na CITO..panleuko. 3:1 Flap lepiej!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 17, 2007 11:29

Wczoraj wieczorem przywieźliśmy Flapika, trochę stremowani, bo czekała nas kąpiel... Podwójny stres dla kocurka - nowe otoczenie, nowe stwory w okolicy... i do tego wodna tortura.


Flapik, od momentu przyjazdu do nas rozmruczany na maxa, został na chwilę zamknięty w łazience.

Wpadłam na pewien pomysł (tak, aby nie stresować malucha prysznicem) - do dużej głębokiej miski wlałam dużo ciepłej wody. Miskę ową postawiłam w wannie.

Wzięłam dość duży kubeczek...i zaczęłam polewać kocurka

O dziwo!
Kąpiel, szamponowanie i polewanie kocurek zniósł dzielnie. Nie wyrywał się, stał cierpliwie czekając kiedy skonczymy
Cudowny kot!

Po czym zawinięty w ręcznik od razu rozmruczał i zrobił się taki... bezkościsty :D (chyba miał jakiegoś przodka ragdolla)

Gdy kocinka wyschła nieco, postanowiliśmy doprowadzić do konfrontacji z nosami, które niuchały głośno poprzez wywietrznik w drzwiach łazienkowych

No i tu zaczęły się schody! Bowiem Flap uznał, ze on tu rządzi i rozgonił towarzystwo, łącznie z Kicią, która przecież nigdy sobie nie da w kaszę dmuchać
8O
Braciszek Dolik poki co, nie został zidentyfikowany (raczej pogoniony i ofukany)

niesamowity debiut. Zdaje się, że Flap to urodzony przywódca.

No coż - prosimy o kciuki, za to, żeby braciszkowie odnowili więzy krwi. Domek przybywa po nich jutro wieczorem.
Nie widzieli się przez miesiąc. Tylko tyle i aż tyle...

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro sty 17, 2007 11:57

no Flap jest dominantem:) Dollo nie ma wyboru - musi się poddać... a wtedy miłość i brykanie po wsze czasy...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 75 gości