Borys i Tekla
Borys bez problemu daje się brać na ręce. Jest grubiutkim misiakiem

Normalnie słodziak!! Nie mam słów by go opisać. Jest bossssskiiiiii
Tekla to złośnica. Jest piękna, ale naprawdę
niebezpieczna. Nie pozwala się do siebie zbliżyć. Prycha. Złapana - sika na co na co popadnie. Twarda z niej sztuka. Będzie kłopot... Ona tylko patrzy jak uderzyć prosto w oczy. Wczoraj poraniła ojca... Na razie dajemy jej spokój i skupiamy się na słodkim Borysku!
Ale będziemy mieć piękne Święta!
5 ludzi, 2 psy, 4 koty

PRAWDZIWY DOM
Cioteczki zaglądacie?