CK wątek nadzwyczajny, rozliczenie s. 24, DZIĘKUJEMY!!! :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 08, 2007 15:52

Bardzo trudno było znaleźć firmę ochroniarska, która podejmie sie ochrony Azylu - firmy te z reguły chronią budynki a nie tereny. Jedna firma zgodziła się na współpracę, we wtorek mogą przyjechać na oględziny terenu. Z tego co się dowiedzieliśmy koszt założenia monitoringu, urządzeń na tak dużym terenie to około 5 tys złotych, a koszt miesięczny monitoringu - ponad 100zł. Nie mamy tylu pieniędzy, 5 tys to tak dużo... dlatego prosimy o każdą, nawet najdrobniejsza wpłatę - z dopiskiem " na ochronę Azylu" - jedynie to może uratoważ życie naszym zwierzakom.

Kopiuje z dogomanii....Moze jednak wspolnymi silami, na dogomanii, na miau, allegro, udaloby sie zebrac te pieniadze, przeciez wolontariusze nie moga pilnowac azylu przez kilka miesiecy, codziennie, bez przerwy.

Ulka18

 
Posty: 708
Od: Wto cze 14, 2005 20:33
Lokalizacja: www.mielec.bezdomne.com

Post » Sob wrz 08, 2007 15:52

pozostaje mi na odleglosc trzymac kciuki :ok:












...zebyscie nie posneli :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob wrz 08, 2007 15:59

omz - mam prośbę, wstrzymaj się z publikacjami na ten temat.

To miło, że sporządziłeś notkę. Niemniej, korzystanie z informacji zawartych na stronie wymaga zgody ich autora. Tak po prostu. Publikacja czegoś nie oznacza zgody na swobodne przetwarzanie tego. Pewnie to wiesz.

Zależy nam na tym, żeby sprawa nie zaczęła "żyć własnym życiem". Tylko zorganizowane i koordynowane działania, w tym informacyjne mają sens.

Za dużo emocji jest ostatnio... Nie widzę sensu nakręcania ich zbytnio.
Tym bardziej, że hipotezy co do najścia ostatniego, jego pory i celu to tylko hipotezy. Jesteśmy tylko ludźmi, którzy martwią się o zwierzaki, którymi się opiekują. W nerwach możemy się mylić...
Ostatnio edytowano Sob wrz 08, 2007 17:17 przez janykiel, łącznie edytowano 1 raz

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Sob wrz 08, 2007 17:04

Uważajcie na siebie...

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 08, 2007 17:16

Mnie się ciągle wydaje, że cała ta akcja - bo to jest przemyślana akcja - jest skierowana nie przeciwko zwierzętom, lecz Azylowi i ludziom z nim związanym. Przecież to pozostawienie siekiery, pogrzebaczy, powieszenie obroży jest oczywistym ostrzeżeniem i straszeniem, że takie narzędzia mogą zostać wykorzystane w przyszłości. Wniosek jest taki: albo ktoś chce rzeczywiście pozbyć się Azylu z tej okolicy, albo w taki sposób bawi się strachem opiekunów zwierząt. Jak by nie było w rzeczywistości, trzeba naprawdę poważnie pomyśleć o jak najszybszym zabezpieczeniu zwierząt przede wszystkim.
Oczywiście, ja wiem, że jesteście tego świadomi i myślicie o tym cały czas. Po prostu strasznie się tym wszystkim denerwuję.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 08, 2007 17:46

my dopiero dochodzimy do siebie po nocnym dyzurze.... dojechalismy z buborem do Krakowa dopiero ok 12
pobyt w CK przeciagnal sie , poniewaz byla akcja usuwania zarosli z tylu- mysle, ze po wycieciu chaszczy, bedzie tam lepsza widocznosc.... usuniete sa krzaki, w ktorych znalezlismy siekiere, pogrzebacze i reszte fantow (ktore zostaly tam porzucone, jak nam sie zdaje pomiedzy wczorajszym dyzurem a wieczornym przybyciem, czyli ok 16-19).
pomyslow na to jak poprawic bezpieczenstwo zwierzakow w CK moze byc mnostwo- wydaje mi sie jednak, ze zeby odpowiednio ocenic sytuacje, trzeba to wszystko obejrzec...
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 08, 2007 17:52

Jose Acadio ZA DUŻO EMOCJI??? Co ty piszesz? A jak ma nie być emocji skoro doszło do bandyckiego wyczynu, ŻYCIE ZWIERZAT JEST ZAGROŻONE więc jak tu zachować spokój?
Ostrożnie, bo to "spokojne podejście" może przynieść złe skutki.
Mnie wciąż brakuje informacji o działaniu policji!!! Przecież tu kilka pargrafów z kk podpada. Coś tu mi nie gra.

Czy jest sporzaądzona notatka policyjna, czy sfotografowane zabezpieczono wszystkie ślady po sprawcach? Np siekiere? Jeżeli nie to wielki błąd. Wzywa sie policje i żąda zabezpieczenia śladów. Sa na tym przecież odciski palców!!!
Słuchaj jeżeli wy nie będziecie w tej sprawie działać szybko i ostro, sprawcy nigdy nie zostaną wykryci ani ukarani.

Jeżeli nie macie zabezpieczonych śladów to już tracicie pozycje. Policje trzeba naciskać podobnie prokuraturę.
I TU CHODZI NIE O TO CZY JA MAM RACJE CVZY NIE, ALE MYSLĘ ŻE TAKIE POSTPEOWANIE JEST W INTERESIE ZWIERZĄT. Zachowanie sprawców to dla mnie grożba wystosowana wobec zwierzat. I teraz wasz ruch.

Nie na spokojnie jak gdyby nic się nie stało a;bo nic wielkiego się nie stało ale zdecydowane działania. To moje pięć centów do dyskusji.

Oferowałem w mailu waszej koleżance pomoc co do strony prawnej, nie ma odpowiedzi rozumiem ze chcecie radzić sobie sami. Ok.
Ale pamiętajcie jak zbagtelizyujecie zagrożenie, sprowadzicie na zwierzaki większe zagrożenie.
Sprawcy jak mniemam moga obserwować co tam sie dzieje - czy widzą tam policje czy tylko jak naprawiacie domki? Musza widzieć pospolite ruszenie wtedy ich odstraszycie.

thor

 
Posty: 1241
Od: Czw paź 28, 2004 20:51
Lokalizacja: Tarnów

Post » Sob wrz 08, 2007 17:57

Thor, nie masz monopolu na wiedzę. Nie podkręcaj atmosfery, jest wystarczająco nerwowa. Najwyraźniej mamy różny styl działania. Wolisz bardziej histeryczny, Twoja sprawa.

Tak jak już raz Ci napisałem: mamy na uwadze kwestie, o których piszesz.
Ostatnio edytowano Sob wrz 08, 2007 18:23 przez janykiel, łącznie edytowano 1 raz

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Sob wrz 08, 2007 18:07

Doczytalam :strach:

Glupio mi, ze nie pojechalam ale....

Z tego co rozumiem to jeszcze Barbara tam bedzie i Adria tak?

Matrwie sie bardzo :(

Zgadzam sie z tutaj krazaca opinia, ze jest to dzialanie swiadome. Ma ono na celu wbzdudzic strach w opiekunach zwierzat i zamiar wyprowadzki bo tutaj niebezpiecznie jest.
Pozostawienie rzeczy swiadczy o "wynoscie sie stad bo zobaczycie co jestesmy wam wstanie zlego zrobic"
Dobrze widza, kiedy kogos nie ma w azylu....napastowac policje o wieksze dzialanie.
Ostatnio edytowano Sob wrz 08, 2007 18:11 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 08, 2007 18:09

aassiiaa pisze:Doczytalam :strach:

Glupio mi, ze nie pojechalam ale....

Z tego co rozumiem to jeszcze Barbara tam bedzie i Adria tak?

Matrwie sie bardzo :(


Będzie obsada na pewno. Nie ma co Ci być głupio. Nie zawsze da się zrobić wszystko, co by się chciało przecież.

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Sob wrz 08, 2007 18:13 Sorry za nie odzywanie się,

Sorry za nie odzywanie się, ale miałem gości niestety.
Rozmowy telefonicznej zgodnie z prośbą nie zamieszczam (udało się w końcu wgrać w komputer i skrócić/zmontować).
Jasne, że trzeba siedzieć cicho teraz, zwłaszcza po ostatniej nocy.

Kto ma kontakt telefoniczny z nimi niech spyta, czy może powinienem zdjąć informację o napadzie w ogóle z bloga na wszelki wypadek.

Jasne, że zarząd a nie właściciel, czytałem, ale są nerwy i pośpiech, nawet wśród tych, którzy w domu siedzą, jak ja. Nałożyło mi się z jakimś innym schroniskiem.

Dajcie odpowiedź.
Tomek
Blog "Oni maltretują zwierzęta"
http://omz.blox.pl

omz

 
Posty: 26
Od: Śro sie 29, 2007 17:42

Post » Sob wrz 08, 2007 18:15

Zostaw info, które już jest. Chodzi o uporządkowanie przepływu dalszych wiadomości. Może akurat Twoje info przeczyta ktoś, kto coś wie...

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Sob wrz 08, 2007 18:22 Aha

Aha, i jeszcze jedno.

Mam pod opieką w domu starą matkę mocno chorą na Parkinsona, ale - ona w nocy śpi. Ja jestem w Krakowie, mam samochód, jestem operatywny. Dojechanie na miejsce w razie czego to nie jest długi czas.

Nie bardzo mogę się deklarować z góry na nocny dyżur w tej sytuacji, natomiast w razie czego w nocy, gdyby zaszła potrzeba wzmocnienia składu, wrzucam się w portki, biorę jakąś rurę i jadę.
Mój tel. to 604 44 93 88, dzwonić w nocy jeśli trzeba (do skutku).
Przekażcie im tam na miejscu, proszę.

P.S.
Po cholerę mamy policję w tym kraju?
Tomek
Blog "Oni maltretują zwierzęta"
http://omz.blox.pl

omz

 
Posty: 26
Od: Śro sie 29, 2007 17:42

Post » Sob wrz 08, 2007 18:25 Re: Aha

omz pisze:Aha, i jeszcze jedno.

Mam pod opieką w domu starą matkę mocno chorą na Parkinsona, ale - ona w nocy śpi. Ja jestem w Krakowie, mam samochód, jestem operatywny. Dojechanie na miejsce w razie czego to nie jest długi czas.

Nie bardzo mogę się deklarować z góry na nocny dyżur w tej sytuacji, natomiast w razie czego w nocy, gdyby zaszła potrzeba wzmocnienia składu, wrzucam się w portki, biorę jakąś rurę i jadę.
Mój tel. to 604 44 93 88, dzwonić w nocy jeśli trzeba (do skutku).
Przekażcie im tam na miejscu, proszę.

P.S.
Po cholerę mamy policję w tym kraju?


Przekazałem.:) Dzięki.:)

Co do Policji: ktoś przecież musi rozpędzać antyrządowe demonstracje, wozić hamburgery na dworzec i odwozić urzędników do domu... :roll:

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Sob wrz 08, 2007 19:18

Przeczytałam...słów brak... :(

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Caseyriple, darianna1, puszatek i 77 gości