Oliwia - już razem ze swoja mamusią Aisak :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 10, 2006 13:33

Oleńka zmieniona nie do poznania! Wypiekniała i bardzo ściemniała, z czystym sumieniem można już powiedzieć, ze jest dymna :D Upały jej nie służą, przesypia całe dnie, Kasia, ja mam nadzieję, że dacie jej pohasać po zielonych łąkach choć troszkę :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 14, 2006 8:59

To juz tylko dwa tygodnie....jak bedziemy jechac....

Troszke sie boje o podroz, bo takie upaly...:(

mam nadzieje, ze sie uspokoi...

Ciesze sie, ze corcia pieknieje z dnia na dzien...obiecuje za tydzien ja odwiedzic...bo w Lodzi jestem teraz przelotnie...dzis jeszcze jade do Zakopanego...

Mizianki dla mojego Kwiatuszka :flowerkitty:
Kontakt raczej przez e-mail lub komorki.

aisak

 
Posty: 1805
Od: Sob paź 29, 2005 16:15
Lokalizacja: Monachium/Łódź

Post » Pt lip 14, 2006 15:08

Córcia faktycznie pięknieje, bo patchworku ani śladu, jesteśmy teraz piekną dymna księżniczka z ciemnym grafitowym grzbietem 8) Jest przerozkoszna i z całym przekonaniem stwierdzam, ze jest najfajniejszym z kotów mieszkających pod naszym dachem, nie grymasi, ładnie je (nawet w upały :lol: :wink: ) i nie stwarza żadnych problemów, nie pyskuje, nie niszczy, nie szaleje (no czasem ćmę ułowi, ale bardzo kulturalnie :wink: ) Prawdziwy skarb będzie miszkał z Tobą :!:

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Aisak, my 21 przyjmujemy panny magicmady na wakacje, czy do tego czasu Oliwka pojedzie w podróż swego życia, czy mamy szukać wyjść awaryjnych?
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 27, 2006 7:48

jeszcze tylko kilka dzionkow i nocy....

i bedziemy juz razem jechac do Naszego Domku...

Jejku jak ona sie zmienila...jest przepiekna... :flowerkitty:

Po prostu jeszcze bardziej sie zakochalam... :1luvu:
Kontakt raczej przez e-mail lub komorki.

aisak

 
Posty: 1805
Od: Sob paź 29, 2005 16:15
Lokalizacja: Monachium/Łódź

Post » Czw lip 27, 2006 10:57

aisak pisze:jeszcze tylko kilka dzionkow i nocy....

i bedziemy juz razem jechac do Naszego Domku...

Jejku jak ona sie zmienila...jest przepiekna... :flowerkitty:

Po prostu jeszcze bardziej sie zakochalam... :1luvu:



na żywo gwarantuję jeszcze piękniejsza i ta sierść alabastrowa
już nie ma nic wspólnego ze starą czapeczką :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 27, 2006 19:24

Powodzenia!
Obrazek

Obrazek

EVIVA L`ARTE - czyli premiera nowej książki ! Ogryzek i przyjaciele w formie drukowanej !!!

caty

 
Posty: 5382
Od: Nie sty 01, 2006 18:36
Lokalizacja: Centrum Krakowa, azymut na krzyż :)

Post » Czw lip 27, 2006 19:27

Magda, ona zmieniła się strasznie strasznie!
Jest nie do poznania. A pamiętam ją tego dnia w schronisku, czpeczkę biedną- to cud :D
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 29, 2006 8:04

Cukiereczek jest juz u mnie....

od wczoraj... :D

Moja mama zakochana, tata tez...

Nigdy nie widzieli tak miziastego kotka...

Oliwka wyszla wczoraj z kontenerka, polozylam ja na jej podusie...zostala wymiziana przez moja mame, pokazala prawdziwy koci grzbiet.

Jak worcilam ze spotkan wieczornych panna zwiedzala pokoj bo ja zaskoczylam na podlodze...zjadla troszke chrupek.

Noc spedzila pod lozkiem, dopiero na ranem udalo mi sie ja ulozyc na poduszeczce...

Troszke jest osowiala....nie zrobila jeszcze siusiu...ale za to zjadla troszke mieska....

Teraz siedzi jak krolowa na tronie...i slucha...

Jest przeurocza, ma milutkie futerko i jest najkochanszym kotem na swiecie... :D
Kontakt raczej przez e-mail lub komorki.

aisak

 
Posty: 1805
Od: Sob paź 29, 2005 16:15
Lokalizacja: Monachium/Łódź

Post » Sob lip 29, 2006 8:28

a my już tęsknimy...
Oleńko proszę Cię, troszke chrupek? 8O Proszę normalnie zjeść śniadanko i się nie wygłupiać i się nie bać broń Boże brakiem swojego pokoju, teraz masz swój dom, swoją dużą, proszę się cieszyć i niczego nie obawiać.



pisze i mi się gardło ściska i ryczę, ona już na zawsze pozostoanie jednym z naszych kotów, a pokój jest tak pusty, ze nie wytrzymam
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 29, 2006 8:33

Jejku, Magija...

nie placz, prosze, bo i ja bede plakac... :cry:

dzis taki dzien od rana na plakanie....

a panna bawi sie niesmialo pileczka z dzwoneczkiem...

Tylko to siusiu jeszcze.... :roll:

Magda, zastanow sie, jak ja bardzo kochacie...to wiesz..
Kontakt raczej przez e-mail lub komorki.

aisak

 
Posty: 1805
Od: Sob paź 29, 2005 16:15
Lokalizacja: Monachium/Łódź

Post » Sob lip 29, 2006 8:53

aisak pisze:Jejku, Magija...

nie placz, prosze, bo i ja bede plakac... :cry:

dzis taki dzien od rana na plakanie....

a panna bawi sie niesmialo pileczka z dzwoneczkiem...

Tylko to siusiu jeszcze.... :roll:

Magda, zastanow sie, jak ja bardzo kochacie...to wiesz..


No z tym siusianiem to tak może być, wtedy jak były u nas wszystkie dziewczyny i ona tak się zestresowała to też nie siusiała do południa, takze bym się póki co nie martwiła.
Najważniejsze, ze się nie boi, ja to się najbardziej o to denerwowałam, ze ona będzie się bała, już dosć strachu miała w życiu.
Kasiu głaszcz ją i dopieszczaj żeby miała jak najlepiej bo to nasza księzniczka, której obiecałam, że już w życiu nic złego z się jej nie przytrafi i tego przyżeczenia złamać nie mogę.

Pewnie, ze kochamy, my się strasznie do kotów przywiązujemy... Do niej szczególnie, bo i czas jaki u nas spędziła i wywróciła nasze życie do góry nogami, poza tym wiesz, jej się kochać nie da...:)
Co do Oliwki jednak mam pewnosć, ze będzie jej jak w bajce, co nie zmienia faktu, ze mi i tak ciężko, pewnie będzie coraz lżej w miarę tego, jak i ona będzie się czuć coraz swobodniej:) Przeżyjemy, byle ona była szczęśliwa
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 29, 2006 9:48

Uspokoilam sie....

Oliwka zjadla gotowanego kurczaka mlaskajac...

a potem to ja zmobilizowalo do odwiedzin kuwetki w dwoch celach...

wiec teraz ja odetchne...

Jak wchodze do pokoju to jak spi, to lezy spokojnitko, czasem tylko otworzy oczko....

moge teraz spokojnie wyjsc na chwilke z domu...
Kontakt raczej przez e-mail lub komorki.

aisak

 
Posty: 1805
Od: Sob paź 29, 2005 16:15
Lokalizacja: Monachium/Łódź

Post » Sob lip 29, 2006 9:51

aisak pisze:Uspokoilam sie....

Oliwka zjadla gotowanego kurczaka mlaskajac...

a potem to ja zmobilizowalo do odwiedzin kuwetki w dwoch celach...

wiec teraz ja odetchne...

Jak wchodze do pokoju to jak spi, to lezy spokojnitko, czasem tylko otworzy oczko....

moge teraz spokojnie wyjsc na chwilke z domu...


cieszę się, do mlaskania trzeba sie przyzwyczaić, damo trójzębna cieszę się z kuwetkowania :lol:
sprzatam i odnalazłam trzy pokaźne Oliwkowe myszy i zapomniałam Wam dać Oliwkowych piórek :( , 14 kulek z włosów podarowanych Oliwce przez Lukrecję wciągnełam odkurzaczem, zrobicie sobie nowe
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 29, 2006 18:36

Meldujemy, ze dzionek minal nam na spaniu, myciu sie, czesaniu, pieszczeniu mizianiu przez moja mame, tate, mnie i ciocie Keilee :D

Po pobiedniej drzemce Oliwka poznala Maksa i Duske...ktorzy przyszli ja odwiedzic do pokoju....

Panna jest oodstresowana i smacznie teraz spi...

a ja, zaczynam sie pakowac :evil:
Kontakt raczej przez e-mail lub komorki.

aisak

 
Posty: 1805
Od: Sob paź 29, 2005 16:15
Lokalizacja: Monachium/Łódź

Post » Sob lip 29, 2006 18:43

Oliwko, kochanie, masz najlepszą na świecie mamusię...ja Ci to mówię. :D
Obrazek

Obrazek

EVIVA L`ARTE - czyli premiera nowej książki ! Ogryzek i przyjaciele w formie drukowanej !!!

caty

 
Posty: 5382
Od: Nie sty 01, 2006 18:36
Lokalizacja: Centrum Krakowa, azymut na krzyż :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 46 gości