KASIA ODESZŁA 6.06.Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 10, 2018 13:40 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

kropkaXL pisze:Martynko do Alienor Marzenki idzie Julka-szylka,
do Gosi MamaGiny Tłusta Bella
Do Karoliny MM93 jedzie Czarny Maciuś
Chyba żeby Marzenie było ciężko, to Agneska zaoferowała dt

Ale MM93 dopiero od sierpnia mówiła, że może..?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie cze 10, 2018 13:44 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

Szalony Kot pisze:
ewkkrem pisze:Kropko XL, czy jeszcze jakiś kotek szuka domku? Pogubiłam się. Ja mogłabym dać przestrzeń, miłość, opiekę. Gorzej u mnie z finansami. (Piszę do Ciebie bo obawiam się, że przekorny los może postawić mnie w Twojej sytuacji. Nie chciałam brać młodego kotka żeby mnie nie przeżył. Los postanowił inaczej i mam dwulatka :P ). Ja stara baba (56) Jeśli jest bieda, która potrzebuje jeszcze domku i dobra dusza, która pomoże finansowo to oferuję swoją skromną osobę.
Ewkkrem.
P.S. Rak nie wyrok!!!
:ok:

Ja stronę temu przy spisie kotów wrzucam też deklaracje dt/ds, żeby wszystko było w jednym miejscu.
Twoja oferta to dt czy ds..?

DS.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8878
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Nie cze 10, 2018 13:53 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

ewkkrem pisze:
Szalony Kot pisze:
ewkkrem pisze:Kropko XL, czy jeszcze jakiś kotek szuka domku? Pogubiłam się. Ja mogłabym dać przestrzeń, miłość, opiekę. Gorzej u mnie z finansami. (Piszę do Ciebie bo obawiam się, że przekorny los może postawić mnie w Twojej sytuacji. Nie chciałam brać młodego kotka żeby mnie nie przeżył. Los postanowił inaczej i mam dwulatka :P ). Ja stara baba (56) Jeśli jest bieda, która potrzebuje jeszcze domku i dobra dusza, która pomoże finansowo to oferuję swoją skromną osobę.
Ewkkrem.
P.S. Rak nie wyrok!!!
:ok:

Ja stronę temu przy spisie kotów wrzucam też deklaracje dt/ds, żeby wszystko było w jednym miejscu.
Twoja oferta to dt czy ds..?

DS.

Wiesz, hestem starsza od Ciebie:/
Niestety jeśli to Ds, który będzie potrzebował stałego finansowania, to niestety jestem na Nie.
Cały czas mam nadzieję, że uda mi się z chorby wyjść i odzyskać koty
Wyjątkiem jest Brojek, bo choć kocham go strasznie, to mój malytki dzidziuś, ale on tak źle wpływa na moje kocice i jednego kocurka, że z bólem, ale dla dobra pozostałego kociostanu, oddaję go do domu stałego
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie cze 10, 2018 14:09 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

kropkaXL pisze:
ewkkrem pisze:
Szalony Kot pisze:
ewkkrem pisze:Kropko XL, czy jeszcze jakiś kotek szuka domku? Pogubiłam się. Ja mogłabym dać przestrzeń, miłość, opiekę. Gorzej u mnie z finansami. (Piszę do Ciebie bo obawiam się, że przekorny los może postawić mnie w Twojej sytuacji. Nie chciałam brać młodego kotka żeby mnie nie przeżył. Los postanowił inaczej i mam dwulatka :P ). Ja stara baba (56) Jeśli jest bieda, która potrzebuje jeszcze domku i dobra dusza, która pomoże finansowo to oferuję swoją skromną osobę.
Ewkkrem.
P.S. Rak nie wyrok!!!
:ok:

Ja stronę temu przy spisie kotów wrzucam też deklaracje dt/ds, żeby wszystko było w jednym miejscu.
Twoja oferta to dt czy ds..?

DS.

Wiesz, hestem starsza od Ciebie:/
Niestety jeśli to Ds, który będzie potrzebował stałego finansowania, to niestety jestem na Nie.
Cały czas mam nadzieję, że uda mi się z chorby wyjść i odzyskać koty
Wyjątkiem jest Brojek, bo choć kocham go strasznie, to mój malytki dzidziuś, ale on tak źle wpływa na moje kocice i jednego kocurka, że z bólem, ale dla dobra pozostałego kociostanu, oddaję go do domu stałego


Kropeczko, Ofiaruję się z DS, żeby nie było w razie godz. W. niebezpieczeństwa dla kociastego i nie wiadomo kto miałby zająć się jego losem. Jest dla mnie oczywistym, że gdybyś chciała odzyskać swojego kotka to jest Twój. W przeciwnym wypadku ma u mnie dożywocie :P . Nawet bez wsparcia finansowego. (najwyżej schudnę a mam z czego).
Ewkkrem.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8878
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Nie cze 10, 2018 14:10 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

Bungo pisze:Kasiu - chciałabym przesłać choć parę groszy dla któregoś DT. Daj znać, dla kogo.
I myśl pozytywnie! Moja siostra walczy teraz z przypadkowo wykrytym rakiem płuc. Było bardzo kiepsko. Guz miał 7 cm, przerzuty do śródpiersia, opłucnej i węzłów chłonnych, a więc nie było mowy o operacji. Siostra, zamiast się załamać, na gada się wkurzyła, zapowiadając mu, że "źle trafiłeś, sk...nie, ze mną nie wygrasz". Zadziwiała lekarzy dobrym humorem i optymizmem, mimo, iż chemię znosiła nie najlepiej i kilka razy z wysoką gorączką lądowała w szpitalu.
Po 4 chemiach szok - guz zmalał do 3 cm, przerzuty zniknęły. Lekarze przecierają oczy ze zdumienia, bo w taki cud nie wierzyli, a prowadząca ją onkolog stwierdziła, że do tego cudu bardzo przyczyniło się jej nastawienie psychiczne. Teraz ma przerwę w chemii i za 2 miesiące być może początkowo nieoperacyjny guz zostanie wycięty, o ile sam nie zniknie.
I z Tobą też ten łażący tyłem drań ze szczypcami nie wygra :ok:

O w mordę 8O 8O 8O
Niesamowita historia ,niesamowita kobieta z siostry

Bardzo bym chciała przeczytać i ja taki post od Kasi,bo cały czas uwierzyć nie mogę w to co czytam w tytule :(
Trzymam bardzo mocno kciuki,zeby ten.....poszedł sobie w piz..u :ok: :ok: :ok: :ok:

Również i ja nie mogę sobie pozwolić na przygarnięcie mruczącego stworka,więc i mnie dopisujcie do jakiejkolwiek pomocy finansowej ,jaka będzie potrzebna,też dorzucę ile będę w stanie

A do Ciebie Kasiu,tak jak pisałam zadzwonię.Numer masz ten sam cały czas jakby coś ? z końcówką 089 ?
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie cze 10, 2018 14:11 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

Szalony Kot pisze:
kropkaXL pisze:Martynko do Alienor Marzenki idzie Julka-szylka,
do Gosi MamaGiny Tłusta Bella
Do Karoliny MM93 jedzie Czarny Maciuś
Chyba żeby Marzenie było ciężko, to Agneska zaoferowała dt

Ale MM93 dopiero od sierpnia mówiła, że może..?



Osoba z forum przetrzyma Maciusia do sierpnia.
A jak już jesteśmy przy ochronie, to ja dam ci podarek. Kotka. Będziesz go karmił, czesał i codziennie głaskał, bo kotek to bardzo lubi. Za to jak ktoś przyjdzie ciemną nocką, żeby ci poderżnąć gardło, to kotek go zeżre.
Toroj

MM93

Avatar użytkownika
 
Posty: 512
Od: Czw sty 12, 2012 21:36

Post » Nie cze 10, 2018 14:15 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

Bardzo współczuje
Jeśli mogłabym pomoc to deklaruje pomoc finansowa 1 osobie która weźmie kota do siebie
Mam tez samochód ale tu potrzebuje kogoś do pojechanie ze mną może byc w tygodniu
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie cze 10, 2018 14:27 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

Gdyby jakieś były potrzebne ruchy samochodem Warszawa, okolice - to mogę pomóc.
Trzymam kciuki, abyś szybko wróciła do zdrowia!

gusiek1

 
Posty: 1726
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 10, 2018 14:38 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

bardzo Ci współczuję, kropko ale rak to nie wyrok i z dziadem trzeba wygrać :ok:

forum miau jest WIELKIE, sama tego doświadczyłam rok temu, gdy wylądowałam w szpitalu z sepsą, miau zadbało aby moje kotełki miały co jeść

Kasiu, może Tobie coś potrzeba, przed szpitalem i po bo na pewno badania i leki dużo kosztowały ?

może by zrobić jakąś zbiórkę na potrzeby Kasi ? chętnie dołożę jakiś grosik
trzymaj się, Kasiu :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 10, 2018 14:52 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

Kciuki Kropeczko, ja tez walcze z tym draniem juz od roku i nie zamierzam sie poddawac. A jestem od Ciebie o wiele starsza - dasz rade, nie ma innej opcji :201481 <3
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie cze 10, 2018 15:27 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

Moje Wy kochane!!!!!!!!
Aż łezki mi się w oczach kręcą!!!!!
Bardzi bym prosiła o wsparcie dla MamaGiny, bo jednak będę Ją prosiła o wzięcie i Belli i Julki
Boję się tych kontaktów z psem Marzenki Alienor- i ze względu na Julkę, ale i psiaka, wystraszona, może go dotkliwie podrapać.
Będę pewnie pitrzebowała pomocy w dowiezieniu jednego kotka, ale to za chwilę, jak zorganizuję miejscówkę.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie cze 10, 2018 15:45 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

Poproszę na pw numer konta i przybliżona kwotę to zrobię przelew stały na 1 zwierzaka
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie cze 10, 2018 15:48 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

Maryla bardzo dziękuję, zaraz skontaktuję się z GosiąMamaGiny
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie cze 10, 2018 16:15 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

Kropko, bardzo bardzo współczuję. Ale DASZ RADĘ!!! Tyle osób jest z Tobą, tyle chce pomóc, wiesz że nie jesteś sama w tym trudnym dla Ciebie czasie. A to daje siłę do walki!!
Pokonasz to dziadostwo!!!

Ślę dobre fluidy i ogrom kciuków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: a wiesz dobrze, że forumowe kciuki potrafią czynić cuda :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Teraz jestem spłukana :oops: ale mam trochę fajnych kocich gadżetów, lecę zrobić bazarek. Chociaż tak może odrobinę pomogę
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie cze 10, 2018 16:47 Re: Mam raka błagam o domy dla moich 6 kotów

Z całego serca dziękuję!!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 61 gości