draco_kot pisze:Każde stworzenie ma orientacyjne ilości. Nie ma sensu o tym dyskutować. Ludzkie dzieci mają normy.. Zakładam że małe koty tez
O ile kotek nie jest jednym z kotków, które będą jadły aż zwymiotują z przejedzenia, to do 7-8 miesiąca życia, a nawet do roku, jedzenie powinno być na żądanie, bez ograniczania kotu, bo rośnie. Tak on ma "sam wiedzieć ile ma zjeść". Weż pod uwagę, że nastolatkowi jak dasz np. pierś z kurczaka na parze i brokuły (zdrowe żarcia, jak np ta mokra karma którą dajesz kotu) - to większość zdrowych dzieci i nastolatków się nie "przeżre". Za to jak dasz im frytki, chipsy. cukierki. burgerki, pizzunie, lazanie itd. (jak sucha karma dla kota, dlatego warto ją odstawić bo to uzależniający syf z masą kalorii) to jak najbardziej.
Moje dorosłe koty (oba ok 4,5kg, wyglądają na wagę w normie do swoich rozmiarów) jedzą ok. 200g mokrej karmy dziennie (zdrowej karmy + każda karma ma inną kaloryczność jednak) + smaczki z suszonego mięsa. Ale te same koty jak były malutkie (ok. 3-6 miesięcy miały) jadły jeden 450g, a drugi 800g!!! karmy dziennie - dokładnie tej samej karmy. Po jedzeniu wyglądały wtedy jak beczułki z nóżkami, ale się zawsze wchłaniało

Najwyraźniej tyle potrzebowały do rośnięcia.
A dla dorosłego już kota tu masz jak policzyc kalorie w karmie i ile kot mniej więcej kalorii potrzebuje (ale nie dla rosnących kociaków!! kociaka zagłodzisz takim sposobem, to jest na przyszłość):
http://kotuszkowo.pl/ile-powinien-dzien ... -dlaczego/Jak widzisz kalorie się wylicza na wagę docelową kota, czyli np waży 4.5 kg i ma tyle ważyć. Dlatego z kociakami się tak nie da, bo nie jesteś w stanie powiedzieć jaki duży ma urosnąć. Ludziom mierzymy wzrost, budowę ciała bierzemy pod uwagę też często i aktywność fizyczną. Kotom wzrostu się nie mierzy (a aktywność też ciężko porównywać), a dla jednego dorosłego kota waga prawidłowa to będzie 3,5kg a dla innego 7kg.
A tu masz listę polecanych karm:
http://kotuszkowo.pl/ranking-karm-dla-k ... en-2022-r/Widzę że Rosie's farm jest karmą dobrą wdg rankingu, bardzo dobrze

Przydałoby się jeszcze odstawić powoli suche.
Polecam schemat działania:
1) Odstawić suche.
2) Do pierwszego roku życia karmić ile kot chce. Jeśli je za szybko/łapczywie i przez to wymiotuje to dokupić maty spowalniające jedzenie.
3) Po pierwszym roku życia wyliczyć zapotrzeowanie tak jak w linku wyżej i obserwować. Jak kot traci na masie to troszkę więcej dawać, jak tyje to troszkę mniej.
Jak się martwisz, że kot utyje i nie wierzysz większości tutaj, to i tak lepiej ci karmić go ile chce i obserwować - bo ryzykujesz tylko że troszkę przytyje, ale zanim będzie gruby to zauważysz i dostosujesz ilość jedzenia. A jak będziesz go przypadkiem niedokarmiać w okresie jego wzrostu to możesz wyrządzić nienaprawialne szkody w jego zdrowiu i rozwoju.