Całe mnóstwo kociego nieszczescia - smutno

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 04, 2006 17:49

strasznie to wredne :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57341
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Wto kwi 04, 2006 17:53

Gen pisze:Eve wlasnie ktos podrzucil kota pod drzwi. W kartonie...


żartujesz?? 8O
ludzie kochani... szkoda słów..
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 04, 2006 21:16

pozdrawiam przeciwników sterylek aborcyjnych
którym moralność pozwala na taki humanitarny gest

mi podrzucono białą kotkę na bazarek - modlę się żeby nie z przychówkiem
w ub. roku modliłam się za słabo bo przychówków było 4 :evil:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto kwi 04, 2006 23:12

Gen pisze:Eve wlasnie ktos podrzucil kota pod drzwi. W kartonie...



Brak słów... :(

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 06, 2006 18:45

Co u Was?
Duza pewnie jest mocno zmeczona...
Jak sie czuje kot z kartonu?

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pt kwi 07, 2006 12:30

Oberhexe pisze:
Gen pisze:Eve wlasnie ktos podrzucil kota pod drzwi. W kartonie...



Brak słów... :(

No :(
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 07, 2006 20:17

czasem dziwi mnie,
jak ludzie pojmują Człowieczeństwo
i pomoc :(

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pt kwi 07, 2006 21:25

Kotek nazywa sie Borys
jest pieknym bikolorkiem
wykastrowany
domowo kanapowy
placze rozdzierajaco za tymi ktorzy Go wyrzucili w slicznym IKEowskim pudle prawie pod moje drzwi.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt kwi 07, 2006 21:28

:(
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Pt kwi 07, 2006 21:37

chcialoby sie cos napisac
tylko co mozna napisac w takiej sytuacji :(
mozna tylko miec nadzieje, ze gdzies tam
jest Ktos
kto juz go nigdy nigdy nie porzuci....
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 07, 2006 21:39

:evil: :evil: :strach: :strach:

jak tak mozna zwierze wyrzucić??
Obrazek Obrazek Obrazek

anie

 
Posty: 1541
Od: Czw sty 19, 2006 19:30
Lokalizacja: z usa

Post » Pt kwi 07, 2006 22:15

Biedny płaczący Borysek :(
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 07, 2006 22:18

Eve, czy ty będziesz szukała mu nowego domku???
smutno... bo ten kocio pewnie niewiele rozumie z całej tej sytuacji... :cry:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 07, 2006 22:23

Nie wiem, jak można wyrzucić kota, ale wierzę, że ten czyn obróci się kiedyś przeciwko czyniącemu i zło wróci do niego w innej postaci.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt kwi 07, 2006 22:27

Biedny Borysek :(
A komentować nie mam siły. Bo co tu pisać, nic to nie zmieni ani nie da :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 89 gości