Po zmarłej -Mruczek i Niunia na tymcz.u Genowefy-S.Kat.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 05, 2007 19:35

Niestety mamy świerzba giganta :( Oglądałam im wcześniej uszy, ale one strasznie kosmate mają i nic nie wypatrzyłam. Jednak spodziewałam się świerzba, bo Niunia strasznie się drapała, ale żeby od razu świerzb gigant :strach:
Nie mogłam iść dzisiaj z nimi do weta, bo wypadł nagły transport kociaków. Do weta z Pokemonami (tak je nazywamy) poszedł TŻ. Relacja TŻ-ta: wet mówił coś tam, bo coś tam :evil: Podobno Pokemony miały robione jakieś mrożące krew żyłach zbiegi mające na celu wykurzenie świerzba i kocurek lepiej je znosił.

W każdym razie mamy zaleconą całkowitą izolację kotów przez dwa tygodnie, koniec z przechadzkami po domu. Plus kontrola moich footer w sobotę plus odkurzanie mieszkania i mycie podłóg dziś :evil:

Przykry wniosek jest niestety taki, że musiały to złapać zanim trafiły do schroniska.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto cze 05, 2007 19:48

ech w zasadzie to nie jestem zdziwiona :(
gdziekolwiek dzis zajrzę , z kimkolwiek gadam to coś jest z kiciami nie tak :(
przykro mi,ze jest swierzb, mam nadzieje,ze Twoje futerka nie załapią,.
Ale u Irmy były dwie kotki w jednej klatce, jedna ze świerzbem, druga bez i ta bez lizała ta druga po uszkach i nic nie złapała, takze zawsze szansa jest.
Myślisz,ze mają go jeszcze z domku?tak go duzo, tak?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 05, 2007 20:48

:( , świerzb zmora schroniksowych kotów, aż się boję co z resztą
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto cze 05, 2007 21:06

Tak jak napisałam nie było mnie przy tej wizycie, tylko TŻ, więc relacja jest drugiej ręki. Gdybym to ja była z nimi, to bym pojechała na Białobrzeską, ale nie mogłam, bo musiałam wozić kociaki. Wysłałam więc TŻta do pobliskiej lecznicy.
Ten wet koło nas ma bardzo dobrą rękę do kotów, widać, że się ich nie boi (w przeciwieństwie do wetki) i sprawnie wykonuje wszystkie zabiegi. Ale to jest taka osiedlowa przychodnia i sądzę, że leczą tam raczej domowe mruczki. Trudno mi więc powiedzieć ile świerzbów widział ten wet w życiu (jest młody). Może nie jest tak źle jak mu się wydaje i pewnie nie jeden forumowicz mógłby mu pokazać gorsze przypadki :twisted: Jednak świerzb określił jako zaawansowany, a koty były w schronisku tylko kilka dni. Czy zaawansowany świerzb może się rozwinąć w tak krótkim czasie? Ja nie wiem, może ktoś odpowie.

Miałam dwa koty ze świerzbem, raczej lekkim i moje nic od nich nie złapały, ale wolę dmuchać na zimne.

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto cze 05, 2007 22:58

Niunia przecież nie była na kociarni, czyli musiał być wczęśniej.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro cze 06, 2007 6:31

genowefa pisze:Niunia przecież nie była na kociarni, czyli musiał być wczęśniej.

tak to prawda na kociarnie nie trafiła, wiec wydaje mi sie że miała jak przyszła do schronu, Mruczek mógł mieć również :roll:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro cze 06, 2007 9:19

ja nie chcę do niczego cię namawiac :wink:
Jak wet mówi kwarantanna, to moze trzeba i tyle.
Tylko tak chciałam pocieszyć,ze z tym świerzbem nie jest az tak bardzo zle, wiekszość tymczasów ma , i te co były u Irmy i u tangerine.
I jeszcze na razie (odpukac) żaden domownik nie złapał, ale lepiej dmuchac na zimne :wink:
A poza tym jak sie koteczki mają?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 06, 2007 9:28

Mała1 pisze:ja nie chcę do niczego cię namawiac :wink:
Jak wet mówi kwarantanna, to moze trzeba i tyle.
Tylko tak chciałam pocieszyć,ze z tym świerzbem nie jest az tak bardzo zle, wiekszość tymczasów ma , i te co były u Irmy i u tangerine.
I jeszcze na razie (odpukac) żaden domownik nie złapał, ale lepiej dmuchac na zimne :wink:
A poza tym jak sie koteczki mają?


To ja też pociesze.
Mój Duszek wylizywał zaswierzbione uszy Lolke :roll:
Mnie skóra cierpła na karku, ale w moim mieszkaniu nie ma szans na kwarantanne.
Profilaktycznie wpusciłam moim kotom jakies smierdzacy płyn na swierzba i zadnen z nich się nie zaraził.
Ale jak masz mozliwoasc kwarantanny, to pewnie, ze lepiej nie ryzykować.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro cze 06, 2007 9:30

U mnie nie ma szans na izolatkę, moje tymczasy miały prawie zawsze swierzba, na szczęście nie mialam nigdy pozarażanych rezydentów
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro cze 06, 2007 9:46

Może schizuję, ale zauważyłam, że Różulec podejrzanie się drapie :roll:

Wet taki "mondry" a mnie olśniło dzisiaj jak jechałam do pracy, że przecież Stronghold trzeba dać moim pannom.

Niunia dała się dzisiaj wymiziać z brzuszkiem do góry :D no normalnie z łazienki wyjść nie mogłam. Mruczek jakiś osowiały :( może się obraził za tą łazienkę.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro cze 06, 2007 10:15

wiesz co genowefko :)
tak sobie myslę,ze kicie dobrze by było jeszcze raz psiknąc fiprexem ,albo frontlainem.
Były psikane, ale moze cos sie wylęgnąc z jakis jajeczek i lepiej dmuchac na zimne.
Najlepiej wtedy kupic porcje na duzego psa i podzielic na koty, to wtedy tanio wychodzi, a mogłabys tez zabezpieczyc rezydentów.
A kocurkowi moze emocje opadły i teraz musi w spokoju odespac wszystkie stresy-mam nadzieję.
a koteczka wiedziałam,ze sie da wymyziac, ona pewnie dłuzej sie przekonuje :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 06, 2007 20:57

Łazienkowe czułości:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro cze 06, 2007 21:16

jakie cudne miśki :1luvu:
i jak im tam dobrze razem u Ciebie :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro cze 06, 2007 23:28

Otwieram wątek na kociarni:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61230
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw cze 07, 2007 5:12

cudne :D :D :D :D :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości