No bo Ty musiałabyś być właścicielką biznesu. To inni musieliby pracować w twojej firmie.
https://najwyzszajakoscqi.pl/index.php/ ... sc-po-rokuJako człowiek który przez całe życie jest chory, uważam że są sytuacje w których to pieniądze decydują o zdrowiu, oraz o długości życia. Można sobie poprawić zdrowie dzięki temu że np. wdroży się odpowiednie leczenie, żywienie, czy suplementację.
Teraz w krajach bardziej rozwiniętych wchodzi tzw. medycyna reversing aging, czyli cofanie wieku biologicznego. Ludzie się suplementują różnymi suplementami.
Jak będziesz miała kiedyś siły i chwilę to poczytaj lub pooglądaj sobie o takim Panu jak Bryan Johnson. On cofnął swój wiek biologiczny, ale to miliarder. Niektóre suplementy które on stosuje wcale nie są jakieś drogie i można sobie je kupić w Polsce. Oczywiście trzeba zapytać się lekarza za każdym razem jak chce się coś zażywać, czy widzi jakieś przeciwwskazania. Oni nie uczą się o suplementach i dlatego nie dają ich pacjentom. Ja np. od ponad 25 lat cierpiałam na potworne bóle kręgosłupa, i biodra bo mam dysplazję. Zażyłam MSM czyli siarkę organiczną i rzadko kiedy mnie coś boli. Męczyłam się tyle lat i ładowali mnie tramalem innymi lekami.
Jestem osobą przed 40 rokiem życia a czuję się lepiej pod względem bólowym niż lata wstecz.
Poza tym wyleczyłam sobie suplementami zespół jelit drażliwego. Oni nieudolnie radzili sobie z problemem.
Siarka to koszt ok 25 zł za proszek na 5 miesięcy i ok 45zł na kolagen wołowy w proszku na 40 dni. Zażywam też astaksantynę koszt ok 25zł na 2 miesiące. Siarka i astaksantyna mają działanie przeciwnowotworowe, a astaksantyna przeciw infekcyjne.
Można sobie trochę poprawić stan zdrowia i samopoczucie dzięki pieniądzom właśnie.