Cholera. Zrobiłam głupotę i oszacowałam ile pieniędzy wydałam na koty od momentu wzięcia Wampirów, nie licząc swoich rezydentów.
Czyli na Wampiry (dopóki siedziały u mnie), Zombie, matke Zombie, 2 panienki w lecznicy i tego nowego burasa. Samo jedzenie/odrobaczanie/odpchlanie/leczenie.
Po cenach takich jakie rzeczywiście płacę, czyli koszt leków/żarcia/żwirku, bez żadnego narzutu.
Wyszła w sumie moja jedna pensja. Czyli trochę ponad tysiąc złotych. Dotychczasowe wpłaty ŁĄCZNIE to ok. 350 pln, nie pamietam teraz dokładnie, kartkę mam w domu.
To tyle wydałam dotychczas. Za Wampiry już więcej nie płacę, ale Zombie, Panienki i Buras jeszcze przynajmniej trochę u mnie posiedzą. i jeszcze trochę zjedzą, zasikają żwirku, pobiorą leków. Panienki i buras czekają na szczepienia.
Jestem przerażona.
Bardzo proszę o choćby podbijanie moich i zaprzyjaźnionych wątków aukcyjnych, spróbuję jeszcze jakieś aukcje założyć:
Błyszczyki - na scanomune dla kastrowanych kotek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50931&start=0
Ceramiczna Podwójna Miska z Kotami - dla Panienek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51454
Ceramiczna Miska z Niebieskim Kotem - dla Burasa:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51317
I - choć to już nie bezpośrednio na koty pod moją opieką
Ceramiczna Miska z Rysynkowym Kotem - na sekcję Fredzi.
A może ktoś wystawi jeszcze jakąś aukcję? może coś (cegiełki/aukcja?) na allegro?
Przykro mi mówić o finansach, ale proszę o pomoc.