze:Ot, nocne zdjęcie...
Pakowanie prezentów inspiruje...

Obrazek

Łoj. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Szczęśliwych.. :wink:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Nie gru 28, 2008 19:44

Kotecki dwa :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Ridesi

 
Posty: 187
Od: Czw gru 13, 2007 22:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 28, 2008 19:51

Cześć chłopaki!
Jak miło was widzieć.
Fajny dom się wam trafił 8)

A jakby wam było nudno, mogę do twarzystwa podrzucić dwie panienki.
Młode i ładne są. :wink:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 28, 2008 20:21

redaf pisze:A jakby wam było nudno, mogę do twarzystwa podrzucić dwie panienki.
Młode i ładne są. :wink:

O!
A jaki ładny kolorystycznie zestawik byś miała. 8)

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pon gru 29, 2008 0:55

Ja bardzo chętnie, tylko co na to powiedzą moje bolące plecy od dwóch kotów? I budżet? Nie mówiąc o miejscu na drugą kuwetę? ;) Niestety, na razie odpada, chociaż nam się marzy pomóc paru kotkom...

I, ekhem, jakie NUDNO?! Gin właśnie zdjął sobie cukierka z choinki, ciekawe, czy spróbuje go zjeść... A teraz poluje na wersalkę... Tak, zdecydowanie, nudno tu :>
ObrazekObrazekObrazek

Ridesi

 
Posty: 187
Od: Czw gru 13, 2007 22:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 78 gości