Prawie domowy kot - calkiem domowy w Krakowie :))

» Nie sty 14, 2007 19:05

Ogromne kciuki są!!! :ok:

» Nie sty 14, 2007 19:21

Kajtus czuje sie dobrze.
Domki nie moga jakos sie zdecydowac
ale jestesmy optymistami
Kajtus bardzo dziekuje ciociom
strasznie wrecz okropnie

» Nie sty 14, 2007 20:07

Ale czy są jakieś realne szanse, że któryś z domków będzie Kajtusia?

» Pon sty 15, 2007 0:07

no wlasnie-co z domkiem???

» Pon sty 15, 2007 0:16

Mysle ze jutro sie okaze czy dome bedzie
daleko - bo az w Krakowie.
Z 4 innymi kotami, niewychodzacy, bez malych dzieci.
Z allegro :lol:

z aukcji Grety

3majcie kciuki

» Pon sty 15, 2007 0:21

Duuużo kciukow!

» Pon sty 15, 2007 0:27

w krakowie czy w pcimiu-ale domek-kochajacy, staly, bezpieczny, a Kajtus bedzie mial swojego czlowieko-kota, ktory bedzie sie nim opiekowal, kochal, mizial, gadal-kciuki za domek :ok:

» Pon sty 15, 2007 0:34

» Pon sty 15, 2007 8:49

Ewelino, na razie nie wystawiam aukcji ponownie - Pani z Krakowa napisała mi, że skontaktowała się z Tobą.
Najważniejsze, żeby domek był dobry!
Muszę Wam powiedzieć, że aukcja Kajtusia miała ponad 5 tysięcy wyświetleń - to chyba rekord jak na koty!
:ok:

za domek

» Pon sty 15, 2007 9:19

Kciukasy za Kajtunia w górę! :ok:

Byłoby wspaniale gdyby Kajtuś trafił do Krakowa - może udałoby mi się osobiście wymiziać kawalera! :1luvu:

» Pon sty 15, 2007 9:44

Wszystkie kciuki i kocie łapki zaciśnięte!!! Oby się udało! Czekamy na wieści.

» Pon sty 15, 2007 15:14

Jak się nie uda, to ja spróbuję przekonać Siły Wyższe do zmiany stanowiska: "Nigdy Więcej Kota" na "A Może Jednak" a w końcu na "Jaki Biedny Kiciuś", co będzie znaczyć, że ma dom

. Są tylko problemy z dowozem

. Mieszkam pod Toruniem... A na razie 3mam kciuki

Aha, i czy załatwia się do kuwetki?

» Pon sty 15, 2007 16:12

Z tego co wyczytałam to bardzo ładnie załatwia się do kuwetki - to w końcu kiciuś, który mieszkał kiedyś w domku i miał swoich ludzi. Biedna kicia - trzymamy kciuki za domek, który się decyduje oraz - w razie potrzeby - za domek, który walczy o zmianę stanowiska

» Pon sty 15, 2007 16:24

Chyba moge napisac oficjalnie :lol:

Kajetan ma dom, dom zakocony, dorosly, niewychodzacy - dom ktory zainteresowal sie kotem przed wczoraj i juz wczoraj mial pewnosc ze chce byc tym wyjatkowym - tym ktory kota nie porzuci, nie zawiedzie, bedzie na dobre i na zle :lol:

Dom ktory wsrod masy zalet ma jedna wade :wink:

jest az w Krakowie :wink:

ale co tam :wink:

Jesli ktos z Trojmiasta wybieralby sie do Krakowa samochodem, bylibysmy wdzieczni. Inaczej czeka nas podroz pociagiem - i to dopiero w polowie lutego.

Podroz

Do DOMU :lol:

Chcialabym podziekowac Grecie kotice iceangel i wszystkim ktorzy nie porzucili Kajtusia :lol:

» Pon sty 15, 2007 16:36

Ale sie cieeeeeeeszę!!!!

Prawie domowy kot - calkiem domowy w Krakowie :))

Kto przegląda forum