GRATULACJE















No to idziemy jak burza

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
monika p pisze:Ależ się cieszę i z teg ze Karmelek w dobrym domku i że jego mamusia złapana na sterylkę, bo założe się że za około miesiąc byłyby następne kotki.
GRATULACJE![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
No to idziemy jak burza
monika p pisze:Czaruś jest dość płochliwy nadal, choć rano mizia się jak głupek
monika p pisze:Z allegro niestety na razie cisza, w tym tyg pozamieszczam ogłoszenia w necie,
bo do tej pory musiałam się uczyć do kolosa.
Zobaczymy co dadzą ogłoszenia.
Pipsi pisze:Agalenora pisze:Pipsi pisze: Łatwo powiedzieć Agaleonora, brac za kark i głaskać, jak to takie strasznie strazsne jest.
No ja tak zawsze robiłam![]()
Nie mówię, że łatwe... ale najbardziej skuteczne
Jak nawołują mamę, przekonaj je, że teraz Ty jesteś mamą..![]()
Nastąpiły jakieś postępy?
No pewno, że postęy są. Pani wet wczoraj była zadziwiona, że aża tak duże i powiedziała, że to niemożliwe, żeby się tak poprawiło od piątku.![]()
Na oczka dostał rudy jakieś krople, ale nie będę teraz pisac jakie, bo znowu pomylę nazwy i nikt zupełnie nie będzie wiedział, o co chodzi.
Uszka mają już prawie czyste. KK na wykończeniu. Antybiotyk jeszcze przez 5 dni.
Burasek ma już czyste oczka, rudy zaczerwienione spojówki.
Ja tobrex, difadol, braunol i floxal podawałam Mio, który miał oczka w duuuużo gorszym stanie, więc mniemam, że dla nich to za silne leki.
Rudy się już oswoił całkiem. Pięknie mruczy.
Burasek natomiast prycha, choć nie ucieka w popłochu jak szalony.
Wczoraj rudy miał straszliwą przygodę. Ja się chyba jako opiekunka kotów to średni nadaję.
One są naprawdę przepiękniste.
A mamusi szkoda, bo też baaardzo ładna. Takie wielkie, piękne oczeta...
Coś jeszcze miałam napisac, ale zapomniałam co, więc napisze jak sobie przypomnę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, puszatek i 53 gości